Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Pan Hiltonista

Pisanie po angielsku pomaga w mowieniu- zgadzacie sie?

Polecane posty

Gość Pan Hiltonista

Jeden nauczyciel jeszcze w liceum przed matura powiedzial nam zeby duzo pisać po angielsku to wtedy bedziemy lepiej mowic na maturze ustnej. Mowil zeby pisac pamietniki albo zeby wymyslać sobie rozne tematy i pisać wypracowania na nie. Jestem juz po maturze i wtedy nie skorzystalem z tej propozycji bo jakos nie bylem do niej przekonany. Teraz musze ulepszyc swoj angielski i sie zastanawiam czy ta metoda co podal moj nauczyciel poskutkuje. Co o niej myslicie? Robil ktos moze tak?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość pewnie troche pomaga
jednak najlepiej w mowieniu pomaga cwiczenie... mowienia :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Z wymyslaniem tematow to dobry sposob,ale zamiast to wszystko zapisywac,lepiej mowic.Wyobraz sobie na przyklad,ze udzielasz wywiadu,jestes polskim pilkarzem i tlumaczysz sie,dlaczego przegralismy ostatni mecz;-)I po prostu mowisz,chodzisz po pokoju,sprzatasz i caly czas udajesz,ze komus cos opowiadasz.To sposob na warunki polskie.No bo wiadomo,ze najlepiej uczysz sie mowienia,gdy jestes zmuszony rozmawiac z Anglikami.Masz mozliwosc przyjazdu do UK?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość labrador
a moze grasz w jakas gre online? pisze na przykladzie syna: gral z chlopakami z roznych krajow, pisali w trakcie gry po angielsku i umowili sie, ze beda poprawiac nawzajem netrafne zwroty dobra w sumie metoda, poniewaz zmusza do reagowania na czyjs tekst ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Wez.
Raczej czytanie i to na glos. cwiczysz wymowe,szybkie mowienie.czytaj krotkie teksty ale kilkakrotnie tak abys bez patrzenia na tekst powiedzial zdanie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czatujoncy
www.lycos.co.uk www.justchat.co.uk pogadaj sobie tutaj z angolami ja na poczatku nie rozumialem nic po jakims miesiacu rozumialem jakies 70 procent. w tej chwili rozumiem wszystko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość enedue
Twoj nauczyciel ma absolutna racje.Sam studiowalem anglistyke i na studiach to samo nam mowili: pisac, pisac i pisac a i mowienie bedzie plynniejsze. Zalecali zalozyc zeszyt i opisywac codziennie co sie robilo. Do tego jeszcze mowili ze dobrze na mowienie wplywa tez glosne czytanie i tlumaczenie jakis tesktow z polskiego na angielski. Bo podzas pisania zapamietujesz wiecej niz kiedy tylko mowisz. Poza tym widzisz te slowo, jak pisze sie je itd. Bardzo wazne to jest. Takze powodzenia i pisz pisz. Ja rzucam ci piuerwszy temat na ktory napisz cos: KAFFETERIA ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość paamietamm
a ja raczej powiedzialabym ze glosne czytanie rozwija aparat mowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego czata
co z tego ze rozumiesz 70% jak nie potrafisz powiedziec...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość do tego czata
hehe po miesiacu umiec WSZYSTKO?? :D dobre , ja jestem w UK rok i nie powiem zebym perfekcyjnie umiala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość saphirre.
Aby nauczyc sie plynnie mowic, uzywajac jezyka jakim posluguja sie 'nativi', a nie kalek z polskiego, trzeba rozmawiac, rozmawiac i jeszcze raz rozmawiac i to z nativami, inaczej sie nie da.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość KamaRama
Co za bzdury z tym rozmawianiem! Po pierwsze: rodowici nativi robia takie bledy ze szkoda gadac Po drugie od nativa mozesz sie jedynie nauczyc wymowy poprawnej a i to nie zawsze! Po trzecie nalezy duzo czytac,słuchac i duzo pisac i duzo uczyc sie samemu-to klucz do sukcesu!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość czatujoncy
