Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość studiująca i martwiąca

Powinnam pisać pracę mgr, ale nie mogę się zmobilizować,

Polecane posty

Gość studiująca i martwiąca

brakuje mi czasu i siły (pracuję na pełny etat, a weekendy spędzam w szkole) i strasznie stresuję się tym, że ludzie z mojej grupy już piszą a ja tylko się martwię. Czy Wy też już zaczęliście? Pocieszcie mnie, że nie jestem sama:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość I miss you pudel
Ja też powinnam,a jeszcze nie zaczęłam,co gorsza,mam na razie tylko 1 książkę :o Ale jakoś się nie stresuję,nie martwię się za wczasu

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Tenshiak
a masz juz jakis temat?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca i martwiąca
mam już temat, wstępny konspekt pracy, wybrałam już metodę badawczą (piszę pracę z psychologii i trzeba przeprowadzić badania), ale zrobienie tego było moim obowiązkiem już w poprzednim semestrze, dlatego to mam. Od tamtej pory nic nie drgnęło, a ludzie już mają materiały i piszą.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość troszkę lepiej
ja napisałam jeszcze w ostatnim semestrze 1 rozdział, a teraz jakoś czasu mi brakuje, chociaż materiały już zebrane, ankieta przygotowana, ale największe jest moje lenistwo. echhhhh ;-)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość a taka ciekawska
chcesz to chetnie ci pomogę atena_1984@o2.pl

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mari_an
Szukasz mobilizacji?A tymczasem to jest zwykłe lenistwo-wiem cos o ty sama inżynierkę maluje juz dłuuuuugo.Zaniedbałam sprawę i popłynełam w koszta.By mnie nie wywalili za nieoddanie pracy w terminie musiałam zaplacic za kolejny semestr niemale pieniadze.Teraz czuje sie zmobilizowana ;-)))

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
mam to samo,pisze teraz esej naukowy...juz nie moge na to patrzec,w glowie mi sie kreci,jak mam zas to otworzyc...i wiem,ze jak tylko go skoncze,to musze zaczac pisac wstep do pracy...kiedy ja skoncze pisac??moze jak skoncze to to jeszcze sobie zyciorys walne,a co.... jednego mgr juz napisalam,teraz jestem na drugich,do tego pracuje i jest mi o wiele trudniej.praca niby tylko 2 razy w tygodniu,ale jakos tak rozwala mi moj sprawdzony uklad...no i mieszkam z facetem,to juz w ogole zabiera mobilizacje.lubialam pisac po nocach,teraz wole isc sie poprzytulac... ale damy rade..zawsze dajemy:)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość studiująca i martwiąca
jestem okropna zamiast pisać siedzę na kaffe i bąki zbijam. coś mi sie tak zdaje ze jak nie dam duopki to nie zdam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza niby głupia
podpowiem ci kup w aptece tabletki memory -nauka bardzo szybko wchodzi ,do tego jeszcze zyskasz sporo sił . cena jest trochę wygórowana ale co się ie robi dla papierka.......

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość koza niby głupia
nie słuchaj mnie mam jakieś omamy...i zazdroszcze ci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×