Gość a dlaczego dziwne? Napisano Kwiecień 6, 2011 http://www.mawiko.pl/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne? Napisano Kwiecień 6, 2011 http://www.szpitalmswia.otwock24.pl/strona.php?idStrona=3 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne? Napisano Kwiecień 6, 2011 http://pl.wikipedia.org/wiki/Oddział_Leczenia_Zaburzeń_Nerwicowych_w_Komorowie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne? Napisano Kwiecień 6, 2011 http://katalog.mediweb.pl/oddzial-leczenia-zaburzen-nerwicowych,rd274.html Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne? Napisano Kwiecień 6, 2011 http://www.szpital-zdroje.szczecin.pl/zdroje/swiadczenia-medyczne/centrum-psychiatryczne-ul-zolnierska-55/i-oddzial-dzienny-leczenia-nerwic/ Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumana Napisano Kwiecień 6, 2011 na podkarpaciu, nie umiem jednak szukac ! wielkie Dzięki ! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość pumana Napisano Kwiecień 6, 2011 ze szpitala nie skrzystam, sanatorium to nie szpital. szkoda, ze tez nie znalazlas :o Powodzenia Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość a dlaczego dziwne? Napisano Kwiecień 7, 2011 Ale sanatorium ci nie pomoże,szpital to nie jest,to tak jak w sanatorium,wiem co szukałem,to tylko nalezy pod szpital,w sanatorium za krótki czas,nic ci to nie da szkoda czasu,pozdrawiam Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 9, 2011 Witam!Jestem tu po raz pierwszy.Mój problem, to okropne zawroty głowy i ucisk w głowie(ściska nos,czubek głowy,skronie),ucisk żołądka i takie łaskotanie mięśni(nie wiem jak to opisać...),taka dziwna suchość w nosie i ustach.Zaczyna się jak tylko wyjdę z mieszkania na korytarz:(,na dworze to już w ogóle masakra jakaś się robi,nie mogę iść,bo mam wrażenie,ze płynę,drażni mnie słońce,bolą oczy i nie mam sił.Czy ktoś z Was ma coś podobnego?I to ciągłe wrażenie,ze zaraz zemdleję...Pomóżcie,proszę! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 10, 2011 Nikogo juz tu nie ma...? Ja juz w ogóle z domu wyjść nie moge:(.Zaraz czuję ten ucisk szczególnie w nosie i oddychac nie mogę,zaraz robi mi się słabo i mam nudności.Choruję trochę na zatoki,ale nie mam teraz w ogóle kataru.Czy to może być od tych zatok?Co o tym sądzicie????? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość No skro macie Napisano Kwiecień 10, 2011 silna nerwice to włąsnie takie objawy moga równiez wystapić,mi robia sie wrzodyna posladkach na tele emocjonalnym,i ja to wiem,wiec nie robie z tego problemu.bo za pare dni samo pczechodzi, po wizycie u psychoterapeuty Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 10, 2011 Hej zmartwiona,spadlas mi z nieba kobieto,boze mam identyczne dolegliwosci,dlugo nie pisalam na tym forum ,bo nikt niema tak jak my,wiesz dzisiaj swiruje,mam tak jak ty ta suchosc w nosie i ustasuche ,gardlo suche ,piekace oczy na sloncu,boze co to jest ,jutro ide do lekarza bo na serio nie wiem czy to nerwica ,to delikatne plywanie tez mam,a Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście ze to Napisano Kwiecień 10, 2011 nerwica,wiec lakarz tu nic nie pomoże:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 