Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość liść prawdy jesienny

Czy on traktuje mnie poważnie?

Polecane posty

Gość liść prawdy jesienny

Spotykamy się od 2 miesięcy prawie codziennie. Spędzamy razem weekendy-bawimy się, kochamy, rozmawiamy, gotujemy, uprawiamy sport itp. Chodzi o to, że nie rozmawiamy o uczuciach...on nie mówi nic...zero romantycznych uniesień. Nie wiem, co ta znajomość znaczy dla niego...Czy on jest skryty czy też nic do mnie nie czuje? Nigdy nie powiedział do mnie : Kochanie, Skarbie czy też inaczej zdrobniale.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryterium 0
albo nic nie czuje (jesteś zapchaj dziurą) albo sie odblokuje za jakis czas...my tak mamy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
Właśnie coraz bardziej się martwię, że "jestem zapchaj dziurą"-okropnie to brzmi i jest okropne!!!:( Ale co ja mam zrobić? Czekać cierpliwie czy próbować z nim gadać??

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
Mamy codziennie kontakt, zabiega o spotkania ze mną, poznaje mnie ze swoimi znajomymi, planuje wspólny wyjazd na narty w styczniu... Tylko cholera nie mówi o uczuciach!!! Szlag mnie trafi...:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
heh, mam podobnie jak Ty.. spróbuj wrzucić na luz, sama widzisz, że jest dobrze...patrz na to co robi dla Ciebie, na jego gesty itp masz lepiej niż ja, bo często go widujesz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
Zastanawiam się, czy gdyby nic nie czuł to spędzał by ze mną tyle czasu? Jego koledzy sa już wkurzeni, że wszystkie weekendy poświęca mnie i że nie wychodzi już z nimi na balety.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryterium 0
wiem, że to okropne, nic nie możesz zrobić, niestety dowiesz sie o tym ostatnia jeżeli tak jest, ale w sumie jezeli planuje jakies narty w styczniu razem z Toba to raczej sie odblokuje. A jest po jakims dlugim zwiazku???? wiesz cos na ten temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
Montmorlonit ---> wiesz, chciałaby usłyszeć, że dobrze mu ze mną, że coś do mnie czuje, że zawróciłam mu w głowie...że jesteśmy razem...a tu nic! co dla mnie robi? chyba niewiele...raz ugotował kolację, tak to zaprasza mnie do restauracji...aha, wyrzucił moje śmieci :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
kryterium 0----> ustaliliśmy, że nie gadamy o przeszłych rzeczach-to ja nalegałam... Coś wspominał, że bardzo mu zależało i dostał od kogoś po nosie i ciężko to przezył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jestes w podobnej sytuacji, ja jestem z chlopakiem 2,5 roku kiedys czesto mowil ze kocha okazywał to bardzo teraz nie widze nic z jego strony. Mówi ze uczucia sie jego nie zmienily ale ze nie chce sie az tak angazowac, ze nie planuje slubu i wogole. Mówi że czuje miłość. Teraz nawet nie powie kocham cie, boi sie ze go zranie poniewaz przede mna mial laske z ktora byl 5 lat. Ale chyba sie rpzyzwyczailam do tego. Chociaz czasem jest cieżko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
Jest mi z nim dobrze, to nawet mógłby byc "ten" ale niepewność jego uczuć i zamiarów zaczyna mnie wkurzać...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kryterium 0
kryterium 0----> ustaliliśmy, że nie gadamy o przeszłych rzeczach-to ja nalegałam... Coś wspominał, że bardzo mu zależało i dostał od kogoś po nosie i ciężko to przezył... Własnie szkoda, ale wiesz ze dostał od kogos po nosie, jak jakas laska go porzuciła to może być w podobnej sytuacji jak ja. Wstyd sie przyznac, ale ja mam dwie takie "zapchaj dziury" jest mi z tym niesamowicie głupio, ale za daleko to juz zabrneło, proponuje pogadaj z nim jednak o przeszlosci, jak kobieta go porzuciła może tak być i w Twoim przypadku. Nawet jakbył jednak w długim zwiazku, moze sie okazac, ze nie koniecznie tak jest, poprostu ciezko sie przestawic na czułe słowka do innej kobiety... .... a moz jeszcze tego kogos kocha??? szkoda ze nie znasz wicej detali z jego przeszlosci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie dziwie się. Uwierz ja tez czuje ze to ten, ze chce z nim byc. Ale niestety cerpiał, i boi sie zaufac po raz kolajny. Niew jest z nia juz od 4 lat a w salszym ciagu nie moze sie przełamac. To jest bolense naprawde:/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chcoiaz z drugiej strony to ja chyba to popsułam, bo czesto zaczełam gadac o jego byłej dziwneczynie kiedy nie oakzywał uczuc. i teraz mowi ze jego uczucia sie nie zmieniły tylko ja jestem inna.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
