POMOCY CHCE MIEĆ DZIECKO CZ.II

Przy pierwszej ciązy poszlam tydzień po @, lekarka też mi stwierdziła, ale dla pewności od razu zrobiła usg i zobaczyła zarodek, ale jeszce nie było widać bicia serca, bo to za wczesnie. Jakbys poszła w przyszłym tygodniu prywatnie, żeby Ci od razu zrobili usg, to też byś zobaczyła. Ale jak idziesz na samą wizytę, to warto poczekać.

Myślę, że za tydzień będzie ok.

hey dziewczyny... dawno mnie tu juz nie bylo... efciu gratiluje .... chyba jestem w ciazy.... okresu ani sladu a siku chodze co 20 minuy ........ piersi mnie nie bola, a tak to zawsze tydzien przed mnie bola.... nie wiem... co wy o tym myslicie? testu nie bede robic, bo sie boje i ni e zrobie na sto procent..... moze dopiero za miesiac jak dalej nie bedzie okresu .

dzięki monia... ja wariuję... ale może rzeczywiście lepiej poczekać? sama nie wiem.

Graminis- naprawdę warto poczekać, bo jak pójdziesz już, to Ci gin powie, że ciązy nie widzi, a Ty się niepotrzebnie udenerwujesz! Niusiusia- z tego, co widzę to @ masz dostać jutro. Spokojnie, nie nakręcaj się, po terminie zrobisz test.

Zjadłam słodką mandarynkę i na razie mi lepiej, lecę robić naleśniki, bo krokiety zamierzam zrobić.

wpisalam najdluzszy cykl jaki mialam... tak to raczej zawsze dostaje co 35 dni....

Graminis- zadzwon i umów sie na przyszły tydzień, bo i tak od jutra do wtorku większość lekarzy odpoczywa!

niusiusia-przecież nie możesz czekać miesiąca- BEZ PRZESADY, odczekaj tydzień i jak @ nie przyjdzie, to trzeba zrobić test, albo skoczyć do gin.

ja tez poprosze o fotki malej Emilki - moj meil zimtk@o2.pl graminis poczekaj sobie lepiej odrobinke. tak jak radzi Ci >>> Monia671, jesli na usg ginekolog nic nie zobaczy to bedziesze sie tylko denerwowac. robilams testy krwi - jak wyniki ??? powodzenia :) Gosiaak88 mysle, ze wszytsko wskazuje na to ze jestes w ciazy. gratuluje! test wychodza raczej wiarygodne, wiec glowa do gory :) Smerfetka 29 i patinka26 wysylam Wam \"sile\" byscie przetrwaly do porodu, a w zamian cichutko poprosze o fluidki ciazowe :) pozdrawiam WSZYTSKIE forumowe Kobietki

Czokdi- zdjęcia poszły!

Rezygnuje z forum:(

Stefcia- co z Tobą?

Monia671 dziekuje bardzo! och och znow moj instynkt jest wielkosci Mont Everestu :) Sliczna jest! Stefcia - wlasnie co z Toba?

stefcia a Tobie co??????????????pisz tu szybko i nie uciekaj od nas!!!!!!!!! Monia bidulko!!! jak nie przejdzie chyba znow pod kroplowke cio>>??

Poprostu nie wytrzymuje psychicznie jak widze jak sie nowe fasolki co chwila sypia a ja stoje w miejscu,ciesze sie ze wam sie udalo ale jednoczesnie z kazda nowa fasolka lapie coraz wiekszego dola i znow za duzo mysle,moze jak ciekawosc wezmie gore to bede od czasu do czasu podczytywac ale raczej juz nie bede nic pisac,ale gdyby mi sie w koncu kiedys jakims cudem udalo to dam wam znac,powodzenia dla reszty staraczek i do kiedys tam buziaki

stefcia nie mysl bron Boze w tej sposob!!!!!!!!!!!!!!!!!! nwe fasolki powinnt dopingowac Cie ze i Tobie sie uda trzeba troszke powalczyc a nie poddawac sie !!!! uszki do gory lapaj fluidki i tyle :) pojdzcie gdzies razem rozwerijcie sie a zobaczysz bedzie lepiej:D calusy

mi tez jest smutno, ale wiesci o nowych fasolkach pokazuja mi to, ze nie warto sie zalamywac i nie wierzyc. nie jestesmy jakies niedolezne zeby i nam sie nie udalo. jedyne co mnie doluje to moj brak cierpliwosci, ale moj maz jest w tym swietny i mowie mu zawsze - naucz mnie . jak podniesiesz sie, to zapraszamy. Fajnie jak jest nas wiecej i mozemy sie wspierac bo przeciez kazda z nas boryka sie z tym samym "problemem" powodzenia i zycze wiary w siebie i usmiechu!

Misiaczki- nie strasz, mam juz dość kroplówek... trzymam sie jak moge, ale dziś już 5 raz :-( stefcia- tak myślałam, że chodzi o nowe fasolki, ale popatrz na dziewczyny, które starają sie już ponad rok i mimo wszystko sie nie poddają! Oczywiście nie będę Cie namawiać, jakby co, to wiesz, gdzie nas szukać :-)

Monia mam nadzieje ze przejda i obejdzie sie:) ....ale jesc musisz dla siebie i dziecka;)

Jem, jem, a potem zwracam, ale jem. Ha ha, śmiesznie to zabrzmiało, ale apetyt mam i nawet przytyłam 1, 5kg. Nienawidzę tych mdłości!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!

Monia imbir i sucharki sa ponoc dobrre na mdlosci..

misiaczki- próbowałam, ale po imbirze jeszcze gorzej- nie na każdego to działa, moja siostra nie wymiotowała przez całą ciążę, miała czasem mdłości, ale jak się napiła herbatki imbirowej, to wymiotowała;-) I bądź tu mądry.

Rady na nudności: Aby nie mieć nudności, unikaj tłustych potraw i stosuj dietę bogatą w węglowodany (ziemniaki, ryż, pieczywo). Sprzymierzeńcem w walce z mdłościami jest witamina B6, dlatego sięgaj po płatki zbożowe, banany i kiełki pszenicy, które ją zawierają. Zanim rano wstaniesz z łóżka poproś męża, aby przyniósł ci coś do przegryzienia lub przygotuj to sobie wieczorem. Może to być np. sucharek, herbatnik, banan, tost z masłem. Dzięki temu wzrośnie poziom cukru we krwi. Odczekaj kwadrans i dopiero wstań. Tuż przed zaśnięciem również zjedz coś lekkiego lub wypij szklankę ciepłego mleka. Nie myj zębów tuż po wstaniu. Nie dopuszczaj do tego abyś była głodna. Jedz mało, ale często. Nie zmuszaj się do jedzenia, nawet jeżeli jest to bardzo zdrowa rzecz. Widocznie nie potrzebujesz jej tak bardzo. Pomaga również imbir. Możesz kupić herbatkę imbirową w aptece lub w sklepie ze zdrową żywnością albo przygotuj ją sama gotując plasterek imbru przez 10 minut. Do smaku posłódź ją miodem. moze cos pomoze..;p

Dziękuję misiaczki A ten tekst z mężem dobry, bo jak wstaję, to jego już nie ma:-) Lekarz mi faktycznie zapisał magnez z witaminą b6. Sama nie wiem, już tak dobrz się czułam, a tu znowu, może to chwilowe...

moze;) pewnie jeszce troszke i przejda ;)

Muszą! bo inaczej oszaleję!!! Ble! A z drugiej strony, to chętnie przekażę je którejś z Was! Oczywiście w dobrej wierze, jako kobietom w ciąży! Łapiecie???? *********************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************************

ja lapie :P

No misiaczki- słowo się rzekło!!! ;-p Na prezent mikołajowy czekamy dobrych wieści!!!!

:D na 6 mam termin:P zobaczymy ..jak nie dalej probujemy.. do skutku:P