10, 2011 jeny ,gdybm miala ta pewnosc ,ze to nerwica to bym byla spokojniesza,zmartwiona jaknzajrzysz napisz dokladnie twoje bolaczki,te laskotanie miesni,slabosc jakby miesni tez mam,pozatym ,flegma w gardle ,nieraz ciagle splywa cos po sciankach gardla,nie wiem wzsystko rozumiem zwiazane z nerwica ,jakies sercowe sprawy,leki przed wyjsciem,ja jestem aktywna ,niczego sie nie boje,jestem towarzyska lubie ludzi,dzis na przyklad robilismy grila ze znajomymi,bylo super ,pogoda git,dzieci w ogrodzie sie bawily,ale ja czulam wciaz suchosc gardla i nosa,oczy popiekaly,to nie moze byc ze nerwy wysuzszaja tak,pa, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
stres-stop 0 Napisano Kwiecień 10, 2011 ja dzis miałam jakies dziwne zawroty głowy, pare dni temu tez sie to zdarzyło, na pewno te nerwica- tylko my nie umiemy same uwierzyć:( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość Oczywiście ze to Napisano Kwiecień 10, 2011 No to tak jak alkoholik za chiny nie chce sie przyznać,ze jest nałogowcem,wszystko tylko nie nerwiaca:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 11, 2011 Witam Was! Zawsze byłam bardzo wesołym,towarzyskim człowiekiem.Zmieniło sie to jak urodziłam dziecko.Ciągły strach o zdrowie i życie dziecka,nieprzespane noce,bo musiałam co chwilę sprawdzać czy normalnie oddycha.Wtedy to zaczęły się zawroty głowy i bolączki bardziej związane z sercem.Porobiłam badania w kierunku serca i okazało sie ,ze jest ono jak dzwon.To mnie na chwilę uspokoiło i awet jakoś przyzwyczaiłam sie do ciągłych zawrotów głowy.Ale to juz i tak nie było takie życie jak kiedyś(wybuchowość,ciągłe napięcie,problemy ze snem i takie tam...).Później znalazłam sobie pasję i było prawie jak kiedyś...Dwa lata temu dowiedziałam się,ze moja mama ma poważne problemy ze zdrowiem i się zaczęło...,tylko zupełnie inaczej,zaatakowało mnie nie ze strony serca tylko głowy.Wygląda to tak,chwilowy ucisk gdzieś w okolicach skroni,nosa,czoła,lub tyłu głowy i jakaś delikatna mgła przed oczami,nudności lekkie,najpierw robi mi się ciepło,później natomiast zimno i drżę cała,wcześniej wspomniane łaskotanie mięśni i ogólne osłabienie,jakbym miała za chwilkę zasnąć,również takie dziwne łaskotanie w żołądku,a póżniej juz po wszystkim mam wrażenie,ze ćwiczyłam na siłowni czy coś podobnego,jestem tak zmęczona i mięśnie jakieś napięte...Od kilku dni budze się z lękiem,ze muszę wyjść z domu odprowadzić dziecko do szkoły,ale nie wiem czy dam radę:(.Jestem załamana!!!!!Mój ojciec jest alkoholikiem,jestem DDA.Kiedyś miałam terapię,na jakiś czas pomogła,ale jak widać to wraca...:(.Aha,zapomniałam o tej suchości w nosie i ustach,jeśli chodzi o nos to w trakcie tego ataku mam wrażenie,ze mam jakieś koreczki w nosie i nie mogę wziąć oddechu,a w gardle jakby też coś siedziało.MIłego dzionka wszystkim życzę!Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 11, 2011 wiktorynka 13a napisz co lekarz powiedział o tych Twoich objawach.Trzymaj się:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 11, 2011 wiec obudzilam sie i jakos sie rozkrecilam ,nie jest zle,nie chcialo mi sie jednak do lekarza,bo obawiam sie ze jak mu powiem o suchym gardle,suchym nosie ,piekacych oczach itd to mi powie jak zwykle,chore emocje ,to juz jest nudne ,szkoda czasu,pojde na badanie szczegolowe krwi i do gina to sie uspokoje.Zmartwiona to z tym uczuciem zimna tez mam,slonce swieci ,mam wypieki na twarzy ,a lodowate dlonie ,na ciele uczucie zimna,straszne uczucie i ta lekka nierealnosc,ten stan ,jakbym byla bardzo spiaca,szok,to bardzo dokucza czuje sie nieraz zombi.U mnie tez sie zaczelo ,jak przyszly dzieciaczki na swiat,mam 2 cory 7 i 4 lata,przy pierwszej tego nie mialam,ale przy drugiej ,jak miala 5 miesiecy przezylam horror,nie bylam w stanie nic robic,jelito drazliwe odrealnienie,braki orientacji,wmowilam sobie raka jelita grobego,prawie zegnalam sie ze wszystkimi,myslam wciaz o swojej smierci,to trwalo jakies 4 miesiace,mnostwo badan,w tym jelita grobego,bylo zdrowiutkie,po tym badaniu bylam tak sczesliwa ,ze jestem zdrowa,odzyskalam ochote do zycia,zylam 2,5 roku pelnia zycia ,jak kiedys,przed pol roku wszystko wrocilo,zaczelo sie od tego ,ze dzieci troche chorowaly,grypy,ucho ,takie tam,wmowilam sobie ,ze maja slaba odpornosc,moz mam hiva ,a one ode mnie,to smieszne i chore tak myslec,jestem od 12 lat mezatka i nie robimy nic na bokach,ale lek byl i jest,a tym razem wiem ze nie mam rakow ,bo sie badalam,wiec moj porypany umysl wymyslil sobie jeszcze cos gorszego zebym sie bala,piszac to teraz wydaje mi sie to smieszne,bo sie dzis dobrze czuje,ale przyjdzie moment,kiedy bede mial ta ospalosc,slabosc,suchosc i wtedy bede znowu myslec ,ze to choroba,zmartwiona masz wciaz te stany ,suchosc,ospalosc,leki ,czy masz te dobre dni. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
bianka_120 0 Napisano Kwiecień 12, 2011 Czytam was , bo bardzo lubie .......ale dzis musze tez napisac moje ostatnie przezycia .otóz w ubiegły poniedziałek byłam u dentysty plabować zęba a że miała lorzeń po zebie który wyszedł na wierzch po 25 latach więc ona od razu przyczepiła sie do tego korzenia ...........ja go pani usune bo to żle wpływea na serce , nerki wogóle na cały organizm ....tłumaczyłam jej ze ja mam zawsze problemy z zebami ale nie dąło sobie nic powiedziec zanim pląbowała zęba ten sie znieszczulał ......... ni i rwie 10 . 15...po 30 minutach udało jej sie go wyciągnąc przez dłutkowanie przyszłam do domu i po przestaniu dzialania znieczulenia sie zaczeło ..........istne piekło boli mnie głowa , ucho cała prawa strona ....w ubiegłym tygodniu poszłam że mnie boli wieczałozyła tam lekarstwo i powiedziała że nie mozliwe ............ w sobote nie było dentystki a ja nie mogłam wytrzymać z bólu więc na pogotowie do Opola 80 km w jedna stronę tam zdjęcie i znów dentysta otwierała ta ranę i pchał lekarstwo ..... cała niedziela do niczego ból do zwariowania .....w poniedziałek znów do niej jak mi grzebała w tej ranie to łzy same lały sie z oczu ból nie do mwytrzymania ...... załozyła lekarstwo no i p[owiedziała że jak n ie przejdzie to trzeba ciąc i szukac jqakiejs części korzenia ......dostałam antybiotyk trochhe lepiej ...........w Oplu lekarz powiedział że nic tam nie ma a ona że jest jakis odłamek maleńki i tak boli ............. ja juz sie tak boje że jak weczoraj zbliżła sie godzina na którą ewentualnie miałam jechać to serce waliło jak oszalałe ....ale troche mniej boli więc sie wstrzymałm ......nie wiem co będzie dalej .....Chodze jak pijana głowa taka ogłupiała 5 nocy żadna nie przespana , ucho mi sie przytyka i cała szczęka boli ....... