moj facet jest malo ambitny, malo zarabia... /

czemu to ja mam wciaz pracowac(udzielam korkow), pomagam u taty w firmie, radzic sobie z 2.kierunkami a on...

bo to dobry i mily czlowiek ale uparty jak osiol

szparaaaaaa powiem tyle jestes pusta i zepsuta suka ,facet sie uczy moze mu nie wychodzi to bys mu pomogla a nie duupe zawracasz i czas tracisz zamiast mu pomoc

nie bede na forum mowil o moim prywatnym zyciu ..podalem Ci maila

smutne, bo naprawdę wiem, co czujesz :-( Raczej wątpię, że on się zmieni, chyba nie ma co na to liczyć. Kasa nie jest dla mnie najważniejsza, ale jak sobie pomyślałam, że całe swoje życie spędzę na kłótniach o kasę, o darciu każdego grosza to stwierdziałam, że nie chcę tak żyć. Mogę zyć w biedzie, ale wtedy kiedy to będzie tylko moja bieda. Moja pensja mi wystarcza, ale nie widze powodu, żebym za nią musiała utrzymywac druga osobę, która co najgorsze nie wykazuje absolutnie żadnej inicjatywy i nie daje mi mozliwości liczenia na niego.

szparkaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaaasf - to ile facio musialby zarabiac, zebys byla zadowolona?

szparaaaaaa powiem tyle jestes pusta i zepsuta suka ,facet sie uczy moze mu nie wychodzi to bys mu pomogla a nie duupe zawracasz i czas tracisz zamiast mu pomoc a w czym mamm mu pomoc w ekonomii? ja pierdole nie raz mu pomagalam np.z anglika. Pusta moze byc szklanka idioto. Uczy sie? czlowiek po zawodowie tez sie uczy? rozumiesz? :/ ja sie staram w szkole a on? nie umie zaocznych studiow przejsc? 3 raz ten sam rok? on jest leniwy. nigdy go z ksiazkami nie widze. NIGDY.

Autorko no cóż Ci doradzić --> widze ze tylko ta dziewczyna rozumie mnie bo zna to z autopsji:/ dla mnie facet musi byc ambitny, doruwnywac mi kroku. nie moge go pchac wciaz do przodu

grejt- nie wiem dokladnie. Tak by oprocz oplacenia czesnego studiow(550zlza misiac), dokladania sie oplat do domu(200zl) mial cokolwiek na kino itd. a on woli se fajmkie kupic i piwo..

to jeszcze płaca w Polsce 1000zl::O

na swoje pytanie, czy masz z nim byc czy nie. Skoro jest taki jak piszesz i nie umiesz tego zaakceptować to bedziesz musiala sie z nim rozstac. Powodzenia zycze!

ja pierdoole, nie kazdego stac na to by studiowac gowno a potem tataus zalatwi prace w firmie :O jak taka jestes zardna to znajdz se prace wlsanymi silami, zobaczymy jaka mocna bedziesz w gebie a on jak ci nie pasuje to nie jecz tylko go rzuc

Powiedziałaś tylko że jest dobry i miły, ale nigdzie ani słowa że go kochasz czy coś... Wstydzisz się go przy znajomych? daj spokój ja bym sie wstydziła ciebie i twoich wygórowanych ambicji. przeceniasz się. Nie mówie ze twój chłopak to anioł, bo widocznie brakuje mu motywacji do zmian, może gdyby mial więcej wsparcia z twojej strony a nie żalu i skarg?

hoooj ze studiami ja mam srednie i zarabiam ponad 3 tyś a inni koncza jakies bezsensowne studia np public relations i potem pracy nie mogą znalesc .bo nawet Antoni z pod mostu nie chce ich przyjac na poprawe wizerunku:O

poza tym jakbys byla ambitna to bys chciala sie uniezaleznic do tatusia i wlasnymi silami odniesc sukces, a tak to pojscie na najwieksza latwizne jaka moze byc, wiec rzestan pierdolic ze jestes ambitna :O moze tatus kupi ci jeszcze dom i slub oplaci, co?

a potem zakładacie topiki w stylu dlaczego młodzi faceci wola starsze babki... żałosne, że myślicie tylko o tym , żeby miec faceta po to by was utrzymywał, wkurza mnie to ...

