lilowa 0 Napisano Luty 1, 2012 Dzięki Dziewczynki. Wiem, wiem- życie toczy się dalej... ale mi się wydaje teraz takie inne. Adaśko ogląda bajkę, a ja pije kawę i myśle jak tu zaplanowac i zorganizowac dzisiejszy dzien. Mam tyle pracy... Muszę jakos zebrac siły. Wiem, że musze tylko tak trudno jakos... Jak sobie radzicie z mrozami? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Winetka 0 Napisano Luty 1, 2012 Lilowa dasz rade zobaczysz. Ja małej do przedszkola nie puściłam przez te mrozy. Kurcze a dzisiaj w nocy ma być u nas pod 30. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 1, 2012 oj lilowa zebys ty mieszkala blizej mnie to bys mi Adaska podrzucila... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Luty 1, 2012 Winetka te mrozy to chyba jedyna rzecz jaka odstrasza mnie teraz od Polski. U nas dobrych kilka stopni w plusie. Olawd- no byłoby dobrze, ale niestety kawał drogi mamy do siebie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Winetka 0 Napisano Luty 1, 2012 No u mnie dzisiaj akurat teraz -12 a w nocy ma być prawie 30 Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 1, 2012 lilku - to zaledwie 124 mile - niecale 3 godzinki jazdy ;) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 1, 2012 kurcze... tak właśnie myślę sobie... ja to mam dopiero do Was daleko ;) wszystkie Was wywiało... mi chyba zabrakło odwagi, żeby zostawić rodzinne gniazdko... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
lilowa 0 Napisano Luty 2, 2012 Grameczko i ciesz się tym! Ja czasami mysle w duchu, ze ludziom, którzy nigdy nie mieszkali w innym kraju jest troszke łatwiej, bo przynajmniej nie muszą zadawac sobie pytan typu: gdzie zyc?Dla nas to takie ciągłe życie na rozdrożu.Gdy jesteśmy tutaj ,to tęsknimy za rodziną, za tą swojskością i bliskością rodaka, ale nie wyobrazam tez sobie by wszystko tak zostawic pewnego dnia i znowu wyjechac. Długą drogę tu przebyliśmy, mamy znajomych,oboje pracujemy i kochamy to co robimy, lubimy ten klimat, grzecznośc angielską, tu urodził się Adaś... mhm...czujemy sie tu po prostu dobrze.I pewnie zostanie nam takie rozdwojenie do konca zycia.Mój mąż się smieje, ze lekiem na to moze byc Nowa Zelandia, bo i takie mysli chodzą czasami po głowie. Jednak są takie chwile, ze jest naprawde ciezko na serduchu np. wczoraj były urodziny Babci, która odeszła od nas kilka dni temu... tyle by się oddało by móc chociaz zapalic lampeczke na grobie. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 3, 2012 lilku... cieszę się :-) moniu skarbie nasz!!!!!!!! wszystkiego co się szczęściem zwie!!!! Sto lat!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Luty 3, 2012 lilowa wyrazy współczucia ...... auto mi sie psuje i to tak solidnie jestem sparazlizowana bo autmatyczna skyrzynia biegow to majatek.... mam zalozony kapturek antykoncepcyjny bez hormonow z srodkiem plemnikobojczym wczoraj byla 1 sza proba po 30 minutach myslalam ze bede wyla z bolu cale podbrzusze mnie bolalo :( moj pomogl mi to wyjac strasznie ciezko sie to zaklada powiedziano mi w klinice ze na 10 kobiet moze 3m udaje sie tym poslugiwac po wyjeciu bylam tam na dole tak obolala ze zblizzajacy sie weekend z tym uczuciem paralizuje mnie bo boli.... znalazlam cos dla siebie bez hormonow i cos takiego czy ktoras tego moze uzywala ? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
jolanta2 0 Napisano Luty 7, 2012 hej dziewczyny lilowa tak mi przykro dziewczyny co tak cicho my juz po urlopie dzis przyjechala kanapa kupilismy naroznik wlasnie go zlozylismy super wlasnie kolezanka ktora byla u nas leci do polski ogarnelam mieszkanie pozdrawiam pa Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 7, 2012 a tu taka cisza ... i na poczte nasza tez juz nikt nie zaglada...a szkoda :P wyslalam kilka zdjec Tymka z urodzinek... a ja nadal sukam pracy , odliczam juz dni do wyjazdu do PL . ach ni emoge sie doczekac kiedy wycaluje moje dziecko i kiedy ja zostane wycalowana przez ..psiaka haha . wyjedzamy 18go w sobote ale dopiero w niedziele pozniejszym popoludniem bedziemy w pl , bo zachaczamy o moja ciocie w niemczech na nocke . kurde troche sie boje jechac bo jedziemy na letnich oponach i w dodatku dwie z tylu to raczej zbyt noych nie naleza - mam nadzieje ze wytrzymaja a w pl sie zmieni na zimowki. jeszcze tylko 12 dni!! (mąż twierdzi ze to tylko 8 dni roboczych wiec jemu wychodzi ze mnij hihi) Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Luty 8, 2012 Hello! Czy ktoś mnie jeszcze pamięta??? Wiem, wiem, nie było mnie bardzo długo, ale jak się solidnie pisać przestanie, to niestety ciężko powrócić:( Mam straszne zaległości, pewnie ich nie nadrobię,ale choć okiem rzucę. U mnie w życiu mnóstwo zawirowań. dD pażdziernika znów zmieniłam pracę... Ale jakoś leci. Dzieci zdrowe, a to przecież najważniejsze:) Ściskam Was BAAARDZO mocno!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 8, 2012 monia jak ja się cieszę :-) olawd no to odliczam z tobą :) twój małż nieźle to sobie wymyślił :) ale plus za pozytywne nakręcanie :) kurcze dziewczyny ja już sram w gacie w pt mam egzamsa - ustnego - nienawidzę :( Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 8, 2012 graminis - dziekuje za odliczanie - razem ciekawiej . a mezus tak sobie wykombinowal mowiac ze w ten sposob szybciej zobaczy Tymka niz ja !! haha . no ale z drugiej strony mu sie nie dziwie , nie widzial go 4 miesiace :( monia - a ty tu kurna nie sciemniaj ze ciezko wrocic do pisania bo zaleglosci nie masz . niestety nasze forum umiera , a raczej ledwo zipie . wiec zagladaj tak czasto jak mozesz Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 8, 2012 graminis - zapomnialam o najwazniejszym - powodzenia w piatek na egzaminie . trzymam kciukasy Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Luty 9, 2012 hej dziewczyny ja zagladam ale nie mam bardzo o czym pisac ,siedze tera zcaly czas w domu w ogole ludzi nie widuje i jeszcze ten mroz nawet do sklepu nie chce mi sie pojsc ;/ U Zuzi wszystko gra mowi juz jak najeta ale od soboty powrocila do sikania w majtki nie weim co sie stalo czym to jest spowodowane czytalam z moze powrocic tzn sikanie wtorne ale zuzia byla juz przywiozana do nocika a teraz...masakra ile musze ja prosic zeby na nocnik zrobila zkupa nie ma problemu aby z sikaniem mam nadzieje ze to szybko minie i znow zwiaze sie z nocnikiem :D A ja was podczytuje widze ze coraz mnie nas i myszki juz dawno nie czytalam:( gramka kopniak na szczescie :) olawd juz blizej niz dalej szybko zleci :) liliowa zawsze jest smutno jak odchodzi ktos bliski :( buziak dla Adasia od Zuzi monia fajnie ze jeszcze pamietasz o nas :) patinko ty nasza dzielna trzymaj sie nie wiem jak ty funkcjonujesz na tych obrotach ale naprawde...PODZIWIAM :) pozdraiwam i caluje reszte dziewczyn Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaw2010 0 Napisano Luty 9, 2012 witajcie dziewczynki! dotarłam w ko ńcu do gina zlecił mi badanie hormonów, dziś odebrałam wyniki TO JAKAŚ TRAGEDIA pomóżcie mi zinterpretować bo nie jest dobrze z tego co widzę i tak: w 8 dniu cyklu FSH 6,32 NORMA 3,03--- 8,08 LH 3,57 norma 2,39----6,60 ESTRADIOL /tu tragedia 10,00 norma 21----251 i prolaktyna 2,92 a po obciązeniu tylko 5,12 /????????/ jakaś katastrofa z tym estradiolem i prolaktyną po obciążeniu jeszcze w 22dc. mam zrobić progesteron i potem do gina Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Luty 9, 2012 cześć dziewczyny gorące uściski na początek bo mróz aż trzeszczy! Lilowa wyrazy współczucia, trzy lata temu zmarła moja babcia i nadal mi jej brak :( Madzik ja mam to samo , Emi już sikała na sedesik z nakładką a tu nagle znowu zaczęła w majty! wydaje mi się że stwierdziła że to nic wielkiego i nie chciało jej się biegać do łazienki. jak się posikała to mówiła mi że za kare idzie zmienić rajstopy szła do swojego pokoju i rozbierała sie sama :( sprawdź na wszelki wypadek czy to nie zapalenie pęcherza moczowego. Moje staranka na razie bez efektów a ze jestem już coraz starsza więc zaczynam sie martwic.... :/ Aniaw nie zna sie na tym niestety ale mam nadzieje że to coś co łatwo wyregulować... Emilka sporo mi choruje - pierwszy rok w przedszkolu a wygląda to tak że tydzień chodzi a dwa siedzi w domu... oglądałam wczoraj program o dzieciach z zespołem Edwardsa, o dziewczynce imieniem Julianka, popłakałam i pomyślałam o naszej Gab i Oskarku. Gab odezwij się co u was? Olawd zazdroszczę ci że uciekacie z tego łez padołu, tu wszystko w takim tempie drożeje że niedługo będziemy przymierać głodem! Jolanta ja tez sobie sprawiłam nową kanapkę w pokoju dla gości, głownie dla mamy która często nocuje. Kupiłam niedroga wersalkę dobrej jakości- od razu pokój inaczej wygląda :) Patinko pozdrowienia dla całego twojego babińca :p Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
olawd 0 Napisano Luty 9, 2012 Efqa - witaj . fajnie ze sie odezwalas . moj maly tez zaczal jakos na poczatku grudnia chodzic do przedszkola i wiecej siedzial w domu chory niz w tym przedszkolu. wkoncu tak mi sie pochorowal ze najpierw dostal antybiotyk , nie przeszlo , dostal zastrzyki , nie przeszlo , znow antybiotyk ... i jakos wyszedl z tego . ale zajelo mu to prawie miesiac , wiec kazalam mamie wypisac go z przedszkola . a my coz , powiem ci szczerze ze nie chcialam wyjezdzac ale teraz mimo ze jest nam bardzo ciezko bo nie mam jeszcze pracy , to nie chcialabym juz wrocic . jedynie synka mi tu do szczescia brakuje , ale to juz nie dlugo mam nadzieje ze sie zmieni. za 10 dni bede juz spac z synkiem w ramionach!!! cholera ale ten czas sie wlecze ;) dziewczynki buziaki i slodkich snow!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
graminis 0 Napisano Luty 10, 2012 odpukać jakby się ożywiło :) efqa fajnie, że piszesz... kurcze ja właśnie się trochę boję tej opcji przedszkola z siedzeniem małej w domu :( olawd... wlecze się bo myślisz ciągle o Tymku :-) ale nie da się inaczej ;-) madzik :-) jesteś :-) baby mają chimery... nie martw się, skoro raz się nauczyła to nie zapomni... może to przejściowe fochy ???? Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
madzik255 0 Napisano Luty 10, 2012 hej dziewczyny fajnie ze jakis ruch u nas:) Ja tez wlasnie boje sie przedszkola ,Zuzia jako tako nie choruje i boje sie ze jak pojdzie to zacznie:/ Efqa ale wydaje mi sie ze jaby to bylo zapalenie pecherza to by mi robila bardzi czesto a ona robi normalnie jak zawsze tylko ze w majty kupe dzis np zrobila i siku w nocnik a za jakis czas znow w majty albo robi w majty i jak zwroce jej uwage to troche siknie do nocnika brak slow :/ nie wiem co mam juz robic... olawd jeszcze dzien najwyzej dwa... :)szybko zleci twoja 10 jakbys miala jakies zajecie to by ci szybciej czas lecial bo bys nie myslala :) gramko obys miala racje i te fochy nie trwaly dlugo :P patinko, myszko,misiaczki,gab,liliowa,jolanta,winetka,monia ,kalpek i reszte nie wymienionych srobnijcie cos Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaw2010 0 Napisano Luty 10, 2012 witajcie! nie wiecie co może oznaczać tak niski estradiol w 8dc.? czy to oznacza że już nie jajeczkuję ? mam tylko 34 lata a wynik jak u kobiety po menopauzie, Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Luty 10, 2012 AniaW2010- spokojnie- normy normami, ale Twój ginekolog i tak wszystko zobaczy na usg. A wiesz kiedy miałaś owulację? Jaki długi masz cykl? Bo jesli owulacja przypadła by Ci na czas 19 lub 20dc to byłoby ok. Ale to i tak musi zobaczyć ginekolog na usg. A czemu się martwisz prolaktyną? Przecież hest super! Po godzinie ma prawo wzrosnąć od 2-5 razy-takie są normy. Pomyśl, że miektóre kobiety mają nawet 25 razy podwyższoną. Wszystko będzie dobrze:) Pisz jak będziesz po wizycie! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Monia671 0 Napisano Luty 10, 2012 A w ogóle to się nawet nie przywitałam:P Ale już się żegnam, bo jadę po dzieciaki do przedszkola. Postaram się zaglądać. Efqa- miło Cię widzieć!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
aniaw2010 0 Napisano Luty 10, 2012 cykle 31-34 dni więc owulacja może 17 nie wiem nigdy nie miałam monitoringu, prolaktyną chyba się nie przejmuję / dziwnie niska i tyle/ tylko ten estradiol !!!!!! Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Luty 10, 2012 Aniaw kiedy idziesz do gina ? bo jestem ciekawa co ci powie na te wyniki.... mi się skończył Noprolac i nie poszłam w tym miesiącu po receptę :( wiec nie wiem czy nie odpuścić sobie staranek w tym cyklu :( Z tym przedszkolem graminis to niestety tak jest, Emi na razie chodzi szczęśliwa że może bawić sie z dziećmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
EfQa 0 Napisano Luty 10, 2012 Aniaw kiedy idziesz do gina ? bo jestem ciekawa co ci powie na te wyniki.... mi się skończył Noprolac i nie poszłam w tym miesiącu po receptę :( wiec nie wiem czy nie odpuścić sobie staranek w tym cyklu :( Z tym przedszkolem graminis to niestety tak jest, Emi na razie chodzi szczęśliwa że może bawić sie z dziećmi. Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Luty 11, 2012 witam ja na szybcika bo taka nie do zycia cos Laura znow przezeibiona kaszle strasznie i bol gardla i mnie cos chyba lapie niestety musialam zrezygnowac z metody kapturkowej antykoncepcyjnej bylam w czwartek po odbior przyszla jedna lekarka i mowi ze ona chce widziec jak to zakadam ostatnim razem bylam bez dzieci i bylo per fect teraz mialam ze soba 2jke maluchow i no i powiedziano mi ze jak w ten sposob bede to zakladac to ciaze mam na bank i nie dano mi tego...moze i dobrze bo mialam juz silne zapalenie pecherza po tym itp. poszlam na calosc i dostalam zastrzyk antykoncepycjny skutecznosc rowna streylizacji dziala podobno 3 msce ale powiedziano mi ze 80% kobiet do 10 mscy nie zachodzi w ciaze a duzy procent nawet do 3 lat ma problem z poczeciem dziecka.Podobno okres znika na kilka mscy.No i teraz cierpie mrowienie skurcze lydek od 2 godzin po podaniu mdlosci bol glowy pojawia sie i znika i znow sie pojawia i zainteresowanie sexem zerowe :( wiedzialam ze mam problem z hormonami ale nie wiedzialam ze az tak to wplynie na mnie no nic cierp babo jak chcialas przynnajmnije bede b ezpieczna na dluzszy okres czasu.... Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach
Patinka26 0 Napisano Luty 11, 2012 OLawd juz nie bawem zobaczysz swoje sloneczko :) Monia super ze zyjesz :P Efqa--ciesze sie ze sie pojawiasz :) ja tez musze zmienic kanape na razie czekam z wyplata :P padam po pracy dzis zasnelam nad ranem po 3 ciej i pobodka o 7 mej i tak czesto mm oczywiscie teraz jakbym przytulila glowe do poduszki to spalabym do dnia nastepnego :P weekend wolny wiec odpoczywam w cudzyslowiu :D Udostępnij ten post Link to postu Udostępnij na innych stronach