Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość maxhimera

Powrot do normalnosci po zdradzie meza. Czy to mozliwe?

Polecane posty

Gość kkkkkkkkkkkyyyyyyyyyy8
Brat niedzwiedz dobrze prawisz;)) Ale mysmy sie nie klocilli bylo super ale te moje mysli wracaly wracaly wracaly ..dalam o rozwod bo bym sie wykonczyla.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"Klaudka z całym szacunkiem do ciebie...ale niestety musze powiedziec ze gadasz bzdury ..jak mozesz pamiec wprowadzic w \"letarg\" ze niby nie pamietasz ... takich rzeczy nie da sie nie pamietac i zapomniec...\" ale ja nie napisałam właśnie, żeby zapomnieć. Chodzi o to, żeby do tego, co kiedyś zarejestrowaliśmy nie wracać, żeby nie stanowiło to, mimo że pewnie gdzies tam jest, inytegralnej częsci naszego obecnego życia. Mysle, że da się to zrobić, skoro są związki, którym udaje się ze sobą ponownie ułożyć życie i nie wracać pamięcią do tego, co było, np. podczas kłótni itp. Mimo że może to brzmi według Ciebie absurdalnie, to myślę, że da się jednak wyłączyć niektóre pokłady pamęci - no w końcu tylko w ten sposób można zostawiać tez pewne rzeczy za sobą (w każdy z nas coś takiegl ma - to jest coś w stylu \"uśpionej pamięci\", z któej po prostu nie korzystamy - chyba tylko tak potrafię to wytłumaczyć)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Wyłączyć pamięci się nie da, zresetować mózgu też nie. Ale ja wybaczyłam. Nie boli mnie to już. Nie wracam do tego co było. Nie chcę żyć przeszłośćią. Wyjaśniliśmy sobie w tysiącach rozmów to co było i dlaczego się zdarzyło... Trudno widocznie tak miało być. Nie wnikam ile razy,gdzie, w czym była lepsza. Nie obchodzi mnie to. Było minęło. To przeszłość, której już nie ma. Teraz jest teraźniejszość i jest czymś innym niż przeszłość. Dzisiaj jest nowy dzień i nowe szanse :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mimo że może to brzmi według Ciebie absurdalnie, to myślę, że da się jednak wyłączyć niektóre pokłady pamęci - no w końcu tylko w ten sposób można zostawiać tez pewne rzeczy za sobą (w każdy z nas coś takiegl ma - to jest coś w stylu "uśpionej pamięci", z któej po prostu nie korzystamy - chyba tylko tak potrafię to wytłumaczyć) klaudka własnie dla mnie brzmi to absurdalnie i nierealnie:O...ten temat to jest temat rzeka mozna snuc opowiesci za i przeciw...z tym ze ja bede bronił swojej tezy ze niestety ale zaufac mozna raz...pozniej pozostaje juz tylko matactwo i wzajemne oszukiwanie w zwiazku...mimo najszczerszych checi...wkoło siebie mam mnostwo takich przykładow i znajomych ktorzy wracali starali sie ale wczesniej czy pozniej niestety ale miłosc przekształacała sie w układ dla "dobra dzieci" czy tez " układ gdzie jeden z partnerów tkwił z drugim tylko i wylacznie z przyzwyczajenia:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
"klaudka własnie dla mnie brzmi to absurdalnie i nierealnie" misiek, ale zastanów się logicznie - na przykład coś, co się wydarzyło 15 lat temu. No teraz siedzę i skupiłam się bardzo konkretnie nad tym, żeby to sobie przypomnieć (czyli jest gdzieś zakopane w pamięci), ale gdyby nie ta obecna chwila, to mogę z pełną świadomością powiedzieć, że przez te powiedzmy 10 lat (bo być może przez 5 pierwszych wracało przy jakichś tam okazjach) ani razu ta częśc pamięci nie została przeze mnie uruchomiona, nie wróciłam do tego, nie przypomniało mi sie w żadnym momenciku. Są takie rzeczy, zatem usypamy część pamięci i to nie jest żaden absurd tylko fakt. Tak jak napisałam wcześniej - nie wiem czy da się to zrobić w przypadku zdrady, ale taki mechanizm istnieje w człowieku na bank i być może są ludzie, którzy potrafią (choć pewnie jest trudne i wymaga czasu)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ale klaudka ...kobieta nigdy nie zapomni takiego faktu jakim była zdrada:O,to sa za silne emocje dla was by o tym fakcie zapomniec...takie rzeczy sie