Co można nazwać zdradą? Według mnie jest to zangażowanie uczuciowe w stosunku

Ja mogę i potrzebuję. Ona nie może, jak ja bym nie mógł to może bym jej to wybaczył. Naturę ciężko okłamać.

Trzeba korzystać z życia, bo życie ma się tylko jedno. A zaspokojenie potrzeb seksualnych jest bardzo ważne. Nie tylko miłością człowiek żyje, potrzeba mu również innych rzeczy. Mam żonę którą kocham, jest atrakcyjna i ładna - nigdy nie chciał bym jej zostawić. Jest najważniejsza, to że urodzi nam dziecko - piękna rzecz. Nie mogę się doczekać jak już wróci do formy, zawsze jej pragnąłem i nic się nie zmieniło.

Badania zrób, bo prezerwatywa nie chroni w 100 % chociazby przed opryszczka

ale baran...czy faceci sa naprawde tacy pusci?

kefir 34>> juz widze jak wybaczasz zonie.....:D jestes wsciekly nawet gdy usmiechnie sie do sprzedawcy kapusty kiszonej a co dopiero gdyby miala korzystac z uslug innych facetow

No ja ciekawa tylko jestem czy faktcznie nie miałbyś nic przeciwko temu aby Twoja żona postępowała jak Ty. Wyobraź sobie taką sytuację. gdy leżysz w domu albow szpitalu chory ,nie możesz uprawiać seksu, a żona wiadomo ma swoje potrzeby.... więc szuka sobie faceta za pieniądze, no bo to przecież według Ciebie takie naturalne, trzeba się przecież rozładować.... I co wtedy, nie traktowałbyś tego jako zdrady?.. wątpie w to/

Żona to tylko żona, skoro nawiąże stosunki seksualne z innym to poszukam sobie innej. W końcu mi przyrzekła wierność i miłość do grobowej deski? To chyba zobowiązuje. Ja mogę i chcę, skoro ona nie może.....

kefir 34>>> ponioslo cie ....jesli w nicku masz wiek :D to mysle ze to prowokacja ;).....faceci sa bardziej poukladaniu w tym wieku

seks tylko wtedy jest piekny, gdy jest wynikiem milosci. myslisz przyrodzeniem, biedna ta twoja zona

Seks jest piękny w miłości, ale skoro go nie ma. Czasami trzeba się rozładować za plecami osoby najbliższej. W końcu to tylko sex.

Nawet jesli ten temat to prowokacja to trzeba pamiętać, ze tacy istnieją. niestety. Najważniejsze jest dobrze sobie sprzedać. Skoro to nie zdrada to dlaczego założyłeś ten temat tutaj, a nie porozmawiałeś wprost z żoną co ona o tym sądzi?

A poza tym kefir skoro nie umiesz wytrzymać bez rozładowania emocjonalnego dlaczego o tym z kobietą swoją nie porozmawiałeś i nie zwalisz sobie konia albo nie kupisz sztucznej pochwy? Albo nie poprosisz soją żonę o orala?

Nie wiem po co ludzie sie tak oszukuja i winia, to zadna zdrada, przestancie sie w koncu winic i oszukiwac, ze to zdrada, ze wasze zycie ma sens, ze jestescie super, to takie zalosne

Z żoną na te tematy rozmawiać się nie godzi. Ona lubiła oralny seks ale tylko jednokierunkowo. Nie lubiła mnie pieścić oralnie ale to i tak ma małe znaczenie. Ona od 2 tygodni leży w szpitalu, a tam na coś takiego i tak nie ma szansy.

Piszesz że ona przysięgała Ci wierność, więc jednek w takiej sytuacji widzisz zdradę. A w jak ty idziesz "na lewo" to to już nie zdrada? określ się w końcu albo tak albo tak a tak na marginesie- a Ty co jej przysięgałeś na ślubie?

moj mąz mial podobny problem i poradzilismy sobie. są przeciez inne metody rozladowanie napięcia seksualnego

,,Żona to tylko żona, skoro nawiąże stosunki seksualne z innym to poszukam sobie innej. W końcu mi przyrzekła wierność i miłość do grobowej deski? To chyba zobowiązuje\'\'--to twoje słowa.Zycze ci zeby ona tak zrobiła jak i ty zrobiłbys .dla ciebie maja byc inne zasady niz dla niej?? zal mi jej

Jestem facetem, mam swoje potrzeby i swoje wiem. Ona chciała być ze mną, chciała za mnie wyjść i przyrzekła mi coś przed ołtarzem. Ona nie jest facetem, ja jestem i ona powinna o tym wiedzieć. W końcu kobieta jest inaczej przystosowana do życia, innymi rzeczami się kieruje i powinna być bez względnie oddana facetowi. To dzięki mnie będzie miała dziecko, to ja jej to dałem. Nie powinna narzekać. W końcu ja najbardziej cierpię gdy ona leży w szpitalu i o dom nie dba.

jaja sobie gosciu z nas robi ,nie ma a takich palantow na swiecie

jestes meska szowinistyczna swinia :o czasy niewolnictwa sie skonczyly pacanie :o

brak mi słów na to co piszesz....Życzę Ci tylko aby Twoja żona miała takie samo podejście do Ciebie jak Ty do niej.