amorello - ty juz sie nie udzielaj, bo juz wczesniej poznalismy twoje bajdurzenie

bgnhmj kly -racja

Moje forum wiec wypad stad nedzna pomaranczo

twoje-srole

Chciałbym umrzeć jak JamesDean Powiedziałaś tylko że jest dobry i miły, ale nigdzie ani słowa że go kochasz czy coś... Wstydzisz się go przy znajomych? daj spokój ja bym sie wstydziła ciebie i twoich wygórowanych ambicji. przeceniasz się. Nie mówie ze twój chłopak to anioł, bo widocznie brakuje mu motywacji do zmian, może gdyby mial więcej wsparcia z twojej strony a nie żalu i skarg? a co zlego,ze poprowadze rodzinny interes? ja nie rozumiem. :/ ludzie najezdzacie mnie a jakby wasi rodzice mieli np.firme budowlana nie poszlibyscie na budownictwo? czy np.mama miala pracownie architektoniczna to nie chcialibyscie zostac architektem? fajnie jest pracowac z rodziną. :/ ja poszlam po to by ciagnac dalej to co moja rodzina zaczela i nie widze w tym nic dziwnego:/ alez wy muyslicie,ze ja go najezdzam. NIE. Ja mu odrabialam cw.z ang,. Bylam mila. tacy idealisci sie znalezli phi Nie wiem czy go kocham, mysle,ze kocham to b.wazne i wielkie slowo i za wczesnie na takie deklaracje. Jestesmy razem 9.mc.nie jestem gotowa.

_Fajna Suka Powiem jedno masz złotówki w oczach i nawet jesli by zarabial 2000zl tez by było MAŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁŁO pieknie sie wyslalawiasz jak na swoj wiek? zasadnicza szkola zawodowa? nie powinien pouczac mnie ktos kto jako matka dwojki dzieci zamezna wysyla sobie maike z facetem ktory mowi jej wrost,ze mam ochote na nią :/ dziwka.

amorello Moje forum wiec wypad stad nedzna pomaranczo tak twoje jak i moje. hahahha xD Twoje buchacha. a teraz niech pisza osoby ktore maja cos do powiedzenia a nie wyzwiska. Kazda ambitna kobieta, ktora chce w zyciu osiagnac cos, uczyc sie i isc do przodu to blachara:D jezdze wlasnym autem na ktore dwa miesiace bardzo ciezko pracowalam i cudzej kasy nie potrzebuuje cmoknijcie sie.

wciaz myslicie,ze ja chce od niego kase. Nie! Chce tylko by szedl do przodu, staral sie!

Do autorki, Ja na pewno nie będę na Ciebie najeżdżać, podziwiam ambitne i wykrztałcone osoby, na Twojego faceta też nie będę najeżdżać, bo lubię zasadę "żyj i daj żyć innym", chce być gazeciarzem, czy czymś tam - jego sprawa. Nie wiem, co Ci doradzić. Zresztą i tak zrobisz po swojemu. Kochasz go? Chcesz z nim być, jeśli się nie zmieni? Załóż więc, że się nie zmieni, bo jak widać nie do tego zmierza.

nie wiem czy go kocham 9 misieecy jestesmy razem niby juz cos ale potrzebuje czasu. Ja go pol roku prosze o zmiany i nic :( a to dobry ale leniwy czlowiek

to drugi moj nik szparka

nie podoba sie to sobie faceta zmien boze gowniarze jestescie a o bbudowaniu domu myslisz:o 2,5 tys to zarabia kerowca albo tynkarz:oa nie osoba po 2 kierunkach moze i bedzieszmiala papierki ale wiedzy o zyciu gowno moze nie lubi ekonomii i meczy sie na tym kierunku? nie wspierasz go tyle ci powiem znam osoby krotre na zaocznych sa i nie pracujatylko rodzicow doją

nie podoba sie to sobie faceta zmien--> moze ty tak umiesz, ja potzrebuje czasu by kogos ocenic. Chcialam mu dac szanse. 2,5 tys to zarabia kerowca albo tynkarz a nie osoba po 2 kierunkach -->mieszkanie mam zapewniaone auto mam 2,5 tys spokojnie wystarczy. moze i bedzieszmiala papierki ale wiedzy o zyciu gowno--> no tak znasz m nie 10lat:) pewnie zawodowka co? zawsze osoby niewyksztaloone tak mowia.:) moze nie lubi ekonomii i meczy sie na tym kierunku? nie wspierasz go tyle ci powiem--> a co amm robic? wspieram-mogam mu w jezykach, pomagam pisac referaty chco to nie moja dziedzina.

a wyobraz sobie ze nie zawodowka:o wymysl sobie jakies lepsze docinki bo te juz sa stare i niemodne