Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość angieee

Bezczelnie sie rozłączył !!!!!!!!!!!!!

Polecane posty

Gość angieee

od dłuższego czasu miałam kryzys z chłopakiem ja - studia praca marzenia i milosc do niego on - zawodowka, praca ( nie mam porownywac pracy za biurkiem do jego pracy w budowlance ) i olewanie mnie, siedzial w areszcie, za mlodu w poprawczaku, ojciec alkoholik umarl poczatek - kochal. szalal z milosci widac bylo ze swiata poza mna nei widzi a ostatnio......... jestem przerazona jeo tekstami nie ma czasu do mnie napisac i zadzwonic . mowi ze jest zmeczony i przepracowany, nie odzywa sie, gada o braku seksu, albo rzuca tekst - zrobmy sobie dziecko a jak pytam czy bedzie mial dla niego czas to mowi ze jestem chamska zerwalam - napisal ze szkoda mu nawet pisac ze mnie nie kocha wkurzylam sie go i zadzwonilam. pytalam kiedy zamierzal mi powiedziec a on ze jestem taka siaka i owaka ze nie daje mu spokoju ( 5 sms dziennie max plus zero od niego ?? ) powiedzialam ze przykro mi i ze nie ma sie do mnie odzywac i co - i nie dokonczylam zdania bo mi sie rozlaczyl bezczelnie !!!!!!!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
jak ja go kochałam... i czekałam 3 mc az wyjdzie z aresztu .. myslalam ze sie zmieni. poszedl do szkoly ale lazi dumny jak paw ze zaocznie chodzi do liceum. moje studia to nic !!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
czy jak facet nagle pracuje po 13-15 godzin dziennie nie ma czasu na sms rozmowe to moze kogos mnie ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddkddddddddddddd
Laska, na litość, wiążesz się z bandziorem i prymitywem po zawodówce i czego ty oczekiwałaś????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ddddkddddddddddddd
Twoje szczęście, że to się tak skończyło. Ale bys tatusia sprawiła swoim dzieciom.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
milosci :( pocieszcie mnei jakos prosze bo ja glupia sie jeszcze obwiniam i dołuje a on sie nie odzywa i ma mnie gdzies

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość xanx
faceci juz sa takimi idiotami. Propnuje dac na wstrzymanie, a nast rtazm jak on zadzwoni rozlaczyc sie tez.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość emmmmv
Racja - ciesz się, ze się wyplątałaś z takiego związku. Daj spokój, dziewczyno, tak nisko się cenisz? Z jakim ty elementem się związałaś.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
on czuje ze nei zadzwoni skoro sam sie rozlaczyl. mozliwe ze za miesiac dwa zadzwoni ? a sadzicie ze to inne zachowanie oznacza ze kogos ma ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lolka ta od bolka
olej go, popatrz on widzi tylko siebie, to co on dokonal. Fakt powinien se cieszyc, ale to egoista. Jego wszystko bedzie najlepsze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pssss to ja
to dupek powtarzaj to codziennie. tez kiedsy byłam z takim co siedzial i jeszcze siebie obwiniałam ze moglam cos zrobic, jestes fajna laska pamietaj o tym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gdzie tu problem
???????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
macie racje to dupek

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
rozłączył się a teraz napisał mi dobranoc aniu !!!!!!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ale gdzie tu problem
No to już cię ma:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
mam ochotę odpisać zeby w dupe mnie pocałowal na dobranoc i spadal !

