jaki tusz do rzęs sobie chwalicie?nie moge

utrafic zebym byla zadowolona

ja tez jak zyje nie trafilam na cos dobrego, ale po ost recenzjach na wizazu i torebce kupie chyba loreala

lancome - hyponose estee lauder - more than mascara bourjouis - clubbing pogrubiajacy - zreszta to zalezy jakie masz rzęsy

raczej krotkie-jednak nie chcialabym ich wydłużać a raczej pogrubic i niekoniecznie musi byc wodoodporny

ja mam define a lasch albo jokoś tak w zielonym opakowaniu .....** ** piałąm ale pielgrzymi gwizdnęli jak przyjmmowaliśmy na noc.

* miałam

i jeszcze podam moze przedzial cenowy -nie dam wiecej jak 40 zł to tak dla uscislenia

dla mnie rewelka-piaty kupuje

dla mnie rewelacja, pogrubia, daje teatralny efekt

Maybelline volume express (koniecznie z różowymi napisami)- tani i dobryMax Factor 2000 calorie

Deborah pogrubiający i z este lauder ale nie pamiętam nazwy.

wydłużający tusz, i nie nadaje się do cienkich rzęs:O pomalowane nim wygladają jak kilka długich sklejonych cienkich włosków

Architekt z L'oreala, skusilam sie ostatnio na Volume Colagen czy jakos tak z tej firmy(niby nowosc) i nie polecam- efekt taki sobie, idealnie pomaluje rzesy(meczac sie przy tym niemilosiernie)a za chwile sie posklejaja. Z tych tanich tusze firmy Eveline byly bardzo dobre(uwaga, nie dla kogos z bardzo wrazliwymi oczetami, ktorys mial takie drobne wloski, ktore sie obsypywaly nieco).

max factor 2000calorie rewelacja!!!

Inglota okagłe opakowanie. wydluzajaco pogrubiajacy. genialna malutka szczoteczka:)

2000 calorie z MF. przyznam że czaję się na niego od jakiegos czasu, ale zawsze jak jestem w naturze i sprawdzam, to sprawia wrażenie wyschnietego:P

Yves Saint Laurent - Everlong - dla mnie najlepszy i genialny