Przystojny czy słodki?

Ze swoich obserwacji wywnioskowałem, że kobiety dzielą tych urodziwszych mężczyzn na takie kategorie. Z tym, że facet przystojny kojarzy mi się z mężczyzną męskim, stanowczym i pewnym siebie, może nie idealnie piękny, ale pociagający. A słodki to taki z bardziej niewinnym wyglądem, może trochę zagubiony czy nieśmiały, ale uroczy w swoim zachowaniu. Dobrze wnioskuję? :P No i co z tych dwóch lepsze? :P PS. W klasycznym ujęciu powiedziałbym, że obydwaj sa po prostu przystojni, ale zarządziłem nowy podział :P

Mi się podobają zdecydowanie Ci przystojni. Wolę męskich facetów :)

słodkie to może byc dziecko, szczenię... są przystojni i łądni - przystojny - tak jak piszesz, a ładny - dziś mówi się "metroseksualny" - taki wymuskany, z cerą jak niemowlę, włosami ułożonymi idealnie (w sensie bez odstających kosmyków, nie tłuste, itd.), ubranie czyste i pachnące, ale tak przesadnie, że nie pozwala nikomu się dotykać.... przystojny budzi pożądanie, ładny - chęć pogłaskania :)

Facet meski moze tez byc slodki.I co wy na to?

facetow typu 'zamglone oczka' nienawidze!

Czyżby jednak mój podział był niedobry? :) Nie wiem, czekam właśnie na to co panie powiedzą :P

czarny nick na potrzeby - chyba masz rację, przystojni i ładni chyba lepiej pasuje. Ja sam się zdziwiłem, bo kiedyś myślałem, że facet jeśli jest urodziwy to może być tylko przystojny ;) Ale w pewnym momencie zmieniłem zdanie :P

slodki = metroseksualny :P

No wedlug waszych okreslen i standardow..Meski i zdecydowany facet piszacy nagle ze juz leci na dworzec zeby zobaczyc najpiekniejszy widok na swiecie..na wiadmosc o tym ze kobieta o ktora zabiega przyjezdza za 20 min;)Dla was moze to byc slodkie i nie wyklucza tego zdecydowania pewnosci siebie i innych typowo meskich cech??

Czyżby jednak mój podział był niedobry? ale dobry do czego? zglaszasz sie z nim do prezydenta swiata, zeby kazdemu przykleil znaczek na czole? a nijacy? tych jest 90 procent

dla mnie facet musi byc facetem, slodkie metrole odpadaja, bo to lekkie cioty są

aha jeszcze jedna sprawa - bo są: przystojni, ładni i ciacha :D bo przystojny może byc facet dużo starszy ode mnie - schludnie ubrany, kulturalny, a w wyglądzie zadbany i widzimy, że fotogeniczny, a ciacha - to taki "podgatunek" przystojnego - że od razu w myślach rzucamy się na niego i patrzymy tęsknym wzrokiem ;)

zws - nie spinaj się, to luźna dyskusja :P

Powiem coś o sobie - najczęściej spotykałem się względem mnie z określeniami 'słodki' czy 'ładny'. Nie jestem żadnym 'metrem', więc dziwi mnie trochę to co piszecie. 'Metro' to są cioty, więc o nich tu nie mówimy :P Chodzi o normalnych mężczyzn, którzy dbają o siebie w granicach rozsądku ;)

ja sie nie spinam ja w taki sposob zartuje :p

Ok :)

Jeden z nich Pojdz czasem z ziomkami na browara..Pokaz sie ze sliwka pod okiem;) Zajmij sie swoimi pasjami...Badz asertywny w kontakatach z kobietami,,Miej zawsze swoje zdanie nawet jakbys mial tym podpasc kobiecie...I badz pewny siebie..Nie slodz za bardzo i unikaj bycia meska kolezanka...A zadna juz tak nie powie;)

może po prostu tak cię widziały, zresztą lepiej brzmi "jesteś słodki" niż "jesteś przystojny", bo to pierwsze brzmi bardziej emocjonalnie na swój sposób, bardziej sexy i tak dalej :) my między sobą mówimy przystojny, słodki, ładny; poza tym słodkim nie jest się cały czas, a w pewnych momentach - nieprawdaż?

Kurde, ale chodzi o wygląd, a nie o zachowanie :D Tak się składa, że akurat mam swój własny światopogląd i nie zmieniam zdania pod wpływem kogoś :P Na browarka chodzę, mam pasje, w kontaktach z kobietami... zależy jakimi. Jeśli chodzi o koleżanki, znajome to nie ma ulgi - jestem złośliwy, arogancki, bezczelny i szczery ;) Ale równoważę to poczuciem humoru :) Męską koleżanką nie jestem, bo nie udzielam rad, nie słucham czyichś problemów i nawet nie staram się ich rozwiązywać :P Z pewnością siebie różnie bywa, szczególnie jeśli chodzi o podryw... :P No ale mówię, zostałem nazwany 'słodki' za swój wygląd :D

jestem złośliwy, arogancki, bezczelny i szczery ale geby nie zmienisz :p

No nie zmienię, chociaż ostatnio słyszałem, że wyglądm na starszego, dawali mi parę lat więcej. Nie wiem czy to się wiąże z męskościa, no ale... Głos mam też dobry, bo donośny, nie mówię cicho i uważam, ze barwa jest ok :) No ale wygląd mam niewinny, bo mam pociagłą twarz, delikatne rysy, niebieskie oczy, blond włosy :D Nosze taki 2-3 dniowy zarost i wydaje mi się, że to mi trochę męskości też dodaje ;)

są różne kobiety - ja nie nazwałabym nikogo - poza kilkuletnimi dziećmi - słodkim patrząc na sam wygląd. słodki dla mnie ktoś może być za zachowanie.

No to zostaje sliwa pod okiem,,.Chcesz to cie kiedys zabiore ne mecz;0

dajcie 2 przykłady (aktor, piosenkarz itp.) facetów których uwarzcie za słodkiego a którego za męskiego i będzie wiadomo o co dokładnie komu chodzi.

Interesuję się piłką, ale na mecze nie chodzę, bo polska liga mnie nie interesuje :D byłe raz na meczu reprezentacji :) No a śliwy pod okiem rzeczywście brakuje, ostatnia była dwa lata temu :D :D

Sorki, rok temu ;)

Jeden z nich [zgłoś do usunięcia] Sorki, rok temu No to nie jest zle!!;)

No niby, ale tak to nie miewam takich konfrontacji ;) Myślisz, że dobrze by na mnie wpłynęły? ;) Bo ja raczej unikam takich sytuacji.

jest jeszcze trzecia kategoria : zdradziecki łajdus

Zdradziecki łajdus.... hmmmm... w sumie chciałbym być :D Lepiej tak niż wieczny prawiczek :D