POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

jestem i ja cieszycie sie:-) super ze wkoncu wszystko wroci do normalnosci bo mi sie niechcialo pisac pozdrawiam nowe staraczki i wystarana:-)

No niby tak ale ile jeszcze takiej ciaglej roboty moj chlop wytrzyma jak on juz teraz czasem ma dosyc?i wcale mu sie nie dziwie bo biedak od piatej rano na nogach i tak do nocy

New_Style :-))) GRATULACJE!!!!!!!!! KURCZE JAK SIĘ CIESZĘ!!! A kiedy ten dzień spodziewanej ???

tutaj mam co nieco o herbacie zielonej (moze juz znacie ta stronke-ale obojetne :) ) http://www.gimbla.pl/forum/ciaza-a-zielona-herbata-vt44822.htm i kilka innych linkow http://www.doz.pl/czytelnia/a245-Dlaczego_nie_mozemy_miec_dziecka http://www.polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10005588.html?print=1 i cos dla przyszlych mam http://babyonline.pl/maluch_zdrowie_artykul,4974.html http://www.polki.pl/rodzina_ciaza_artykul,10008235.html?print=1 http://starania.net/viewtopic.php?t=2598 nie znalazlam jednoznacznej odpowiedzi czy herbata wplywa na staranka, wiec wg mnie jak w google nic nie ma to znaczy, ze jest to obojetne. dodam tylko, ze wszedzie podkreslany jest umiar, wiec nie przeginac z niczym i jest ok :)

graminis za 1,5 tygodnia ma byc@

Cześć Dziewczynki! Uff, dopiero skończyłam czytać wasze stronki! Dobry pomysł z 2 częścią. Nareszcie jestem, ale jak pisała EwQa nie mam ostatnio chwili wytchnienia. Dziś nocą powróciły ostre wymioty i do tego biegunka, więc podarowałam sobie dzień wolny. Minął już tydzień odkąd wróciłam do pracy, ale tak naprawdę nadal jestem na chorobowym do 29. Po prostu wróciłam, żeby pomóc, bo sobie rady nie dają i przy okazji coś dorobić! Ale naprawdę strasznie się męczę,rano zawożę Różę do przedszkola, potem lecę na busa i do pracy, a jak wracam, to już ledwo się doczołguję do tego przedszkola(hi hi), a jeszcze pod górkę jest, potem do domku, jakiś obiadek i jak już siądę, to nie wstanę ha ha. No, a w poniedziałek zostałam ciocią i muszę trochę pomóc siostrze, zwłaszcza w karmieniu, bo strasznie się bidulka denerwuje, no ale wszystko jest na dobrej drodze i ma coraz więcej pokarmu. Jak patrzę na to jej maleństwo, to aż mi się łezka w oku kręci, tak się cieszę, że już jest po wszystkim.Ale się rozpisałam. Witam nowe staraczki! Alutek i New style- GRATULACJE!!! Stefcia- mi też przyszedł ten sweterek, ja mam zielony, jest śliczny. Dla wszystkich

olawd napewno nie zapomnimy o tobie ja tez nie mialam netu i wrocilam i wszystkie mnie pamietalyscie dbaj o dzidzie efqa a ty juz niedlugo niedlugo juz nie moge sie doczekac twoich relacji zporodu patinko

Sorki dziewczyny ze znow marudze ale widze jaki chodzi przemeczony i nie wyspany i boje sie ze moze sie rozmyslic zanim cokolwiek z tych staran wyjdzie:(EfQa dzieki za linki na pewno przeczytam

E tam z ta herbatą rzeczywiście mit, chyba by sie dzieci nie rodzily bo przecież chyba wszystkie kobiety piją herbatę. Ale że mocna kawa spożywana w dużych ilościach może wpływać na zmniejszenie płodności to chyba prawda. Ja tam w ciąży piję zieloną bo to czysta naprawdę dobra herbata, tylko słabiutką sobie robię...

stefcia31 moze wypociny twojego meza nie pujda na marne:-) buchnelas mi stronke to dobry znak moze twoja kolej;-)

New_Style... ja też wierzę w cuda i przede wszystkim w to, że "Szef wszystkich szefów" się nie obraża i jak się go szczerze o coś prosi to się to otrzymuje :-) pomógł mi z cystą a teraz wiem, że jest ze mną i da mi dzidzię :-) pobłogosławi naszej miłości :-) moja @ za 2 tyg... poczekam...

Kurcze Iwa bylabym najszczesliwsza na swiecie i chyba po scianach z tego szczescia bym chodzila,Patinko ja tez sie jeszcze nad tym zielonym zastanawiam,naprawde jestem z niego zadowolona

Wiara bardzo dużo daje bo poprawia nasze nastawienie psychiczne i uspokaja. Nie zaszkodzi sie pomodlić jak człowiek jest w dołku i każdy psycholog to potwierdzi. Stefciu zadbaj o mężusia, dajesz mu cynk poradziłabym ci żebyś mu kupiła cały komplet witamin np. Androwit dla mężczyzn bo jak jest taki wyczerpany to też nie dobrze... Witaminki nie tylko na plemniczki ale ogólnie żeby miał lepszą kondycję zwłaszcza że zima idzie i czas przeziębień.

wybaczcie, ale nie moge czytac postow o cudach. tak mnie to drazni, ze szok. moze bede agresywna, moze przez to nie zasluguje na dziecko (jesli On istnieje) ale napisze to... to nie z Bogiem spicie w lozkach i to nie z Bogiem staracie sie o dziecko - wiec moze warto uwiezyc w siebie, swojego meza i mozliwosci jakie niesie za soba wspolzycie - czyli poczecie dziecka - to jest cud! a ludzie nie maja prawa nazywac siebie Bogami... a to dzieki nim rodza sie nowe pokolenia....

