Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość Sloneczko23232

PLAN-SCHUDNE...PONAD 15-20KG!Kto ze mną?

Polecane posty

No to masz 81 tak jak ja. Tylko wciaz jakos nie moge sie zebrac zeby choc dwa dni wytrzymac bez skuszenia sie na cos. A co najgorsze nie z glodu tylko ot tak - bo dobre. Najlepiej jak w domu nie ma naprawde nic, wtedy glupieje ale slodkiego nie jem i juz. Boje sie tych Swiat. Rodzinka w Polsce mnie ugosci a potem wroce z 5 kg wiecej.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
HEj dołączam do Was. Ważę 78kg 164cm wzrostu i 24 lata. Tragedia. Zwolnili mnie z pracy, oblałam egzaminy i przez rok 12kg przytyłam.Mój cel to 62kg. Mam zamiar mniej jeść, ćwiczyć i chodzić na steperze. Motywuje mnie brak błysku w oczach mojego męża i brak zainteresowania seksem. Nic dziwnego z resztą.Niewątpliwie ostatnio nie mam co na dupsztala założyć ponieważ brakuje mi jakieś 10cm.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) Pierwszy dzien bez slodkosci mam za soba:) Mysle nad dieta kopenhaska.... A jak Wam idzie???

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko23232
A ja nie wiem co sie ze mna dzieje... same slodkosci wciagam-gdzie tego nigdy az tak nie robilam-sniadanie-cos slodkiego- po objedzie-to samo...\ a wieczorkiem to ...juz nie mowie... Boze jak ja sie czuje....:: PZREZ CHWILE MYSLALAM O DIECIE KOPENHASKIEJ... ale...nie...wiem,ze tego nie wytrzymam.... cwiczyc,wiecej ruchu,owoce warzywa,owoce-a bedzie dobrze-i KONIEC KOLACJI! oj boje sie boje...zaraz wejde na wage i zobacze co sie dzieje....:) Pozdrawiam Was dzieczynki!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kowalia f
Ciezko oj ciezko. Wyszukuje sobie zajecia zeby nie myslec tak o jedzeniu i troche dziala.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
czesc:) postanowilam, ze bede sie tu codziennie meldowac i zdawac relacje, z tego jak mi idzie:) a wiec (bec - jak to mawiala moja profesorka) dzis kolejny (2) dzien bez slodyczy:):):) ciezko wytrzymac, szczegolnie jak wszyscy dookola cos slodkiego zajadaja... ech, ale postanowienie to postanowienie i dam rade:D a tak z innej beczki - polecacie jakies mazidlo na piersiatka? zmalaly mocno i jedrnosc nie ta, ze tak sie tu wybebesze... pozdrawiam!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
zastanawiam sie czy Was nie przepedzilam czy jak, bo cos osamotniona sie czuje... no, ale pora na kolejna relacje: ilosc zjedzonych slodyczy: 0, ilosc powachanych ciastek: 1... ale syn przyniosl bo ladnie mu pachnialo i chcial mi pokazac - pachnialo kokosowo... dobranoc:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość magi83
witajcie... i ja tu zaglądam.. szukam wsparcia po to aby moja kolejna próba odchudzania nie poszła w pole... podobnie jak Słoneczko jestem po cesarce, ja przytyłam 35 kg w ciąży moja córa ma juz 1,5 roku - schudłam to 30 kg ale została nadwaga tylko na brzuchu !!! mam oponę od traktora :) dlatego od jutra rozpoczynam dietę SB bede tu zaglądać może mnie zmotywujecie swoimi osiągnięciami :) wiek - 25 wzrost 160 waga - 70 cel 60 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko23232
Czesc dziewczynki! fajnie,ze jestescie.... Juz sie nie moge doczekac...kiedy to moj maz kupi mi bierznie lub orbitreka:)a co byscie doradzily dziewczyny?co lepsze? a z moja waga...to samo!stoje w miejsciu-ale to dlatego,ze ciagnie,ciagnie mnie do szafki z (......wiadomo:)) ale moj przyznal sam...Kochanie-wiem,ze Ci wcale nie pomagam psychicznie(bo kupuje mi lakocie itd)-dlatego zamiast bombonierek bede kupowal Ci owoce i soki w duzych ilosciach...i sam sie za siebie wezme-razem bedzie razniej:)takze...mysle,ze do wiosny troche schudne:) a wy dziewczyny cwiczycie cos?co to jest za dieta SB? pozdrawiam i milej niedzieli zycze!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
witajcie laseczki! mam nadzieje, że przyjmniecie mnie do swojego grona:) Moja historia wygląda podobnie, jak większości z Was. Kilka miesiecy temu zostałam mamą bliżniąt-cesarka, ważę 70 kilo przy wzroście 162, waga moich marzeń to 55. Chce schudnąć ograniczając spozycie węglowodanów, nie jeść wieczorem wogóle, biegać,a do tego a6w . Latem próbowałam kopenhaskiej w 6 dni zjechałam 6 kilo, potym zgrzeszyłam i musiałam zakończyć diete i 6 kilo w ciągu następnych 6 dni wróciło:( p.s. sorki za błędy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko23232
Hej dziewczynki! Dzis zagladam do lekarza-dietetyka...no i jade po swoj -orbitrek!:0 Witam nowa kolezanke! Zapraszamy! No dziewczynki.... moze zaczniemy pisac-dzielic sie swoimi "posilkami" co ktora je...na sniadanko...objadek... Moze stworzymy swoj wlasny jadlospis co? Pozdrowionka!bede wieczorkiem

