która sylwetka sexowniejsza i ładniejsza?

1. 165cm wzrostu, bardzo szczupła, taki szczypiorek, figura modelki, lecz bez wiekszych kobiecych zaokrągleń (ok.45kg) 2.165cm wzrostu, szczupła, ale grubsza od pierwszej i to sporo, za to z kobiecymi kształtami typu duze biodra i biust, ok (55kg)

trzeba by było je zobaczyć bo kobieta sexapil ma w sobie, podając gabaryty ciężko to ocenić

w mieniu mojego narzeczonego mówię zdecydowanie nr 2 !!!!! (czyli ja :P

ta druga grubsza z kobiecymi kształtami i waga w sam raz mniam..

Wrzuc jakies zdjecia....moze jakis znanych gwiazd...bo moja wyobraznia reaguje tylko na wizualne zagadki;)))))

nic mi te opisy nie mówią

przykładem pierwszej moze byc kira knightley albo modelki drugiej: np syletka merlin monroe albo scarlett johannson tylko ze wzrost 165 http://news.xinhuanet.com/english/2007-05/22/xinsrc_162050422154128100872.jpg http://egoist.pl/wp-content/uploads/2007/08/brazilian_models_matrix.jpg http://img2.timeinc.net/people/i/2007/specials/beauties07/beauties/scarlett_johansson.jpg http://helektron.com/wp-content/uploads/2008/03/scarlett_johansson.jpg

zdecydowanie druga

!!!!!!!!!!

Jako kobieta odpowiem tak: posiadam sylwetkę nr 1 ale podoba mi się 2 :p Ale nie narzekam na brak zainteresowania panów.

Facet nie pies na kości nie poleci. Zdecydowanie nr 2

no to jak druga druga druga to czemu te pierwsze sa uwazane za ikony pieknosci?:O kazdemu przeciez facetowi podobaja sie takich chude

no to jak druga druga druga to czemu te pierwsze sa uwazane za ikony pieknosci?:O kazdemu przeciez facetowi podobaja sie takich chude

nastepna ktora leczy swoje kompleksy :o idz lepiej pobiegac

ktora chuda jest uznawana za symbol pieknosci????

bo SZCZUPŁE SĄ PIĘKNE :)) pierwsze panie ! :) i faceci nie oszukujmy sie sam nim jestem i facet moze i nie pies,ale tez nie pracuje w mc donaldsach i chce moc taką piękność ponosic bez bólu,a nie narzekac potem na kręgosłup;)

Ja jestem dokładnie tą drugą i powiem że najlepsza by była taka pośrodku czyli 50kg :P

"kazdemu przeciez facetowi podobaja sie takich chude" nie chude, a szczuple. A szczupla jest nr2.

o jeny- yyy, jak nie masz nic do powiedzenia w temacie to łaskawie na niego nie wchodź obecnie jestem nr 2, ale zastanawiam sie czy nie schudnac i nie wygladac jak nr 1 (teraz przytyłam, ale jeszcze nie dawno przez kilka lat miałam własnie taką figure jak nr 1) bo to prawda, ze teraz najładniejsze sa te bardzo szczupłe

ja też jestem facetem...chude dziewczyny to według mnie nieatrakcyjne,odpychajęce wieszaki...

buahahah:D:D żałosne jestescie kobitki;] chude to nie wieszaki tylko boginie !:D z taka moglbym biegac po plaży ,a nie z chodzącymi boczkami ;] nieatrakcyjne są FAŁDY I TE SZEROKIE GĘBY :)

przecież napisałem ze jestem facetem...i nikt tu nie mówi o grubych dziewczynach tylko norlanych lub ciut grubszych....bo ja bym wolał taką niż chudą szkapę

harry- jak nie rozumiesz to jeszcze raz przeczytaj sobie mój wpis i zastanów sie zanim cos napiszesz. nie mówimy o kobietach grubych, ani o puszystych, tylko o szczupłych ale z kobiecymi ksztaltami:O

No to mówie że 50kg akurat ;) bo 55 to już ma lekkie wałeczki :P

a mi ta 1

kobiece kształty? chodzi ci o duze piersi i wcięcie w talii? a te na pierwszych zdjęciach nie maja wcięcia w talii i nie maja piersi? ;) no żałosne.. ja tylko wyrazilem swoje zdanie razem z kolega siedzacym obok mnie :D łachac to sie z was mozna po pachy

Jak mam porownac cialo Keiry Knightley do Scarlett Johannson, to oczywiscie wybieram Scarlett :P

jestem chuda i jedyna plus to to ze moge jesc ile chce i nigdy nigdy nie przytyje 45 kg przy 162 to zadna atrakcja zebym choc miala 49 :o poprostu nie lubie takich tematow bo na takie pytanie nigdy nie uzyskasz odpowiedzi-kazdy lubi co innego , jeden kosci drugi nie

A poza tym każdej dziewczynie inaczej sie odklada "tłuszcz". Przecież piersi to też tłuszcz wiec rzadko sie zdarza zeby dziewczyna nie miala ani grama tłuszczu nigdzie tylko w piersiach. Takze albo to albo to.