Ludzie powiedzcie mi co ja w nim widze???

zakochałam sie w mężczyźnie w którym nie dostrzegam ani jeden zalety:O Jest -nieładny -zarozumiały(szczyci sie że kazda na niego leci.że jest najitneligentniejszy itd) -nieustępliwy -despotyczny zawsze musi postawić na swoim -i ma tylko szkołę średnią a wszyscy moi byli byli po studiach albo przynajmniej w trakcie -obrażalski..wiecznie się wkurza -wymaga żeby go traktować jak Pana i ciągle nadskakiwać.. -źle traktuje inne kobiety.(mnie narazie ok ale jego stosunek do innych kobiet jest niepokojący..drwi z brzydkich teższych itd...| Same wady.i to dość poważne...Nie wyzwolicie mnie bo ja naprawde wiem że jestem nienormalna i że to choreeeee ale pomózcie miz rozumiec co ja w nim widze..Dodam że mam 25 lat:OI nie jestem ani brzydka ani zdesperowana:O

zakochałas sie

A skąd wiesz ze go kochasz skoro jest taki odpychający? czym ta miłość sie objawia bo ja nie rozumiem co rozumiesz przez to ze mowisz ze go kochasz bo z tego co mowisz widzisz w nim wszystko co najgorsze

cały czas o nim mysle.Odeszłam od swojego chłopaka dla niego!!staram sie żeby sie nam układało martwie sie jak nie pisze..mam juz 25 lat wiem że to stan zakochania tylko nie rozumiem co to spowodowało bo patrzac racjonalnie nie widze zalet:O

dlatego nie chce sie zakochać :O

jakie tam zakochanie, moze powielasz schemat domu rodzinnego? bylas dzieckiem ojca despoty? alkoholika?

nie..pochodzę z normalnej szczęśliwej rodzinyyyyy..On natomiast miał ojca alkoholika i problemy w domu całe życie..Na początku spodobało mi się że był taki "męski""silny"

mam to samo ,chlopak jest okropnie brzydki, wogole malo wrazliwy, malo uczuciowy, a ja sie w nim bujam .... no masakra... nie wiem co jest grane

albo Mariusz

czekaj teraz wymien to co Ci sie w Nim podoba jak bedzie 10 to jest ok

nic nie potrafię wymienić:O i to mnie przeraża..

no coz, jezeli dla ciebie "meski" oznacza wlasnie cechy wymienione w 1 poscie, to gratulacje, znalazlas idealnego faceta :P

na imię ma Robert:O

no to Go nie kochasz jednak:O

kocham niestety:O No jest moze jeszcze bardzo pracowity...ma cel i do niego dąży..nie boi sie wyzwań..i chyba to wszytko z zalet

e tam, moze jestes slaba psychicznie i uzaleznilas aie od niego

ma te cechy? 1opiekuńczy 2wierny 3zaradny 4kocha Cie? 5dobry w seksie 6lojalny 7cierpliwy 8 bezkonfliktowy 9mozna na Nim polegać 10stanowczy ?

-Stanowczy -zaradny -dobry w seksie

nie kocha cie?

może tak...jest zakochany tak twierdzi..czy kocha to jeszcze nie wiem

rozmawia z Tobą o Twoich problemach czy Tylko On jest najważniejszy?

z reguły mówi bardzo dużo o sobie..bo moje problemy są "błahe"

o kurwa trafiłaś na męską gnide i jeszcze jedno czy zbudza w Tobie poczucie winy jak coś zrobisz nie tak,natomiast sam ma problemy z przeproszeniem Cie? uderzył Cie kiedyś lub szarpał ?

nie uderzył le zawsze to ja jestem winna...i zawsze ot ja go przepraszam.jak ja mam o coś do niego pretenesje jestem na niego zła to "wymyślam"i zawsze to tak obraca że to moja wina że ona sie zachował...itd...i po rozmowie wychodzi że niby ja miałam pretenesje ale tak narawde to on jest poszkodowany

Nie wiem co w nim widzę...Dostrzegam te wszystkie wady wiem czym to pachnie.On nie znosi sprzeciwu nigdy nei ustąpi jest bardzo uparty..ja chyba zwariowałam

napisala ze jest dobry w lozku. Tyle w temacie moi drodzy. To wszystko wyjasnia czemu z nim jest suka.

hmmm chyba wiesz co chce Ci napisac.. prosta rzecz skup sie i odpowiedz sobie co stracisz czego Ci bedzie brakowac jak nie bedziesz z Nim i co mozesz zyskać jesli od Niego odejdziesz pomysl

wiem...wszystko wiem..jestem młoda juz wiem że nigdy za niego nei wyjde bo ma za ciezki charakter a uciekają mi szanse poznania kogoś z kim moge spedzic reszte życia z roku na rok jestem coraz strasza potem bedzie mi trudniej..Brakuje mi ciepłych słów z jego strony tego ciepła,cały czas płacze..nie jestem sobą..

to nie jest prawdziwa miłość, to tylko zauroczenie gdybys była naprawde zakochana, nie widziałabys ani jednej wady, miłosc by ci zaslepiła oczy i dusze. A ty w nim widzisz tylko wady:D