pamieta przez długie lata:( i nie wiem na jakie pokłady bys ładowała te mysli to i tak o tym nigdy nie zapomnisz a niezapomnisz=bedziiesz miała zal,bedziesz miała zal= kłotnie itd.itp...wiec reasumujac powrót do normalnosci po zdradzie nie istnieje...i to jest własnie moje logiczne a nie emocjonalne ( w waszym przypadku) myslenie...:D🖐️ bo koniec pracy na dzisiaj pozdro klaudka;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bracie niedźwiedziu na moim osobistym przykładzie się z Tobą nie zgadzam. Miłego wieczoru :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość r54745754
to sie tobie dziwie jak mozesz po zdradzie dalej z nim sypiac! fakt gla niego dziura to dziura ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do zdradzonej żony
ale babo pieprzysz farmazony = zdrada jest przereklamowana- to w takiej sytuacji wszystko co dla człowieka ważne można taj ując , miłośc , śmierc też ? Nie wypowiadaj się w imieniu wszystkich kobiet bo nie jesteś wszystkimi kobietami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Kubek_z kakao
Zawsze mi sie wydawalo ze jak facet mne zdradzi to koniec a teraz sama nie wiem. Nigdy nie mialam sytuacji ze dowiedzialam sie o zdradzie. Ale kto wie, moze bylam zdradzana w poprzednich zwiazkach, moze rowniez jestem teraz. Ile osob jest zdradzanych a o tym nie wie-mnostwo. Sama mialam kilka sytuacji w ktorych bez problemu moglabym zdradzic i nikt by sie o tym nie dowiedzial. Ale jesli jestem z kims to jestem wobec niego uczciwa. Ale pomyslalam co by sie stalo gdybym jednak to zrobila pod wplywem chwili, obojetnie czy bylyby to pocalunki, pieszczoty czy sex. Moze i mialabym wyrzuty sumienia ale przez jakis czas, potem zapomnialabym o tym, bo tak naprawde nic by to nie zmienilo, nie zmieniloby to moich uczuc do mojego faceta, moze nawet by polepszylo bo sex z uczuciem jest wart wiecej i moze bylabym lepsza dla swojego faceta bo wewnetrznie mialabym przez jakis czas poczucie winy. Zdrady sa rozne, co innego romans lub zdrada z konkretncyh powodow ze czegos brakuje w zwiazku, ze zona nie pociaga itd. czym innym jest tez blad po pijaku gdzie laska jest nachalna i sama rozpina mu spodnie. Oczywiscie nie usprawiedliwiam zadnego! Ale mam kolege ktory zdradzil swoja narzeczona po 3 latach, wyjazd z kumplami, impreza z jakimis poznanymi dziewczynami no i stalo sie. Jego dziewczyan sie dowiedziala. Od ich rozstania minely 2 lata a on dalej o niej mysli i kazdego dnia zaluje tego co zrobil... Wie ze nigdy by juz nie zdradzil. Gdyby tylko ona mu wybaczyla... A ona tez o nim mysli ale duma jej nie pozwala do niego wrocic.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mysle sobie ze kobiety
myla milosc z uczuciem strachu przed byciem samą. jak mozna powrocic do normalnosci? to jest jakby sie dostalo nozem w plecy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olivia121
Miłość małżeńska. I nic z nich nie mogę. Wysoki, przystojny, silny facetem. Pracowałem z nim w tej samej firmie. Wyjście z pracowników opuściło kraj, był z żoną. Szukam kobiety. Skręciłem kostkę, pozostawiając wodę, a on złapał mnie. Uczucie nie przekazać. Już rzucił dreszcze. Chciałam, aby zbliżyć się do niego. Czuć jego ręce, usta. Wystarczy się obsesją dla niektórych. Po tym, zwróciłem się do maga Sofia. Wkrótce nie było ciekawe wydarzenie. Igor, jak jego imię, obchodził swoje urodziny w pracy i zaprosił mnie. Po sat, Ihor zaproponował mi przejażdżkę samochodem. Wyszliśmy na miasto i nie poddała się miłosnych uczuć. Wszystko było super. Następnego dnia nie odwrócił się ode mnie, jakby nic nie było. Wręcz przeciwnie, zachowywał się jak człowiek. Dał mi kwiaty. Zaproponował, aby ponownie spotkać. Jestem zadowolony. Nie tak dawno temu, że nie zauważy. Dzięki Sofia za radość bycia z ukochaną osobą. A potem zobaczymy. Poczta -znaharkasofia@yandex.ru Sofia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×