Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość aaalllll

przypalam budyń za każdym razem

Polecane posty

Gość aaalllll

... pomimo, że ciągle go mieszam :O Wy też ?? Jeśli nie, to proszę mi powiedzieć jak wam się to udaje??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zmniejszam gaz do minimum
i mi się nie przypala:-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i do mleka dodaj łyżkę masła

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość eeeeeeeeetam
wlewaj budyń do zagotowanego mleka przy odstawionym garnku z ognia, dokładnie wymieszaj i na minutke postaw spowrotem na maleńki ogieniek mieszając. Nic się nie przypali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mmm27
a ja gotuje po prostu w tym specjlanym garnku do gotowania mleka i nie ma mozliwosci sie przypalic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaalllll
Odpowiem hurtem ;) * zawsze wlewam wodę ndno i czekam aż się zagotuje * masła nie dodawałam, ale spróbuję * w garnku do gotowania mleka (to ten z płaszczem wodnym) też się przypala :( * zawsze robię budyń jak smak na coś słodkiego i jestem głodna :classic_cool: * eeeeeeeeetam - spróbuję :) Dzięki za rady :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość rita999
"sama juz nie wiem" ma rację - gotuj na małym ogniu, wtedy na pewno Ci wyjdzie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie rozumiem nie pojmuję
Jak coś może się przypalić w garnku z płaszczem wodnym??? :-O No, chyba, że nie nalewasz tam wody do tego płaszcza lub tą wodę wygotowujesz :-O Druga sprawa to nalewanie wody do garnka tam, gdzie będziemy wlewać mleko i budyń. Moi drodzy, słyszeliście, że dzwoni a nie woiecie w którym kościele :-O Nalewanie tam wody nie ma najmniejszego sensu (jak ktoś ma inne zdanie niech mi to naukowo wytłumaczy w oparciu o fizykę) Natomiast zimną wodą to się przelewa porcelanowe/szklane miseczki, w których ten budyń ma zastygać po ugotowaniu. W tym wypadku ma to sens i zapobiega przystaniu budyniu do powierzchni miseczki.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dlaczego ma stygnąć
najlepszy budyń jest gorący!! Robię tak jak eeeeeeeeeeetam i nigdy się nie przypala

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aaalllll
Hurrrraaaa!!!! Wczoraj po raz pierwszy budyń mi się nie przypalił !!! Nie wlałam wody, tylko od razu mleko i dodałam łyżeczkę masła. Cały czas mieszałam aż się zagotowało, potem wlałam budyń, pomieszałam, zabulgotało parę razy i gotowe !!! Jestem z siebie dumna :classic_cool: :classic_cool: :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czekoladowa grota oldmana
-do mleka dodajemy troche masla i czekamy az sie zagotuje na malym ogniu -zestawiamy gotujace sie mleko z ognia i dolewamy budyn rozrobiony z mlekiem. -mieszamy -mozna wstawic na maly ogien na chwilke gotowe, nic nie ma prawa sie przypalic $ :classic_cool: $

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wiktoria.....;
Tak jak dziewczyny pisały,wlej rozrobiony budyń do zagotowanego mleka ale odstaw garnek z palnika energicznie wymieszaj i gotuj na maleńkim ogniu ciągle mieszając:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zawsze budyń robię w garnku do gotowania mleka i nic mi się nie przypala. ewentualnie, jak nie mam tego garnka to tak jakby w kąpieli wodnej - w dużym garnku gotująca się woda, i do tej wody wkładam garnek z mlekiem - nie ma prawa się nic przypalić!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×