Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Aleksandrusia

przypadkiem się dowiedziałam...

Polecane posty

Gość Aleksandrusia

Od jakiegoś czasu nie mogliśmy zupełnie porozumieć się z moim mężem.Ona pracował ja opiekowałam się naszą 9 miesięczną córeczką.Jakoś rozmijaliśmy się w naszych oczekiwaniach...w rezultacie postanowiliśmy nabrać do siebie dystansu ,przemyśleć wszytko i wyprowadziłam się z dzieckiem do rodziców,żeby dać nam ok 2 tygodni czasu i spojrzeć na nasz związek jeszcze raz.Przed wyprowadzką odbyliśmy poważna rozmowe,kiedy powiedziałam mu że jestem samotna w związku bo cały czas spędzam tylko z córką ,nie pracuje bo jestem na wychowawczym,gotuje,sprzątam ale,potrzebuje też czasem poczuć się dowartościowana i prosiłam żeby to przemyślał.Kilka dni potem kiedy byłam u rodziców,dzwonił bardzo często,dużo rozmawialiśmy o nas i umówiliśmy sie,że przyjde z dzieckiem w niedziele na obiad,pójdziemy na spacer itp.Autobus złapałam wcześniejszy,a jak te 5 minut zrobiło różnice.zadzwoniłam do drzwi .Otworzył mi bardzo zmieszany,nie wiedziałam dlaczego na mnie nie patrzy i wtedy zobaczyłam kobiete na kanapie.Siedziała i patrzyła na mnie i córke.Zapytałam kim pani jest i co tu robi.Ona od razu wstała ,przeszła obok mnie i powiedziała dowidzenia .On nawet nie spojrzał na nią i nic nie powiedział,gdy wychodziła i wtedy zrozumiałam ,że oni ze sobą spali.na początku sie wypierał,ale zaczęłam analizować kilka ostatnich dni i jak mu przypomniałam przyznał się.Kłamał mnie że chodzi wcześniej spać a Ona przychodziła do mojego domu.Zaplanowana perfidia i wiedział do czego dąży...Twierdzi,że trwało to kilka dni,ale nie mogę w to uwierzyć .Tego feralnego dnia ona przyszła podobno niespodziewanie zapytać go co z nimi bo on przestał się odzywać i nie odbierał telefonów.Podobno był to jeden raz i nic dla niego nie znaczył,ale z premedytacją dążył do tego.zaprosił ją do naszego domu,spała w naszym łóżku.Skoro pozwolił jej u nas nocować chyba nie jest jednak dla niego panienką na raz.teraz od 4 dni Mąż szaleje.Dostaje kwiaty,prezenty,twierdzi,że zrobił największe głupstwo na świecie i bardzo się boi że straci rodzine.Widze,że żałuje ,ale nie mogę pozbyć się myśli i wyobrażeń z głowy,jak się z nia całuje,dotyka,uśmiecha,śpi w moim łózku.Bardzo go kocham i chce mu wybaczyć ale nie umiem pozbyć się tych myśli.Mam zal,że prosiłam go o pomoc a On umył ręce od problemu i poszedł do jakiejs innej.Dodatkowo zaczęłam mysleć ,że jestem nic nie warta i brzydka choć nigdy tak nie uważałam bo określiłabym się jako kobiete atrakcyjną i świadomą swoich zalet -widzę przecież jak inni faceci na mnie patrzą.Ciąża nie zmieniła mnie na gorsze,przeciwnie wyeksponowała moja kobiecość.Jednak co było nie tak.Czy dać mu szanse???Bardzo go kocham ale boje się ,że znów mnie zrani i myśle ile by to się ciągnęło gdyby mój autobus przyjechał pózniej...a tak On miał pech...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Zdradził raz zdradzi i 2...3...4 kwestia czasu! Wiesz sama, że skoro nie wytrzymał próby czasu, kiedy było wam ciężko to nie da rady już w żadnym kryzysie. No cóż ironia losu, zbieg okoliczności.Nazywaj jak chcesz. Zrobisz co zechcesz ale powiem ci, że prędzej czy później jakąkolwiek nie podjemniesz decyzję będziesz nieszczęśliwa. Kwestia zadania sobie pytania czy wole być z kimś kto mnie oszukuje czy być sama ale mogę spojrzeć w lustro i wiem, że nie jestem byle kimś! Całe życie przed tobą! :) Powodzenia życzę, dużo siły i wytrwałości!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz sie zastanowic co
jest dla Ciebie wazniejsze: Twoje potrzeby i szczescie, czy rodzina. Nawet jak mu wybaczysz to nigdy nie zapomnisz. Pytanie czy potrafisz z tym zyc. ja bym nie umiala. Byc moze warto sprobowac, nie wiem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
a skąd wiesz, że byś nie umiała? Żeby to wiedzieć trzeba to przeżyć! Zawsze kiedy ktoś tak mówi to się w duchu uśmiecham. Nie możemy wiedzieć o tym jak zachowamy sie w danej sytuacji jeśli jej nie przeżyliśmy:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość musisz sie zastanowic co
Akurat z tym ostatnim sie zgadzam stwierdzeniem :) A mowie, ze bym nie umiala - z doswiadczenia niestety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aleksandrusia