A czego Ty byś chciała? żeby się zdeklarował w swoich uczuciach i zamiarach przyszłościowych wobec Ciebie? Dziewczyno, niecałe dwa miesiące to bardzo niewiele czasu, może sam nie może połapać się w swoich uczuciach, jakiekolwiek by one nie były i woli nic nie mówić, a może nie potrafi o tym mówić, a może... długo by się domyślać... Dobrze Ci jest z nim? to się tym ciesz tym co jest teraz. Boisz się, że możesz być dla niego taką zapchaj dziurą, to zrób sobie z niego zapchaj dziurę, tak o nim zacznij myśleć a poczujesz się dużo lepiej. Na deklaracje pewnie jeszcze przyjdzie czas. Gdzie Ci się spieszy? Już musisz mieć zdeklarowanego narzeczonego w drodze do ołtarza? Zaczniesz rozmawiać o tym z nim jak już stracisz cierpliwość, ale wtedy będzie wóz albo przewóz.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jestes po prostu
awaryjną dupcią i tyle:(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
Czajka---------> dzięki, masz rację:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
brat_niedzwiedz ---> czego nie ma? masz na myśli, że nie ma problemu czy że nie ma uczuć z jego strony? Czemu się martwię? bo nie chcę się zaangażowac w coś, co może mnie pokaleczyć...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liść prawdy jesienny brat_niedzwiedz ---> czego nie ma? masz na myśli, że nie ma problemu czy że nie ma uczuć z jego strony? dokładnie... NIE MA PROBLEMU... a ty chcesz go na siłe stworzyc tylko nie wiem dlaczego? to co opisałas,to nic wiecej jak zaangazowanie was obojga w cos co nazywa sie zwiazek nie stwarzaj problemu ktorego nie ma..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość anda...
nie traktuje Cie powaznie,nie kocha Cie,nie szukaj czegos czego nie ma ma w Tobie kumpele,kochanke,przyjaciolke,ale nie milosc zrozum to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze ci nie mowi zdrobnale czy czule.....bo nie czuje np takiej potrzeby ty sie ciesz ze ci okazuje miłosc..... a nie zatwierdza cie o niej słowami... słowa sa ulotne... i czesto rania....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
brat_niedzwiedz-------> tak myślisz? ......czyli mam fajnego faceta-poza ta jedą wadą, że na razie nie wywnętrza się ze swoich uczuć w stosunku do mnie. Dzięki:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liść prawdy jesienny brat_niedzwiedz ---> czego nie ma? masz na myśli, że nie ma problemu czy że nie ma uczuć z jego strony? chrzanisz i tyle.... na bank jestem przekonany ze nie jedna słyszała z was słowa skarbuniu,kochanie,kotku rybenku misiaczku...a po czasie kolesia nie było:( autorka ma ta przewage ze facet nie uzewnetrznia uczucia słowami....a potwierdza ja czynami a to jest o 1000 razy piekniejsze niz klepanie wkółko KOCHAM CIE!!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
liść prawdy jesienny brat_niedzwiedz-------> tak myślisz? ......czyli mam fajnego faceta-poza ta jedą wadą, że na razie nie wywnętrza się ze swoich uczuć w stosunku do mnie. Dzięki dam ci dobra rade: kochaj go....słowa przyjda same jak nie za rok to za 2.... zobaczysz

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
chrzanisz i tyle.... na bank jestem przekonany ze nie jedna słyszała z was słowa skarbuniu,kochanie,kotku rybenku misiaczku...a po czasie kolesia nie było autorka ma ta przewage ze facet nie uzewnetrznia uczucia słowami....a potwierdza ja czynami a to jest o 1000 razy piekniejsze niz klepanie wkółko KOCHAM CIE!!! te słowa miały byc do anda!!!! rypłem sie w ost wpisie:O

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość liść prawdy jesienny
brat_niedzwiedz ---> czyny...czyli to, co opisałam o naszych relacjach świadczy o jego zaangażowaniu? :) dzięki, za rady...:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość świnka pigiiiiii
a o jakich uczuciach on ma Ci mówic po 2 miesiącach znajomości? opanuj się trochę!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość daj troche luzu
dziewczyno, slowa nie sa wazne jesli czujesz czynami ze Cie,,,,,lubi/kocha/wykorzystuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×