Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kuramone

kocham mojego faceta ale..

Polecane posty

Gość kuramone

czasem chcialabym,zeby zrobil mi niespodzianke-nie mowie o prezentach ale np romantyczna kolacja? zeby mi powiedzial, ze wygladac sexy? (inni faceci mi czesto mowia, ze jestem bardzo atrakcyjna a moj facet chyba nie sadzi, ze tak w ogole mozna) czuje sie nieatrakcyjna czuje,ze nasze zycie jest szare gdzie ten szał i to wariactwo milosci? nigdy tego nie przezylam on przezyl (jest starszy o 8 lat), widocznie juz tego nie potrzebuje a ja? szary zwiazek eh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ewfwer
Jemu to powiedz, nie nam. Ja swojemu mówiłam o moich potrzebach (czasem dopytywałam czy mu się podobam) i działało. Teraz sam mnie komplementuje. Niemniej muszę czasami dać bodziec: sama się wysilić, ubrać inaczej, ponętnie, zrobić ładny makijaż, sprawić mu jakąś przyjemność.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kuramone
mowilam mu on powiedzial,ze myslal,ze mi dobrze okazuje swoja milosc faktem jest,ze dba o mnie, nigdy nie jest niemily, potrafi mi zrobic herbate o 2 w nocy jak chce mi sie pic (pije tylko herbate) ale nadal czuje sie nieatrakcyjna jak mu ostatnio powiedzialam,ze kochamy sie 3 razy w tygodniu a kochalismy sie kiedys 5 razy albo i 6 to powiedzial,ze nie wie jak sie z tym teraz ma czuc, bo on ma po prostu takie potrzeby ale nie wynika to ztego,ze nie jestem atrakcyjna powiedzial,ze dobrze wiem,ze jestem piekna kobieta i chyba nie musi mi tego mowic ze myslal,ze to widac w jego zachowaniu ale ja tego nie widze??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×