powiedziec tez umiem ale slabo, chociaz pisanie na czatach tez mialo wplyw na rozwoj mowienia. i think that your english is little bad so u must tainee trainee and one more time trainee hehehe a to ze moze mowie niepoprawnie nie ma wiekszego znaczenia wazne zeby druga osoba cie zrozumiala a ty ja. poprawnosc przychodzi zawsze z czasem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Czytanie czyjegos angielskiego na ekranie kompa to zupelnie inna sprawa niz rozumienia mowienia.Zapraszam do mnie do Manchesteru na krotka pogawedke z ktoryms z moich sasiadow;-)Z gory zycze powodzenia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość A ja zapraszam do londynu
Poznacie londynski akcen i skroty to pogadamy ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dzej zi
Co za bzdury z tym rozmawianiem! Bzdury to ty gadasz i widac, ze nie znasz biegle zadnego jezyka. Kazdy 'native' danego jezyka popelnia jakies bledy, wiec nie wiem co to ma do rzeczy. Prawda jest taka, ze czytajac i nie rozmawiajac z nativami nigdy nie bedziesz biegle MOWIC. Mozesz czytac ksiazki z pelnym rozumieniem, ale jak przyjdzie co do mowienia, to mozesz zapomniec o wyslawianiu sie na poziomie nativa. 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Czytanie NA GLOS
I powtarzanie zdania co najmniej 3 razy!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość wy to jestescie..............
czytac , pisac i rozmawiac -najlepiej bezposrednio z anglikami. bez zadnych polskich gazet, ksiazek tv...wyjechac i wtopic sie w srodowisko a bardzo szybko przyjdzie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dcsd
duzo czytac angielskich ston w internecie na ciekawe tematy. jezyk sam do glowy wchodzi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość BETISZ
wszyscy zawsze o mowieniu i tym mowieniu, a nikt nigdy nie powie jak trudno jest ZROZUMIEC inna osobe mowiaca po angielsku. przyjechac do Anglii i ZROZUMIEC co do czlowieka mowia Anglicy- to jest dopiero sztuka. z mowieniem uwazam nie jest tak zle- zawsze jakos wyrazi sie to co sie chce, gorzej z potoku angielskiego czasami belkotu wylowic jakis sens. popieram saphirre, tylko kontakt z rodowitym uzytkownikiem jezyka da nam jakis efekt. kto sie zgodzi?:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a ja tu jestem 3 lata
tzn w Londynie i slabo znam angieslki, obracam sie w srodowisku anglojezycznym w wiekszosci, ale nie pracuje nad soba oczywiscie postep jest spory od czasu kiedy przyjechalem - nic nie rozumialem, a teraz calkiem sporo ( skromnosc ), ale nadal boje sie pracowac w obsludze klienta, dukam, jakam sie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Sprawa jest taka, ze wiekszosc Polakow przyjezdzajacych do Anglii nie uczyla sie jezyka wczesniej w Polsce. Majac nawet w perspektywie przyjazd nic nie zrobili w tym kierunku. Sama znam kilka osob ktore myslaly, ze beda tu cwaniakowac, a potem mialy problemy zze znalezieniem najprostrzej pracy, poniewaz nie znaly j. angielskiego a z ich niemytych mord wydostawaly sie w wiekszosci przeklenstwa po polski. Mam ogromna satysfakcje widzac takich arogantow/arogantki szlifujacych bruki w UK

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Róznica jest taka,że w Polsce uczyliśmy się jednak nieco innej wymowy (jak mówi moja lektorka amerykańsko-angielskiej)czy anglo-amerykańskiej i teraz każdy z nas po przyjechniu tutaj (do Uk)ma na poczatku problem,bo:Anglicy łykają końcówki, mówią niechlujnie i niewyraźnie...sądzę,że praktyka (czyli mówienie i przebywanie w ich kraju)czytanie i pisanie wszystko razem wzięte pomaga nam w nauce!Sądziłam że w Londynie mówią najnormalniejszym angielskim...a tuproszę...fakt że w zaleznoci od regionu uzywane są rózne dialekty...ja też coś mówię, ale ciągle mam problem ze zrozumieniem ich slangu:)może kiedyś?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×