wzięłam zastrzyk antykoncepcyjny

i bardzo tego żałuję , będzie działał jeszcze do marca :-( przytyłam i jestem agresywna, mam jakąś dziwną depresję - nigdy tego w życiu nie doświadczyłam.Odechciało mi się sexu, mógłby dla mnie nie istnieć.W dodatku powiększył mi się biust :-( który i tak jest okazały więc nie potrzebuję większego,Wyglądam jak kobita z filmów porno z tymi cycami. Tak bardzo żałuję, wolałabym już prezerwatywy i być normalną wesołą szczupłą dziewczyną jak dawniej.:-O Nie chce mi się nawet z domu wychodzić a chłopaka mam gdzieś, sama siebie nie poznaję, te hormony zamieniły mnie w kogoś innego :-( nie radzę sobie z życiem

??Moje znajoma brałe te zastrzyki i później miała problemy.

Doktor z którą rozmawiałam o tymże środku antykoncepcyjnym stanowczo mi je odradziła!

nie ''je'' tylko ''go''*

CZy ten zastrzyk to DEPO PROVERA ??

to teraz mogę cię rżnąć

nie pamiętam jak ten zastrzyk się nazywa ale ma przedłużone działanie to chyba jakaś wzmocniona dawka i jeszcze dodam, że mój pot ma brzydki zapach jak powącham swoje ubrania nigdy tak nie śmierdziałam, latam po aptekach po jakieś drogie antyprespiranty lecznicze a jak mój chłopak chciał się ze mną kochać to go odepchnęłam i jeszcze skopałam o się śmiał bo przecież nic mu sie nie stało ale widzi że po tym środku coś dziwnego się ze mną dzieje

Ponoć zastrzyki te powodują stopniowe zanikanie miesiączki. Dlatego mogą je stosować kobiety, które zbliżają się do klimakterium...wiem to od lekarza.

nie mam miesiączki, tzn takie małe plamienia że wkładka wystarczy ale nie wezmę następnego zastrzyku więc miesiączka powinna wrócić, zawsze miałm obfite