Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość kamilkasama

Kocham byłego...

Polecane posty

Gość kamilkasama

męża. Jak z tym żyć?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość novcoovcocco
A jest obrzezany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkasama
Rozstaliśmy się półtora roku temu, na dwa miesiące - miał kochankę... Później chciał wrócić, twierdził, że kocha mnie, nie ją, już chciałam dać mu szansę, niestety okazało się, że ona zaszła w ciążę. Nie chciałam już go. Oni teraz tworzą szczęśliwą rodzinkę, 1,5 roku po wyprowadzce z domu ma już 5 miesięczną córkę i zupełnie nowe życie. We mnie cały czas to siedzi. Jestem już z kimś innym, ale tamten ciągle siedzi mi w głowie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
spokoojnie,,, czas.... czas.... czas.... w pewnym momencie zobaczysz, ze 1) co to w ogóle za dupek, co ja w nim widzialam 2)miłość niesie dla Ciebie pewną wartość pomimo, ze jest jednostronna

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkasama
Więc na początku nic mi nie było (prawie), zachowaliśmy nawet dobry kontakt. Właśnie dopiero od pewnego czasu zaczynam coraz częściej o nim myśleć, wspominać....synek robi się podobny do niego:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość fffdsfsd
a masz z nim dzieci?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkasama
Nie mogę się nie kontaktować, mamy dziecko. Mamy teraz bardzo fajny kontakt i szkoda mi tego co było, tym bardziej, że mieliśmy się pogodzić. Nie mogę tezs uwierzyć, ze tak szybko stworzył sobie całą nową rodzinę, zmienił pracę, zanjomych itp. Ja nie mogę sobie miejsca w życiu znaleść.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
aaa macie dziecko, to sprawa sie komplikuje... kurde, to takie trudne, każdy przeżywa to na swój sposób.. ale popatrz: dal Ci wspaniale dziecko, jakiś czas było szcezscie, a ta sytuacja pomimo,ze teraz trudna uczy Cie czegoś co w życiu wazne, moze nie wiesz jeszcze czego, dowiesz sie za jakis czas... taka moja filozofia, ze wszytko czemuś służy..,

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kamilkasama
Przez pierwszy miesiąc, dwa jak zamieszkał z tamtą to przyjeżdżał do synka, natomiast własciwie cały czas spędzał ze mną. Mówił, że nie kocha tamtej, ale się z czasem zaangażuje. Fakt, trafił na super babkę, strasznie mu nadskakuje, w dodatku ma bogatych rodziców, którzy sprawili im dom i samochód. On jest teraz szczęśliwy. Nie wiem po co mi to mówił na początku, teraz to do mnie wszystko wraca.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie wiem co Ci doradzic, musisz trochę odczekać, i o prostu odciąć sie od tego uczucia, nie warto żyć nadzieją .. chociaż kobiety to bardzo lubią :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×