Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość makowa panieneczkaa

do facetów którzy zdradzili!

Polecane posty

Gość makowa panieneczkaa

Mam pytanko do panów jak w tytule. Czy facet, ktory zdradził mnie 3 krotnie podczas 1,5 -rocznego zwiazku mogł mnie kochac? Zostaiwlam go a on mi teraz wpiera, ze mnie kocha ponad zycie. Mozliwe to?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oszalalas kobieto
NIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość hihihich
na pewno bardzo cie kochał zwłaszcza od tyłu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
panowie! Nikt tutaj nie zdradził?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
napiszcie cos wiecej i cos na powaznie. Facet mi teraz szaleje z rozpaczy. i nie wiem jak to interpretowac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ofe rma
"Facet mi teraz szaleje z rozpaczy." biedaczek :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zinterpretuj to tak: był z Tobą, bo miał stałą partnerkę, zdradzał, bo Cię NIE KOCHAŁ. Wrócił, bo już mu się znudziła samotność i skoki w bok, pewnie sobie myśli, że mu wybaczysz, znów będzie miał stałą babkę do wyrka a jak już wszystko ucichnie to znów zacznie sobie skakać z kwiatka na kwiatek. Proste, logiczne, prawdziwe.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
echh , tak myślałam. Czyli wy po prostu zdradzacie, te, ktore dla was nic nie znacza?? Tylko dlaczego on mnie teraz blaga o powrót? nie rozumiem tego!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Błaga, bo nie ma honoru, bo nie zdaje sobie sprawy z tego co zrobił i jaką krzywdę Ci wyrządził. Jest idiotą liczącym na głupią panienkę którą znów będzie mógł zdradzać. Raz dałoby się wybaczyć... no każdy popełnia błędy... ale 3? Wybacz ale aż tylu przypadków to nie ma...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
wiem, wiem. On twierdzi, ze wie jaka krzywde mi zrobil i chce to naprawic, jesli dam mu szanse nigdy juz nie zdradzi :) Jesu jakie to tragiczne. A ja go kochalam. buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniałam marchewek
Myślę,że Cię kochał.Ja też zdradzałam gościa,którego kochałam,dla przygody.On mimo to był ze mną. Ale jestem baba,nie wiem jak mają faceci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam znajomego ktory
mial taka sama sytuacje z dziewczyna, zdradzal ja bez przerwy a ona go rzucila w koncu to sie płaszczył kupował kwiaty rozpaczał spytałam sie go po co ta szopka a on na to 'jakąś panne trzeba miec, a ta juz sprawdzona ze dużo nie dziamocze, mniej zachodu poprzepraszac miesiac niz do nowej startowac"

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Zapomniałam marchewek
Ale debil.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam znajomego ktory
oczywiscie pierdolił farmazony o duchowej przemianie, nawet do kosciola zaczal chodzić i mowil jej ze 'przejrzał na oczy, jest juz nowym czlowiekiem, nigdy wiecej nie wyrzadzi tyle cierpienia, bo zrozumial, jak to boli...' heheheh

