Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość smutnaa zona

wlasnie rano odkryla ze moj maz ma kogos

Polecane posty

Gość autorko a czyje
ludzie, czemu wy jesteście tak yępi? przecież karta nie ma tu nic do rzeczy, jakąkolwiek kartę, swoją, nie swoją, znalezioną w torbie męża by nie włożyła do telefonu, to połączenia i tak są. karta nie ma znaczenia skoro węszycie prowokację i nie wierzycie, to nie wchodzcie tutaj autorko, zle zrobiłaś, że go wypuściłas do pracy, teraz będzie miał cały dzień, żeby wymyśleć bajeczki dla ciebie czy wiesz, kim jest ta kochanka? znasz ją?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
ale on teraz nic nie ukrywa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a czyje
znasz t ą kochankę? wiesz, kim jest?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to jak nic nie ukrywa to juz twoja decyzja musisz podjac ja sama... wiesz jak dlugo byl z nia i czy jest gotowy zostawic rodzine dla niej?? moim zdaniem nie warto byc z takim czlowiekiem,miedzy wami juu nigdy dobrze nie bedzie,zawsze bedziesz to pamietac i wypominac mu przy kazdej klutni..to nie ma sensu zakoncz to jak najszybciej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
nie, nie znam jej, poznal ja na necie, probowalam dac mu szanse , pytalam czy mu jeszcze na mnie zalezy czy chce byc ze mna , probowalam dac mu szanse sie wytlumaczyc a on ze ja nic nie rozumie ze on nie chce tak zyc

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Koniec_zycia
autorko, ja mam to samo złozyłam pozew o rozwód tyle, że ja nie mam dziecka i słyszę przy każdym kontakcie z nim stek wyzwisk i przekleństw życzę siły - bedzie Ci potrzebna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czyli czegos mu brakuje w zyciu??? ale czego niech sie okresli co jest zle,ale nie mysl ze bedzie dobrze,oddejc od niego teraz puki nie jest za pozno,potem pedziesz bardziej cierpiec,a on jak juz raz zdradzil to zrobi to i drugi raz tyle ze juz nie zdradzi ciebie...zycze powodzenia i szczescia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pytanie techniczne
"autorko a czyje ludzie, czemu wy jesteście tak yępi? przecież karta nie ma tu nic do rzeczy, jakąkolwiek kartę, swoją, nie swoją, znalezioną w torbie męża by nie włożyła do telefonu, to połączenia i tak są. karta nie ma znaczenia skoro węszycie prowokację i nie wierzycie, to nie wchodzcie tutaj" ale od tego zaczęła ok z tym telefonem - tylko powiedz mi gdzie jest taka funkcja zapamiętywania, bo może ja noga jestem w tym temacie?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość autorko a czyje
skoro twierdzi, że nic nie rozumiesz, to powiedz mu, żeby Ci wytłumaczył, proste dzwoniłas do niego, czy on do ciebie? chce w ogóle rozmawiać, czy Cię zbywa?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
powiedzial z e pogadamy jak wroci do domu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a jem łomen
smutna żono - "właśnie rano odkryłaś, że mąż Cię zdradza" i Ty tak sobie ot poprostu siedzisz na necie??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
siedze sama i czekam az wroci, pisze zeby szas szybciej lecial , nie chce zwariowac