Macie rację,że każde rozwiązanie jest teraz złe.Chcę być jeszcze z Nim szczęśliwa i za względu na uczucie i Córke ,ale na razie te myśli mnie dobijają.Myślę,żeby dać mu szanse i spróbować.Jeśli nie będe umiała z tym żyć to niestety,ale nie zarzucę sobie nigdy ,że nie próbowałam i będę mieć czyste sumienie i świadomość ,że to on Nas zniszczył.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Bardzo Ci współczuje.Trudna decyzja przed Toba.Sama nie wiem,jak bym sie zachowała w podobnej sytuacji.Musisz przemyśleć wszystkie za i przeciw. Może jednak warto wybaczyc?To,ze raz popełdnil taki bład nie oznacza wcale,ze zrobi tak po raz kolejny:) Może mąż tez nie czuł sie najlepiej przez ostatnie pare msc w malzenstwie?!Zapewne jako matka, poswiecałas wiekszosc Swojego czasu dziecku.Maz mog rowniez czuc sie zaniedbany.Co nie tłumaczy jego zachowania.Co nie oznacza,ze znowu popełni ten bład.Dopiero po takim wstrzasie zdaje sobie sprawe,co moze stracic i co jest dla niego najwazniejsze. Zycze trafnych i madrych decyzji.Powodzenia i Pozdrawiam:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość uwazam ze powinnas
sprobowac jak nie bedzeisz dala rady to odejdziesz, a moze sie zmieni wszystko. ALe nie wracaj tak szybko do niego i powiedz mu o tym, ze jak nie bedziesz dala rady zapomniec to odejdziesz. Bardzo mi przykro, ze tak u ciebie sie stalo i zycze zebys mogla mu wybaczyc i zeby on juz wiecej tego bledu nei popelnil i zebyscie razem jeszcze dlugo i szczesliwie zyli....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olej go
nawet jesli go kochasz a na pewno zrobi wtedy wszytko dla Ciebie a tak upewni się że mu to będziesz wybaczać i może wtedy uda mu się odbudować zaufanie-po prostu wstrząs go otrzeźwi albo i nie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość steel
moja droga wiem że jest ci ciężko w mojej rodzinie parę tygodni temu wydarzyła się podobna sytuacja brat - bratu, że się wyrażę i przepraszam wybzykał żonę ,każdy z nich ma dzieci, a ten bzykający 4 i jak jego żona ma żyć z takim piętnem .Zrobił on to nie pierwszy raz i wiem, że teraz żałujęją obkupuję ją a ona łasa na prezenty i materialistka , remonty robi ale to jest kwestia czasu ,aż zrobi to ponownie i podobnie jest z twoim kochającym mężem wiem że nie można się oprzeć kochającemu mężczyżnke jak płacze, przysięga i mówi ,że już nigdy więcej .... stąd właśnie się bierze teoria " że pierwszy raz najgorzej" bo trzeba się kajać , a póżniej jest już delikwent czujny i potrafi w porę uśpić naszą czujność .MOJE ZDANIE JEST TAKIE NIE MARNUJ SOBIE ŻYCIA JESTEŚ PIĘKNĄ , RASOWĄ DAMĄ I ŚWIAT U TWOICH STÓP LEŻY.(swoją drogą podobno sex z byłym mężem smakuje lepiej )jak to sprawdzisz to daj mi znać może też pokombinuję coś z moim powodzenia.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Natalia_22
dowiedziałam sie że zioła Vital Vomen pomagają w zajściu w ciążę. Od roku staram sie o dziecko ale nic z tego :( oboje jestesmy zdrowi. moze to mi pomoże, prosze pomóżcie! czekam na szybką odpowiedź!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hauuuuutrki
widac ze madra kobieta z ciebie tak trzymaj:) ja bym nie wybaczyła! bo i tak bysmy sie w tym zwiazku zadusili, moje podejrzenia o to czy drugim razem tego nie zrobi, ciagla kontrola itp znam siebie nie dalabym rady ani on i jeszcze bysmy sie powybijali:( dla mnie zdrada rowna sie koncem zwiazku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość brzoskwnika86
Ha Ha! Wolne żarty! Kto myśli, że on nie zdradzi drugi raz?! Lepiej teraz znajdź dobrego opiekuna dla siebie i córki, bo nie wiadomo kiedy to się powtórzy. Za rok? Za 5? Kiedy będzie miał ładna sekretarkę? Uwodzicielską koleżankę? A dziecko będzie na to patrzeć??? Jeśli ON pokazał, że potrafi zdradzić to znaczy, że potrafi! Jeśli TY pokażesz, że wybaczasz, on będzie wiedział, że znów wybaczysz. i znów... i znów.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja powiem tak.....
przychylam się do wypowiedzi brzoskwnika86 ja osobiście bym nie mogła żyć z kimś takim ...kłaść się do wspólnego łózka ze świadomością że jeszcze parę dni temu leżała w nim inna kobieta a mój mąż uprawiał z nią sex..nie nie i jeszcze raz nie ale to musi być Twoja decyzja i Twoje życie ...jeśli potrafisz wybaczyć ...zapomnieć