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
olej go inaczej tak bedzie czesćiej, nie rozumiesz ze ejstes w toksycznym związku?? A jeżeli tak bardzo Ci zależy to nie pisz, nie odzywaj sie pierwsza. Nie wyobrażam sobie zeby moj chłopak nie pisał do mnie smsków, pisze po kilka dziennie, prawie codziennie rozmwiamy. Teraz wyjdzie na to że to Ty rozpoczęłaś kłotnie i zwali wine na Ciebie, Ty mu wybaczysz a za tydzien załozysz podobny temat.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
bie pisz nic, facetów wkurza i interesuje dlaczego kobiety sie nei odzywaja. albo napisz jezeli jestes w 10000% pewna ze nie chcesz z nim byc i zeby dał Ci świety spokój.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
musze sie powstrzymac. wiem. ale to trudne. on juz zwala wine na mnei ze mu ciagle truje a on jest taki biedny a ja go tak mecze.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
nie pozwol mu na to. Zaslugujesz na kogos kto bedzie Ciebie szanował. Chciałabys zeby Twoje dzieci miały takiego ojca? Albo wyobraż sobie inna sytuaje, Twoja corka spotyka sie z takim facetem jak on. Co byś wtedy zrobiła?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla odmiany
Opisujesz zwyczajne nieporozumienia, sprzeczność waszych oczekiwań a podobudowujesz je różnicami w waszym wykształceniu (które on zresztą nadrabia). Skąd można wiedzieć o co tak naprawdę chodzi? Za mało tu danych żeby się ustosunkować do sprawy obiektywnie, no chyba że chcesz nagonki na niego że jeszcze tego ogólniaka nie skończył i ta nagonka ma podreperować twoje ego. On mówi że kocha, a tobie źle, mówi że chce dziecko i czuje się zraniony (faceci tak mają) gdy ty wylewasz mu kubeł zimnej wody na głowę (słusznie) a ty też robisz z tego jakiś problem, mówi że jest zmęczony, mówi o potrzebie seksu a ty to wszystko interpretujesz na jego niekorzyść. No to w końcu, gdy podkreślasz że on nie ma się odzywać, on się rozłącza i to też ci się nie podoba? Jeśli on jest zakręcony, to ty co najmniej tak samo. Ale nie z tego na jakim etapie kształcenia jesteście to wynika. Jeśli chcesz żeby partner dostosowywał się do ciebie, i tylko i wyłącznie on w waszym związku, to na razie nie szukaj sobie nikogo, tylko tresuj jakiegoś psa. W przeciwnym razie historia powtórzy się, bez względu na twoje czy jego wykształcenie (co tutaj przywołujesz ni w pięć, ni w dziewięć).

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
tak tylko że ona mowi jej że ona mu sie narzuca pisząc mu 5 smskówdziennie on uwaza ze jego zaoczne liceum to cos a jej studia to nic takiego jego praca na budowie to dopiero coś, nawet nie ma co porównywac z praca w biurze

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla odmiany
Podejrzewam że on jest po prostu fizycznie zmęczony a autorka przewrażliwiona. Może za duża różnica wieku jest między nimi... Zresztą trudno sobie wyrobić pogląd bo jakoś tak tendencyjnie ten konflikt jest przedstawiony a uwagi obojga pozbawione kontekstu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
niestety nie pamietam juz kiedy powiedział mi że mnie kocha. przywołuje wykształcenie ponieważ on uwaza moja prace za gorsza od siebie . ostatni raz widziałam go na żywo we wrzesniu. seks na odległość? on nie pisze nei dzwoni. tez przestałam po licznych próbach szczerej rozmowy z nim. on uwaza ze on ciezko haruje a ja mu truje ze ma sie do mnei odezwac. wszystko dopasowywalam do niego. chcialam go zmobilizowac do szkoly i pracy, prawka. pojawil sie rowniez problem weekendow- latem zawsze jakis mial pretekst ze nie moglam sie z nim skontaktowac - zubil telefon, zapomnial, pozyczyl, spal, nie mial zasiegu. po fakcie wychodzilo ze balował. a ja grzecznie i naiwnie siedzialam w domku. studiuje. mam zajecia do wieczora w sobote i od rana w neidziele. jego szkola pol soboty i niedzieli. stwierdzil ze mam do niego przyjechac na noc bo on nie ma czasu inaczej sie spotkac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
obojetnie jak mozna byc zmeczonym ale jeden smses dziennie albo z 5 minut rozmowy to jest naprawde malo, jezeli komus zalezy. Mozna nie miec czasu spotkac sie z dana osoba ale nie zeby z nia pogadac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość piesek 232ds
balowal i przy okazji zaliczał panienki, daruj sobi jego, oki ozna raz zgubic tel ale nie co sobote miec wymowki. A Ty masz nei rezygnowac ze szkoły dla niego.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość angieee
oboje mamy po 21 lat. dzieli nas 30 km. znamy sie okolo 10 mc. byl u mnei z 7 razy. w to 10 mc wlicza sie 3 mc aresztu . zabiera sie za prawko od maja . zapisywal sie juz 3 razy. do tej pory bezskutecznie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dla odmiany
Wg mnie w każdym z was tyle jest niezrozumienia dla drugiego i uzbierało się żalów, tak się obwarowaliście na swoich stanowiskach że to nie ma sensu. Nie sądzę też że go jeszcze kochasz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×