Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość MKK

czy ktoś zna przypadki przedawkowania witaminy D?

Polecane posty

Ja podawałam mojemu synkowi Vigantol- wit D w postaci oleistej. Na początku po 2 kropelki dziennie. Gdy miał jakieś 2 miesiące pediatra stwierdziła, że mu się ciemiączko nie zmniejsza i to może być oznaka krzywicy czy czegoś i kazała zwiększyć do 12 kropelek. Zapytałam jej jeszcze czy od razu do 12 i czy w jednej dawce i odpowiedziała, że tak. Tego samego dnia podałam małemu po południu te 12 kropelek i niby wszystko ok, ale wieczorem po karmieniu zwymiotował i bardzo płakał. Karmiłam piersia i najpierw się zastanawiałam, czy coś złego zjadłam ale nie. Zadzwoniłam na izbę przyjęć w szpitalu i opisałam sytuację. Dowiedziałam się, że właśnie przedawkowałam Vigantol i dlatego te wymioty. Na następny dzień byłam w przychodni i po rozmowie z pediatrą przeniosłam się do innej lekarz. Dodam, że Vigantol z racji swojej konsystencji ( oleisty) był za cięzki dla małego brzuszka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
To znalazłam w necie: Przedawkowanie witaminy D Wszelkie objawy ze strony układu kostnego powinny być najpierw zdiagnozowane, a leczenie uzależnione od wyników badań. Zlecanie dodatkowej lub zwiększonej podaży witaminy D3 “w ciemno" nie jest postępowaniem prawidłowym. Najczęstszym zaburzeniem w gospodarce wapniowo-fosforanowej wśród polskich niemowląt jest zbyt duża dawka witaminy D,. Objawy nie są specyficzne ale na ogół występują: wzmożone pragnienie (dziecko ciągle chce ssać), zwiększone oddawanie moczu (zużywamy więcej pieluszek), brak apetytu (dziecko chce ssać, ale na mleko nie ma ochoty, jest więc niespokojne), zaburzenia snu, ulewania, wymioty, osłabienie siły mięśniowej. Rzadziej obserwuje się brak przyrostu masy ciała, a w odległych skutkach (po kilku lub kilkunastu latach) notuje się mikrozwapnienia w nerkach, kamicę nerkową i nadciśnienie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość olisadebe
Boże!! Takiego pediatrę podałabym do sądu! Powiedz kto to i ostrzeż nas przed nim!!! Witamina D tak jak inne witaminy rozpuszczalne w tłuszczach odkłada się w wątrobie, nerkach i innych tkankach i jest bardzo grożna - Dawka dzienna witaminy D to jedna kropla i niezarastające ciemiączko nie jest powodem, dla ktorego nalezy zmieniac dawkowanie!!! Niezależnie od tego trzeba podawać JEDNA KROPLĘ.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
olisadebe teraz juz to wiem:) wtedy byłam młoda i wierzyłam lekarzom. A nie będę tu pisac nazwiska pediatry, bo wiesz... ale wiadomo, trzeba ostrzec inne mamy przed tym. Poza tym słońce zaspokaja 30% zapotrzebowania na wit D- nie opalanie tylko promienie, które do nas docieraja nawet poprzez chmury w zimie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mojej koleżanki mały miał w ogóle nie chciał jeść zanim doszli co mu jest schudł o połowę

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość _borja_
Ooo :( ja też podaje vigantol i to 2 krople od początku (tj ponad 8m-cy) czy zmniejszyc ilość do 1 kropli na własną rękę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mkk
ja tez podaje 2 krople, bo dziecko ma 19 miesięcy i niezarosniete ciemiączko...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×