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o czym tu w
ogóle mowa? ten facet to ścierwo. Jak można w ogóle rozważać dalsze wspólne życie po takiej zniewadze. Kopa w dupę po samo kolano i won!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kiedy Ty czułaś się zaniedbanai samotna to gdzie wtedy były te kwiaty i prezenty?? To jest typowe, że nie jak przeskrobał, ale dopiero jak się dowiedziałaś pokazuje że żałuje. A co ma innego zrobić? Ma zonę, dziecko, rodzinę, Ty zawsze będziesz czekającą żonką, a on będzie mógł poużywac gdzie indziej. Poza tym wg. mnie romans jest gorszy niż jednorazowy skok w bok, choć ani jednego ani drugiego nie jestem w stanie zaakceptować. W romansie pojawiająsię już uczucia. A ewidentnie to był zaczątek romansu, skoro spotykał się z nią kilka dni. I to wtedy kiedy mieliście kryzys, mieliście wszystko przemyśleć, jak uratowac wasze małżeństwo. Najprawdopodobniej Ty myślałaś o tym cały czas, on mydlił Ci oczy, dzwonił a potem perfidnie zbeszcześcił WASZE łóżko z jakąś obcą babą w WASZYM domu, WASZEJ rodziny...Załamka. Zawsze jak wejdę na kafe to się musze takim czymś zamulić... :O Współczuję Ci bardzo ale musisz sama podjąć decyzję, tak jak czujesz. Możesz dać szansę ostatnią, choć następnym razem może się lepiej kamuflować,albo wyjdzie z założenia, że wybaczyłaś raz to i nastepny również. Pokaże większą skruchę, da wiecej prezentów. Ale z drugiej strony możesz spróbować. Jeszcze nie wiesz czy Ci to wyjdzie, ale pamiętaj to TY jesteś teraz na wygranej pozycji i TY dyktujesz warunki. Pozwodzenia 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×