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to bardzo możliwe że kochał. dlaczego nie? To kultura i społeczeństwo narzuca nam określone postępowanie w miłości. Wierność i inne tam takie. Nie jest powiedziane,że jedna miłość może wykluczyć drugą i trzecią, mogą sobie one wbrew wszystkiemu istnieć koło siebie. O biologii już nie wspomnę. Możesz to akceptować albo nie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
Fajnego masz znajomego :) czyli musze to przezyc. jakie to jest niesprawiedliwe, ja go kochalam przerazliwie, na dobre i na zle. cala soba. zycie jednak boli.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Więc wróć, ufaj facetowi którzy 3 raz zamiast kochać Ciebie i być Ci wiernym pieprzył inną na boku. Myślisz, że teraz będzie inaczej? Jak tak to się obudź, bo za kilka dni, tygodni, miesięcy pojawisz się tu na kafe z kolejnym topikiem \"obiecał, że mnie nie zdradzi i znów to zrobił\". Mówi Ci, ze raz można wybaczyć... ale 3 to już małe przegięcie... Ja mam znajomego, który był z panna a w międzyczasie zdradził ją tyle razy, że sam tego nie pamięta. Był z inną, jak mu nie wyszło to wracał do tej \"stałej\". I tak w kółko. To się ciągnie już ponad 3 lata...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
no dobra, zalozmy, ze kochal. Zreszta ja jestem sklonna tak myslec, bo czulam to. No i teraz rodzi sie nastepne pytanie. Czy w takim razie gdybym mu wybaczyla bedzie w stanie dochowac wiernosci?? Watpie - 3 razy w ciagu 1,5 roku. - to te o ktorych wiem. A skoro ma taka nature to nawet jesli bedzie sie staral - to chyba nie da rady sam siebie okielznac.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miałam znajomego ktory
w pierwszym odruchu napisałam "kolegę" ale skasowałam, bo to kolega żaden :O do tej która mówi o tym, ze mogl kochac ja i pare innych jednoczesnie, ze to tylko kultura - to zależy od tego, co rozumiesz pod pojęciem miłości. Dla mnie to przede wszystkim troska, zobowiązanie do lojalności i pragnienie dobra drugiej osoby. Zakochanie jest biologiczne, miłość już nie bardzo. Ja bym temu panu nie dała szansy, bo najwyrazniej nie wie co mowi gdy twierdzi ze "kochał", albo to jego rozumienie milosci jest takie, ze raczej sie nie skusze, mowimy o czym innym. A teraz pewnie powie cokolwiek co by tylko cie udobruchać, jeżeli jest niegłupi, to pewnie i całkiem przekonująco....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopezzzz
facet ktory zdradzil raz rzadko potrafi szczegolnie jesli partnerka mu wybaczy, wiecej tego nie zrobic...niestety.ale sa tez takie przypadki jednorazowe, wiecej nie zdradzi, to zalezy od faceta.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość makowa panieneczkaa
Najbardziej mnie wkurwia fakt, ze facet marnuje Ci cenny czas, podczas ktorego zaczyna planowac wspolna przyszlosc, opowiada jak to wezmiemy slub - pierwszy wytoczyl ten temat - jak to bedzie nam sie cudownie zylo bo tak strasznie kocha, a ja taka piekna, wyjatkowa itp itd. Po czym wszystko okazuje sie czysta iluzja. Cala nasz milosc rozegrala sie tylko w mojej glowie. Ja pierdole po co tak klamac. Nie mogl mi powiedziec, ze mnie nie chce! Przy tym wszyscy jego kumple i znajomi mnie lubili, bylam podobno "do tanca i do rozanca", nie zabranialam mu piwek z kolegami i innych meskich imprez. w tym zcasie zajmowalams ie swoim zyciem. Wszyscy jego znajomi teraz staneli po mojej stronie. Nie kumam facetow. Chyba faktycznie lepiej byc zolza - taka suka, ktora trzyma na smyczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopezzzz
napewno cos wymysli zebys wrocila, bedzie sie staral itp itd. a pozniej nie wiadomo, albo znow sprobuje, bo przeciez wybaczylas raz to czemu nie drugi czy 3 czy 10. uwazam ze facet ktory naprawde kocha nie zdradzi, sorry

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość lopezzzz
wierzysz w cudowna przemiane bo ja nie za bardzo. musi poczuc ze Cie straci, NIE MA PRZEBACZ

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zdrada zdradzie nie równa. on kocha tylko Ciebie a reszta to biologia? czy kocha wszystkie bardziej znajome?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość nie chodzi o to ze on cie nie
chce... pewnie cie chce i lubi... ale nie kocha i nie ma zamiaru liczyc sie z twoimi uczuciami nie mowil ze nie kocha bo po co? na układ z samym seksem bys sie pewnie nie zgodziła, normalna z ciebie babka. ani na seks i chodzenie do kina, bo wbrew pozorom faceci tez lubia "miec dziewczyne| tzn spotykac sie, przytulac, tanczyc - milosc jest do tego nie potrzebna, i tak jest fajnie... wiec jak mowil ze swietna z ciebie dziewczyna i jego kumple to potwierdzali - to nikt tu nie kłamał z tym ze inne tez sa swietne, moze nawet troche mniej niz ty, ale po co sie ograniczac? w koncu nikogo nie obchodzi co czujesz, o ile tylko nie płaczesz przy nim, bo to rodzi dyskomfort psychiczny

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\" 18:12 miałam znajomego ktory oczywiscie pie**olił farmazony o duchowej przemianie, nawet do kosciola zaczal chodzić i mowil jej ze \'przejrzał na oczy, jest juz nowym czlowiekiem, nigdy wiecej nie wyrzadzi tyle cierpienia, bo zrozumial, jak to boli...\' heheheh \" Widać że to czub:P.A jak chciałby pokazać jaki jest dobry to powinien chodzić do kamieniołomów:classic_cool:.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
pomarańcza 18.26 - tak prawda. dobrze zdawać sobie z tego sprawę i wszystkie \"wielkie miłości\" wybić z głowy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja tez moją kocham
mimo ze co jakis czas zdarzają się boki... tu chyba same nastolatki siedza, nie wiedza, jak wyglada dluzszy zwiazek po 5, 8 latach ciało babki sie juz opatrzy i tyle, milosc nie ma nic do rzeczy a glupota byloby sie rozstawac z tego powodu nie jestesmy zwierzetami, szanuję swoja zone, kocham ja za wspolny dom, dziecko, wysiłek.... a jakaś płatna pani raz na jakis czas dodaje nawet emocji w starym zwiazku. oczywiscie kocham moja zone i nie pozwole zeby sie o tym dowiedziala, bo byloby jej smutno

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\"bo było by jej smutno\" toż to kwintesencja troskliwości.:D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość i braku
zezwierzęcenia :D Ech i pomyśleć, że za spokojne jebańsko takich cweli mój dziadek walczył pod Monte Cassino :O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×