Intymne rozmowy kobiet

Czy kobiety miedzy soba rozmawiaja w szczegolach o seksie i przezyciach?

Pewnie że tak.

TAK

Oczywiście z zaufaną koleżanką, nie z pierwszą lepszą;)

Bardziej niż faceci. Kobiety opowiadają sobie o wszystkim - o wielkości penisa faceta, o tym jak przezywa orgazm itd..

sa większymi paplami od kobiet , a juz zwłaszcza wtedy gdy sobie wypiją :O niestety miałam kiedys okazje zupełnie przypadkowo pobyc z dobrą godzine w towarzystwie samych Panów ( 6) i wierzcie mi, ze to o czym oni gadali, jakie szczególy ujawniali to w szoku byłam :O A ponoc oszczedzali moje uszy przed nadmiarem pikantnych szczegołow :O jesli chodzi o odpowiedz na pytanie to tak rozmawiają miedzy soba , ale jak podkresliła pozdro nie z kazdą sie o tym rozmawia :)

A JA SADZE ZE FACECI--> dokładnie, faceci to wieksze plotkary niż baby, jak tak sie zbiorą w swoim gronie. Wiem, bo obracałam sie kiedyś głównie w towarzystwie mężczyzn.

Nie zgodzę się. Normalni faceci mówią tak ogolnie - np. chwalą się z kimś się przespali, ewentualnie mówią która była niezła a ktora nie. A laski powiedzą sobie totalnie wszystko - od pieprzyka na penisie zaczynając, przez pozycje jakie przerobili aż do jego ewentualnych problemów w łózku.

Kiedyś na piwku z dwiema kumpelami zgadało się o takim jednym. Wszystkie trzy miałyśmy z nim przygody- jakoś tak się do przygód nadawał tylko i fakt miałysmy trochę zabawy z Jego rozmiaru, ale jestesmy dla siebie jak siostry więc to nie takie typowe obgadywanie bylo :P

Pewnie, że rozmawiamy ;) Ja rozmawiam tylko i moją przyjaciółką...wiemy, który z naszych partnerów był bombowy w łóżku, a który nie koniecznie. Gadamy o pozycjach w których dochodzimy itp itd...

A o wpadkach i nieudanym seksie tez rozmawiacie?

o nieudanych też i potem fama o kolesiu idzie po całym mieście :D

zależy od kobiet.. ja lubię zostawić trochę szczegółów tylko dla siebie.. ale czasem z taką od serca przyjaciółką wymieniny: "było dobrze";) albo "polecam pozycję..." ;) tematów tabu nie ma.. ale czasem jak słyszę jak w pracy dziewczyny wulgarnie rozmawiają, że ten tamtą tak i siak brał.. to sobie myślę, że jednak szczegóły wolę dla siebie zachować..

To nieladnie, wyrazac sie netatywnie!

ja dosyc ze opowiadam swojej przyjaciolce wszystko z detalami to jeszcze na poparcie mam fotki....no i zwierzam sie tez siostrzyczce...

znowu ten zboczeniec z mannheimu! Zaklada tu dziwne topiki i wali sobie konia czytajac wypowiedzi kobiet i dziewczyn. Czy tam w Niemczech, gdzie jestes nie ma zadnych kobiet?????

zwlaszcza przyjaciolki mowia sobie do slownie wszystko, co, gdzie ,jak ,ile, dlaczego, z kim, od kiedy do kiedy, jaki był, ompletnie wszystko!

Jestem pozytywnie zaskoczony!