Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość student 20-letni

Potrzebuję Cię...

Polecane posty

Gość student 20-letni

Dzisiaj coś we mnie pękło. Tyle czasu udawania, że dobrze mi samemu, nieukazywanie na zewnątrz swoich emocji... Nagle zebrała się we mnie złość na moje otoczenie, ludzi, znajomych. Ja wiecznie optymistycznie nastawiony mam dosyć tego zasranego życia... Zresztą co to za życie - wegetacja :/ Człowiek potrzebuje bliskości, uczucia, kogoś bliskiego. Czuję się przegrany, wypalony, bez żadnych chęci...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek lat 20
ja Ciebie tez

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Chwilowy kryzys. Naprawdę, niepotrzebna panika. Minie ci jutro, najdalej pojutrze. :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość marek lat 20
jasne ze Ci przejdzie, gdy tylko poznamy sie blizej..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość student 20-letni
Wiem, że mi minie, bo te emocje opadną i wróci znowu codzienna rutyna i mówienie sobie, że wszystko jest ok. Ja życia nie biorę całkowicie na serio, nie przejmuję się wieloma rzeczami, bo wiem, że nie warto. Nie należę do tych użalającyh się nad sobą, ale ostatnie dni są coraz gorsze, a dzisiaj miałem dosłownie wszystkie dosyć. Znajomi mnie tak obrzydzali, że miałem dosyć ich obecności. Nie zdarza mi się to zbyt często. Chyba już nadszedł moment krańcowy, kiedy tylko miłość mnie uzdrowi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×