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ludzie, czy wy choc raz moglibyscie sie nie doszukiwac prowokazji i klamstwa? przeciez odechciewa sie cokolwiek czytac :O ludzie przychodzą tu z problemem, ale zamiast pocieszenia czy rady dostają tylko wiązke wyzwisk i pytan kontrolnych, czy to nie prowokacja... zamiast uslyszec cieple slowo, muszą odpisywac na jakies durnowate pytania typu: jaka karta, jaki telefon? nosz kur... i w sumie cala ta kafeteria polega na udowadnianiu komus, ze mowi sie prawde, a chyba nie na tym to polega co? autorko, powiedz prosze co dokladnie powiedzial ci twoj mąz? co go lączy z ta kobietą- seks? rozmowy? powiedzial ci ze ją kocha? powiedz cos dokladniej i trzymaj sie 🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a jem łomen> wielokrotnie tak sie w naszym zyciu zdarza, ze jak jestesmy bezradni, a wstydzimy sie o tym mowic bliskim, wybieramy wlasnie taką metodę terapii, otrzezwienia a co w tej chwili powinna robic autorka? niech zgadne, lezec na lozku przytulając poduszkę mokra od lez?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co slychać
autorko? co Ci powiedział?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
prosil o wybaczenie i jeszcze jedna szanse ale ja juz na nic nie mam sily. byl dla mnie wszystkim, bylam taka dumna z nigo i teraz wychodzi ze okropnie slepa. nie wiem co mam robic. ja bym dla niego wszystko zrobila, gdyby tylko dal mi szanse ale on wolal szukac pocieszenia u innej, do tego starszej o 7 lat. twierdzi ze z nia nie spal, tylko rozmawiali na lawce. ale ciezko mi w to uwierzyc. wymyslal by bajki o szkoleniu tylko po to zeby pogadac z jakas baba na lawce? zniszczyl mnie poprostu. nie mam sily isc do pracy, opiekowac sie dzieckiem nic juz nie jest wazne

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jak dobrze wiem co czujesz....
Wiem, że łatwo radzić komuś kto ta jak Ty jest w totalnym szoku (Boże ja dobrze to znam) ale uwierz musisz pomysleć czego chcesz..... najlepsze wyjście to odseparowanie się (wyjazd lub wystawienie mu walizek) od siebie, wtedy i on i Ty po kilkunastu dniach jaśniej będzie wiedzieć co jest ważne i czy możecie ze soba być. Ja swojemu wybaczyłam ale niestety zapomnieć się nie da a minęło blisko dwa lata!!! Mój nazwał zdradę "pomyłką i głupota" sic! pewnie z Twoim tez tak będzie.... Najgorsze jest to, że wybaczyć mozna ale nie ma potem dnia żeby o tym się nie myślało a niekiedy żałowało. jesli jest dobrym ojcem to warto to zrobić dla dziecka...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość złośliwa w ...
:O masz problem chyba ..ze sobą

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i co slychać
no tak, i nawet jesteś uwikłana we wspólny dom z teściami, czyli nie masz gdzie iść też nie rozumiem tego, że ludzie mieszkaja z teściami, albo budują wspólny dom, największa głupota

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ale się czepiliście tych połączeń :) Ogłupia mnie to forum, przed chwilą wyjęłam kartę, połączenia przychodzące zostały, nic się nie skasowało, karta heyah. :) Zaraz sprawdzę tak-taka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Musztarda, czytaj uważnie, pisałam wcześniej, że karta nie ma nic do rzeczy, chocby była świętego mikołaja. Autorka w telefonoie znalazła połaczenia, nie na karcie, tylko zle to napisała. Autorko, i na czym stanęło? Wyprowadził się. Co to za laska? Długo z nią był?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
najgorsze jest to ze nawet nie potrafie go za to nienawidizec. skad wziasc na to sily.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
twierdzi ze ta znajomosc ich (przez neta) trwala od miesiaca, ze spotkal sie z nia tylko raz i tylko rozmawiali. fakt jest taki ze od dopiero dwa mies temu wrocil z anglii i nie moglo to wczesniej trwac, nie wyprowadzilam sie narazie chce mu dac jeszcze jedna szanse ale sie boje. wiem ze jesli tak zrobie to bede zyla w ciaglym strach i ciagle bede cos podejrzewac, z drugiej strony ja nadal go bardzo kocham

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
na wakacjach i tam byl u mojego ojca wiec raczej tam nic nie bylo

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
do pracy na wakacjach

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość smutnaa zona
pisalam juz ze powiedzial ze poznali sie na necie jakis miesiac temu i ze tylko raz sie spotkali

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×