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość ela1256 Napisano Kwiecień 12, 2011 to normalne ze cie tak boli , kup sobie żel do smarowania dziasla Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 12, 2011 wiktorynka13a zrobiłam zdjęcie zatok,okazało się,ze mam torbiel w lewej zatoce szczękowej wielkości 2,5cm.Ten zatkany,suchy nos i gardo,ściekająca wydzielina po ścianie gardła to z tego powodu.Gdzieś musiałam złapac jakiegoś wirusa i stąd to pogorszenie mojego stanu,albo mam alergię na dodatek.Zatoki powodują niedotlenienie stąd senność i złe samopoczucie.Ciężko mi się oddycha i zatykamnie ciągle w nosie i wtedy wpadam w panikę i nerwica robi swoje.Mąż mi udowodnił,ze moge wyjśc z domu i nic mi sie nie stanie,bo w domu funkcjonuje całkiem normalnie. wiktorynka13a czytałam to co napisałaś i jestem w szoku,bo ja zupełnie to samo przechodziłam przed laty.też problemy z jelitami(kolonoskopia mnie uleczyła w ciągu jednego dnia).Badania niczego nie wykazały i skończyły się problemy z jelitami.Później było serce,zrobiłam tez badania i rónież niczego nie znaleziono,serce zostało uleczone,teraz tylko głowa została;).Mam nadzieję,ze jak wyleczę zaoki to znowu będę mogła normalnie funkcjonować.Dostałam skierowanie na laser punktowy na zatoki,ale wcześniej ibuprom zatoki mam wziac i Fluimucil,później 10 laserów. wiktorynka13a zrób sobie też badania pod kątem zatok,moze i Ty maszjakis stan zapalny i nie wiesz o tym.Po co masz się męczyć,idź do lekarza i poproś o skierowanie na zdjęcie zatok.Bo z tego co napisałaś to bardzo prawdopodobne,ze coś tam się może dziać. wiktorynka13a czy Ty też jesteś wrażliwa na zapachy i głośne dżwięki,bo ja okropnie. Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 12, 2011 wiktorynka13a tez mam tak,ze słońce świeci na twarzy wypieki,a mi jest zimno i dłonie oraz stopy sa lodowate i cała drżę.Oczy pieką mnie ciągle od kilku miesięcy i są podpuchnięte.Ucisk na czoła,skroni i okolic nosa.I jak wstaję to takie uderzenie krwi do głowy i ucisk okropny. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 12, 2011 hej,dzisiaj mam znowu slaby dzien,patyk w gardle,sucho,ciagle odchrzakiwanie,jakas slabosc ogolna i piekace oczy.Zmartwiona ,wiesz dobry pomysl z tymi zatokami ,przebadam je,ale mam jakos dziwne przeczucie ze nasze emocje,ten ciagly strach przed choroba powoduje nasze kiepskie samopoczucie,wiesz ten wolnoplynacy lek,tak sie w nas zagniezdzil ze powoduje mimo woli,to uczucie zimna ,to wewnetrzne drzenie,to uklad nerwowy wegetatywny jest rozregolowany.Jednak to suche gardlo i nos,nieraz naWET PIECZE MNIE W NOSIE TO MNIE NIEPOKOI;BO TO WYSUSZENIE ORGANIZMU MOZE MIEC PRZYCZYNE ORGANICZNA;JAKAS CHOROBA I TO NAPEDZA MOJ STRACH;ZMARTWIONA NAPISZ ;CZY CI LEPIEJ PO TEJ DIAGNOZIE TORBIELA I CZY POMAGAJA LEKI;PA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 12, 