Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

volume_six

Dochodzę do wniosku, że mężczyźnie...

Polecane posty

Dopiero w niedzielę wieczór:) Będę miał co opowiadać, bo mam tydzień na tak szalone informacje że sam nie wiem jak to poukładać.:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
taaak wiem... :) też chcę takiego męża, co by tęsknił i kawę mi robił i obiad... i by kochał jeszcze. buuuu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no to musisz troszkę poczekać za jakieś 20 lat przy odrobinie szczęścia będę miał syna na wydaniu;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Było by źle gdybyś nie tęskniła. "przysięgam Ci że płynie czas, że płynie czas i zabija rany" Czasu, trzeba czasu.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Teraz to masz taką burzę w sobie że chcesz tylko się schować gdzieś przed piorunami. Jak burza przebrzmi, uspokoi się, może nawet słońce pokarze swoje oblicze. Ale na razie czasu Ci trzeba.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hm. Jeszcze nie czas na to. Teraz musisz przeczekać burzę. A potem.... Nic się nie dzieje bez przyczyny. Potem się zobaczy.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Tak, wiem... narazie nic nie robię. Staram się o tym nie myślec, o przyszłości i o całej tej sytuacji. Ale i tak ciężko.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Dużo małych przyjemności, jakaś dobra mała kawka, jakieś ciasteczko. I jak się da to uśmiech. Uśmiech do samego siebie i do innych nie uczyni że będzie lżej ale ułatwi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×