Czokdi ty buntowniczko :p pamiętaj że "każdy orze jak może byle by był pług pod ręką" Dziewczynom wiara pomaga, niektórzy ludzie wierzą inni nie i tak już jest.

Ale musisz przyznać że naszym życiem i światem rządzi niezbadana siła której nigdy nie pojmiemy do końca choćby wszelkie badania naukowe nie wiadomo jak poszły do przodu. Wszystko działa jak w zegarku a my nie mamy wpływu na rzeczy które się dzieją, nie my o tym decydujemy czy zajdziemy w ciąże czy nie tylko ta siła, natura, Bóg. I tyle.

EfQa zgadzam sie z Toba, ze wiara pewnie uspokaja i daje wewnetrzny spokoj. Jednak mysle, ze ten spokoj mozemy uzyskac w inny sposob niz odwolujac sie..... - i wlasciwie urwe swoja wypowiedz. bo skoro chcialabym aby te forum zostalo neutralne zarowno dla kobiet wierzacych jak i nie wierzacych - to nie moge propagowac swoich przemyslen :)

Nie podcinaj dziewczynom skrzydełek Czokdi, bo jeżeli ktoś wierzy i sie modli to mu to bardzo pomaga. :)

A nie zaszkodzi żebyś ty napisała jak sobie radzisz z tymi sprawami i jakie myślenie ci pomaga. musimy tolerować swoje przekonania choć niekoniecznie je podzielamy, w końcu łączy nas ten sam cel....

Dzieki EfQa,ja juz musze mykac bo niestety nie da sie na komputerze gotowac a szkoda,na pewno pozniej jeszcze do was zajrze buziaki

CZOKDI trudno wierzyć w cud jeśli wierzy się tylko w swoje fizyczne możliwości... no cóż takie czasy... ja szanuję Twoje podejście aczkolwiek sądzę, że wierzącym jest łatwiej. Jedni wierzą w siebie, inni w potęgę podświadomości a jeszcze inni w cuda i w to, że jest ktoś kto steruje tą wielką machiną :-) ja akurat zaliczam się do tych trzecich :-) ale cudu życzę i Tobie :-)

Jeszcze tlko odniose sie do Twoje wypowiedzi : "wiec może warto uwierzyć w siebie, swojego męża i możliwości jakie niesie za sobą współżycie - czyli poczęcie dziecka" Wiesz ale już po 2- 3 latach staranek to wiara we własne możliwości bierze zupełnie w łeb...

New Style ale dla mnie to jest nie mozliwe zeby poltora tyg do okresu,przeciez dopiero sa chyba wtedy dni plodne i ci juz wyszedl?mi w dniu spodziewanej miesiaczki nie wyszedl raz a bylam w ciazy i co?

kurde ale sie rozpisałyśmy ! W takim tempie stworzymy Molocha za tydzień !!!!!

EfQa Zegarek i pojecie czasu - godziny, minuty, sekundy - wymyslil czlowiek. Kiedys ludzie zyli zgodnie z naturalnym tokiem przyrody. To znaczy - zaczynali dzien przy schodzie slona, konczyli gdy slonce zblizalo sie ku zmierzchowi. Nie potrzebowali czasu. (ktory nasza cywilizacja ma) - ale zarowno ani jak i my, nie mamy wplywu na rzeczy ktore sie dzieja. Chociaz i z tym sie nie zgodze. Jezeli Bog ma miec wszechmocna moc, ktora nami kieruje. To wybacz, ale to czy cos zrobisz zalezy od tego- czy masz ochote na to, predyspozycje itd. I to co jest niestety w naturze czlowieka, to to, ze chce wszytsko nazywac. Wiec ja nazwe sile ktora kieruje swiatem - jako natura. A reszta rzeczy tylko w rekach samego czlowieka i jego mozgu, ktory ma wielkie mozliwosci. - na zakoczenie - jak cos to skorzystam sama z opcji usuniecia - i przekonam sie czy funkcjonuje

No właśnie -tak teraz czytam i bardzo się dziwię- 1,5 tygodnia przed @ wyszedł test? Musisz mieć bardzo długi cykl?

Hi hi hi Czokdi czy to nie ty czasem wybierasz prezent na chrzciny? :)

EfQa to o czym napisalas to tylko kwestia pokazania tego, ze czlowiek jest slaby i dlatego szuka wsparcia w Czyms, co da mu ukojenie. Watpi w siebie, jest slaby, szuka oparcia, zaominajac o sobie. no i koniec kropka :)

Czokdi daj spokój nic nie usuwaj w końcu po to jest forum żeby sobie o różnych rzeczach pogadać. Ale New Style chyba chodzi o następną @ ? bo ja juz nic nie rozumiem....

EfQa pomoc - jest zawsze szczytna, a jeszcze w tej sytuacji pokazalam tylko swoja nieograniczona tolerancje i brak potepiania dla kazdej strony (och, ach alez jestem skromna :P) - czy to wierzacej czy nie. Kazdy decyduje za siebie i swoje zycie. Nie mam prawa mowic komus co jest sluszne a co nie. To nie w moim interesie :) Moge tylko wyrazac swoja opinie. no! :)