2011 HEJ;TO JESZCZE RAZ JA;Z TYMI ZAPACHAMI TO STRASZNE ;MNIE MDLI ZARAZ I ROBI MI SIE NIEDOBRZE;MAM TAKA AGRESJE W BRZUCHU WTEDY;GLOSNE DZWIEKI TAK MNIE PRZERAZAJA I DOKUCZAJA;ZE OBLEWA MNIE OGOLNA SLABOSC I SERCE PIKA AZ PODSKAKUJE DO GORY;NIE ZAWSZE TAK MAM ALE CZESTO;WIDZISZ WIEC TO NIE TORBIELE TYLKO UKRYTE LEKI I NERWY;ZEBY BYLO LEPIEJ MUSIMY JAKOS UWIERZYC ZE JESTESMY FIZYCZNIE ZDROWE;TAK JAK WTEDY PO KOLONSKOPI;BYLYSMY UWOLNIONE NA TROCHE OD LEKOW;PA Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 12, 2011 wiktorynka13a drugi dzień biorę leki na zatoki i jakby troszkę lepiej.Dziś bez problemu wyszłam z domu bez lęku,ze zemdleję,bo nie miałam zawrtów głowy tak mocnych jak dotychczas.Nos mam wprawdzie cały czas zatkany i zero kataru i samopoczucie dużo lepsze ale to może dlatego,ze zimno w moim mieście(nie cierpię ciepłych i parnych dni,nie moge oddychać wtedy i panikuję od razu). wiktorynka13a -musisz iść do lekarza i koniecznie sprawdzić zatoki!!!Nerwicę mamy na pewno,ale już widzę,ze dużou mnie namieszały te zatoki.Jutro idź do lekarza i dawaj znać co Ci powiedział:).Dużo zdrówka życzę:) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 13, 2011 Dziś mam kiepski dzień...Już od samego rana jakiś niepokój czuję i taki ucisk i łaskotanie w żołądku:(.Ta cholerna nerwica chce mnie wykończyć:(.Może to wina pogody....,u mnie ciemno,deszczowo i baaardzo zimno. wiktorynka13a co u Ciebie?Jak samopoczucie?Miłego dnia. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 13, 2011 hej kobiety,hallo zmartwiona,ja dzis tez od rana sie martwie,zero zywotnosci,ospalosc,tez mam ten niepokoj ,to wyczekiwanie ,ze cos zlego moze sie zdarzyc,nazywam to lekiem wolnoplynacym zatrowajacym mi zycie,znam te mechanizmy i coz nadal tak sie czuje,najgorzej rano,czuje tez jakby taki bezsens zycia,mysle nieraz po co walczyc kazdego dnia,ile tych dni mi jeszcze pozostalo,chore myslenie.Pozatym funkcjonuje ale ten dyskomfort jest obecny,nie moge sie odprezyc ,usmiechnac,poleniuchowac,bo mysle ze ciagle cos musze,tych zatok jeszcze nie przeswietlilam ,robia to na miejcu,czy trzeba czekac,pa trzymajcie sie Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość wiktorynka13a Napisano Kwiecień 13, 2011 pisalam dlugi list i mi zniklo,cholera,zmartwiona i inne kobitki,u mnie dzis od rana lek wolnoplynacy,ospalosc,zero sily dzialania,wciaz sie zmuszam zeby normalnie funkcjonowac,napisze puzniej Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Gość zmartwiona37 Napisano Kwiecień 13, 2011 U mnie też od rana lęk,jakieś takie łaskoczące ściskanie w zołądku i klatce piersiowej i nic mi sie nie chce:(,a wczoraj juz tak fajnie było... wiktorynka13a w moim mieście jest przychodni gdzie możesz zrobić prześwietlenie na skierowanie i bez skierowania(płatne).W innej przychodni dostałam skierowanie i poszłam do tej w której robią prześwietlenia.U nas jeszcze w szpitalu prześwietlają.Idź,sprawdź te zatoki.Ale nerwicę to my też mamy,niestety....:(.MOje zatoki nadal zatkane,ale cos tam juz powoli zaczyna wyciekać.Wczoraj prawie nie miałam zawrotow głowy,a dziś znowu są.Pozdrawiam. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach