Mam chłopaka a podoba mi sie inny...

Identycznie mam nie wiem czy zerwać czy nie mam dylemat :( Myśle, że jeśli zerwe popełnie wielki bład....

a ile macie lat?

Kochana mam tak samo ale mam 15 lat masz zostać z tym kolesiem

no witam, mam ten sam problem co przedmoeczyni, co robic?

mam taki sam problem, jestem z chłopakiem od 10 mies kocham go i chciałabym być z nim już do końca, jednak ostatnio odnowiłam niechcący kontakt z chłopakiem, który podobał mi się lata temu, teraz to on ciągle do mnie `zarywa` no a mi się to podoba. Ostatnio pod wpływem alkoholu złapaliśmy się za ręce, piszemy i on wyraźnie mnie podrywa, ale wie, że mam chłopaka, czuję się źle z tym, bo jakbym była na miejscu mojego chłopaka, to byłoby mi bardzo przykro, ale nie potrafię zachować się inaczej, ciągle o nim myślę i mam takie momenty, że mam ochotę zerwać z moją obecną miłością, ale wiem, że będę tego żałować, bo naprawdę go kocham, nie wiem co robić

Podpowiem Ci. Nie kochasz swojego faceta, skoro wmieszalas innego. To proste jak budowa cepa.

Tak jak wyżej, najlepiej powiedz swojemu obecnemu chłopakowi wszystko co czujesz, zlamiesz mu pewnie serce ale tak bedzie lepiej bo kto wie czy za rok dwa znowu nie będzie podobnej sytuacji, tak będzie lepiej dla was obojga, wątpię w tego nowego chłopaka żeby wam wyszło skoro zarywa do ciebie wiedząc że jesteś zajęta. Ja jestem teraz w podobnej sytuacji wydaję mi się że moja dziewczyna teski za byłym chociaż mówi zupełnie co innego, boli mmie to bo do niego chyba więcej czuła niż do mnie teraz.

Powiem ci tak. Ja też mam chłopaka a podoba mi sie inny. I aj jemu też. Dlatego mam zamiar z nim zerwać a być z tym co mi sie podoba. Radzę ci żebyś z nim zderwała. Pozdro.

jak mozna kochac i myslec o kims innym.

jak myslisz o innym i zerwaniu to go nie kochasz.

mam chłopaka ale podoba mi sie inny czy mi ktos poradzi !

Dnia 21.01.2017 o 12:46, Gość wetoyire napisał:

mam chłopaka ale podoba mi sie inny czy mi ktos poradzi !

Nie wiem czy pytanie aktualne. Mam teraz podobny problem. Powiem tylko tyle. Niektórym wydaje się to głupie i jest domeną nastoletniego wieku, ale z mojego doświadczenia wynika, że nieważne ile masz lat, a mogą cię spotkać takie same dylematy. Jestem z chłopakiem od 1,5 roku. Kocham go. Dba o mnie, stara się, żebym była zawsze szczęśliwa i traktuje mnie jak księżniczkę. Tylko, że on po naszym związku obiecuje sobie bardzo wiele, wspomina nawet o tym, że chciałby spędzić ze mną całe życie. Ja jednak nie czuję się gotowa. Męczy mnie fakt, że zachowujemy się jak stare małżeństwo i nie ma tej adrenaliny co kiedyś. Wiem doskonale, że w jakimś momencie przychodzi taki etap. Problem jest taki, że kogoś poznałam. Powiedziałam o tym mojemu chłopakowi i wie o tym że się przyjaźnimy, ale nie ma pojęcia o tym, że ostatnio zaczęliśmy flirtować. Wiem doskonale, że to nieuczciwe i mam wyrzuty sumienia, ale nie potrafię na ten moment podjąć decyzji. Czasami to co czujemy kieruje nami i nie jesteśmy w stanie tego kontrolować. To nie znaczy wcale, że kobiety nie mają hamulców. Nie proszę o radę, bo wątpię by ktoś udzielił mi przemyślanej odpowiedzi. Chcę tylko powiedzieć, że uczuć nie powinno się wstydzic i o nie obwiniac, a sytuacja i tak kiedyś będzie musiała się rozwiązać. 

Kolejny dowód że monogamia jest nie dla ludzi.