miłość zaczyna być problemem

zakochana jestem w pewnym gościu ,ale niestety on mnie unika,a raczej wszystkie dziewczyny unika jest jakis dziwny i zachowuje sie jak dziecko..od 2lat juz umieram z miłości..na dzien dzisiejszy spotykam sie z chlopakiem jako kolega kolezanka,ktory cos do mnie czuje,a ja nie umiem go pokochac ! mimo,ze jest w moim typie,ale nie powala mnie.. Moje zycie bez faaceta jest nudne;/ nie mam wyjscia ,jestem sama...nikogo poza tym jednym nie widze;( ale on mnie nie kocha,a zmuszac go nie bede..

obciagnij mu to może nabierze odwagi do kobiet i przy okazji polubi cie za dobry uczynek

Ciebie droga autorko miłość męczy ! zostaw go w cholere !

bierz go:P

on ma 18lat ...po prostu nic do mnie nie czuje;] nawet sie boi na mnie patrzec czasami sie za mna odwroci i ja to zauwaze.

Mam takiego znajomego, który ma 28 lat i nie jest zainteresowany związkami, a raczej z lenistwa nie szuka sobie żadnej kobiety. Jak jakaś się nim interesuje, to często nie jest w jego typie i ją olewa. Wygląda to z zewnątrz, jakby żadna kobieta go nie kręciła, ale prawda jest taka, że jest zbytnim konformistą. :)