Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość zrospaczonapiiiiiiiiiiiiiiiii

hej dziewczyny moja niunia po urodzeniu nieslyszy robili takie badania w szpital

Polecane posty

Gość zrospaczonapiiiiiiiiiiiiiiiii

za pare dni mam przyjsc na nastepne badania sparawdzic jeszcze raz co jest ze sluchem czy ktoras z was miala taki przypadek prosze o odpowiedz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
akurat ostatnio czytałam artykuł o tym, że czasem może być tak, że maż płodowa zalega w uszkach i wtedy warto kłaść dzidzię na boczku, żeby mogła wypłynąć.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość myszska
musza powtorzyc badanie,,,,i wtedy powiedza co dalej robic....nie martw sie na zapas...pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja czekałam aż 2 miesiace w kolejce na badanie bo jak wychodziłysmy ze szpitala to tez usłyszałam że córeczka nie słyszy na jedno uszko.Przez ten czas baląm sie ale i sprawdzalam czy slyszy.Grzecotalam jej grzechotką po obu stronach i sprawdzałam czy reaguje.Po badaniu okazalao się ze wszystko jest w porzadku.A przyczyną niedosłuchu moze być zaleganie mazi płodowej lub wód płodowych.Będzie dobrze nie martw sie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość zrospaczonapiiiiiiiiiiiiiiiii
dzieki a jest takie ryzyko ze moze noe slyszec

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czy dotyczy to tylko jednego uszka czy dwoch? moj synek mial tak z prawym. tez musielismy wracac do szpitala i nie mogla dalej zbadac. mial maly kanalik w uchu i nie mogla dobrze tej koncowki mu do ucha wlozyc uzyla innej maszyny. sprawdzala bodzce, reakcje i okazalo sie ze slyszy idealnie. tak, moga byc w uszku plyny plodowe itd. i dlatego kaza wrocic po jakims czasie ( u nas chyba to byly 2 tyg) bo wtedy maja pewnosc ze nic nie zalega

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja tez zadawalam sobie takie pytania. bylam niepocieszona pomimo ze lekarka mi mowila ze to sie czesto zdarza. dopiero po badaniu odetchnelam ( w sumie to lzy mi polecialy)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moj syn tak mial... przez 3 lata chodzilismy na kontrole do laryngologa tak nas wszelki wypadek... po prostu mial bardzo waskie przewody sluchowe za waskie do tego aparatu a do tego tzw. wiotka krtan co zaklucalo jego dzialanie... zapewniam cie ze slyszy bo ma teraz 5 lat i jakby nie slyszal to bym juz wiedziala... a czy twoje dziecko slyszy... pewnie tak ale nic nie piszesz czy oprocz tego badania byly jakies inne czynniki ryzyka ktore moglyby sie przyczynic do tego ze dziecko nie slyszy...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mój braciszek też niby nie słyszał i wysłali go na badania do innego miasta,gdzie powiedzieli,że wszystko ok.To było 5 lat temu.Moja niunia miała badanie słuchu miesiąc temu i pielęgniarke szlag trafiał,bo sprzęt taki badziewiarski ,że nie potrafiła słuchu zbadac samej sobie,a co dopiero maluszkowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja też tak mialam nie obylo się bez lez i straconych dni na smutku, po wyjściu ze szpitala zarejstrowalam się na badania audiologiczne i okazalo się że mala jest calkowicie zdrowa. W domu reagowala na nagly chalas naprzyklad trzaśnięcie drzwiami powoddowalo , że się wzdrygala. Nie martw sie na zapas spróbuj dostać się na takie badanie potrzebujesz skirowanie od pediatry z rejonu pozdrawiam i życze powodzenia

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×