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witam Was wszystkie serdecznie:) Od dluzszego juz czasu nastawiam sie na przejscie na diete i porzadne wziecie sie za siebie.Mysle,ze dzis nastal ten dzien,kiedy moge zaczac moja walke z kilogramami. Moja historia pewnie nie rozni sie zbytnio od Waszych. Mam 170 cm wzrostu,juz jako nastolatka mialam odnotowany zbyt szybki przyrost wagi,ale wtedy i pielegniarka i rodzice to zbagatelizowali sadzac,ze wygladam ok i jestem za mloda na odchudzanie(mialam wtedy ze 14 lat).Do 20 roku zycia wazylam mniej wiecej okolo 60 kg i choc wtedy wydawalo mi sie to strasznie duzo (mlodziencza fascynacja chudoscia),to teraz wiem,ze waga 62 kg jest dla mnie idealna(choc moi rodzice nadal uwazaja,ze bede wtedy za chuda).Od 5 lat mam duze skoki wagi,podczac obu ciaz przytylam w granicach 16 kg,ktore szybko gubilam.Ale za to w okolo roku po porodzie szybko nabywalam wagi z 70 kg do czasami 85 kg:( I tak bylo do zeszlego roku,gdzie np.na wiosne(marzec) wazylam 85 a do wakacji bez zadnych diet i cwiczen zgubilam do czerwca 20 kilo. Pozniej znow przytylam i od ponad roku moja waga waha sie miedzy 80 a 85 kg.I tez mam juz siebie dosc:( Najwyzsza pora cos z tym zrobic:) Nie licze na szybkie rezultaty,mam jednak nadzieje,ze do wakacji uzyskam wymarzona wage badz bardzo zblizona do idealu. I mam nadzieje,ze mi w tym pomozecie i przyjmiecie mnie do swojego grona:) Cos ciut za duzo sie rozpisalam:P Pozdrawiam Was wszystkie:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Słoneczko23232
Hej Minutka..... Super,ze sie do nas dolaczasz.... No to faktycznie...ja to bym sie cieszyla gdybym wazyla te 85! kg:) Ja 85 wazylam w 9 miesiacu ciazy:) i dla mnie to byla idealna waga... Teraz hipopotam:)niestety i stety... Wczoraj bylam z mezem-i kupul mi ORBITREKA! Dziewczyny...juz po jednym dniu moge stwierdzic,ze to urzadzonko jest naprawde genialne... a co u Was?gdzie Wy sie podziewacie? pozdrowionka i buziaki!@

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessa1988
Agnessa mam 20 lat i bardzo chciała bym zrzucic z 5 do 10 kg jem mniej lecz moj tata jest przewrazliwiony na tym punkcie i naj chetniej by mnie utuczył waze 58 kg przy wzroscie 166cm niechce zeby kolejny chlopak zostawil mnie z powodu wagi

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość agnessa1988
moj cel to 54 -50 kg

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×