Chory,znudzony dwulatek-jak skutecznie zajac mu czas,zabawy w domu?

Ma ktos jakie ciekawe pomysly,rysowanie wspolne juz mu sie znudzilo.W pilke to nie za bardzo mozna...co ejszcze ciekawego,bo caly dzien siedzi i tv oglada to moje dziecko. Prosze o jakies wskazowki

u nas swietnie sprawdzaja sie farbki do malowania rekami, ciastolina i puzzle dla dwulatkow poza tym malemu najlepiej sie podobaja zwykle codzienne czynnosci takie jak scieranie kurzy rozwieszanie prania czy \"pomoc\" w gotowaniu :) we wszystkim chce pomagac robie mu czesto namioty tzn na krzesla wieszam koce, a on siedzi tam i sie bawi no i ksiazeczki, czytanie i opowiadanie jest z czego wybierac :)

moje dziecko uwielbia klocki,ksiązki z serii "obrazkidla maluchów" podaje linka, mozna kupic w kazdym hipermarkecie http://www.olesiejuk.pl/zobacz.html?tx_mzksiegarniaklient_pi1%5Bby_seria%5D=Obrazki%20dla%20maluch%C3%B3w poza tym bawimysię kolejką taka dla maluszków plastikową, malowanie (ale to juz sie widze znudziło) , ćwiczymy sobie ,wygłupiamysie napodłodze,oglądamyswiat przez okno,

prosze o pomoc bo zwariowac mozna:) A moj maz niestety ciagle mi mowi ze przeciez jak sobie pooglada troche tv to sie nic nie stanie! Ok,troche rozumiem,ale caly dzien??? Maz mnie nie wspiera w zabawach wiec musze sama wymyslac...Tez mam kurde zycie...

ooo,przypomnialas mi o ciastolinie:) ide wyciaganc bo kupilam NA KIEDYS i wlansie moze teraz jest to kiedy:) Bo maly jeszcze nie spi:(

mojego dziecka wołami nie moę zaciągnąc na tv, chociaż jednąbajke dziennie zebyobejżał npwieczorem,niestety nie lubi -narazie:)moze toidobrze aleczasem chwila wytchnienia by sie przydała, meza zapros dowspolnej zabawy

Moja mała, ma 20 misiecy, uwielebia spacerować i zdobywać jakieś rzeczy. Przynosimy to do domu i oglądamy. Lubi czytać,słuchać bajek, ogladać kolorowe obrazki, zaczyna malować. Pasjonuje ją wszytko co robię więc całe dnie coś razem tworzymy, obiad, pranie, sprzątanie. Czuje się wówczas ważna i duża :D

mojego synka ciastolina obrzydza:P nie chce jej wziac do reki hehe. Zrobilam mu jego ulubiona kaczuszke,i przeknal sie troche do niej i wzial,ale jego mina mowila wszystko. A jak organizujecie to gotowanie razem?Dajecie malej popatrzec jak rpzygotowujecie,tzn stawiacie ja na krzsle czy jak sie to dzieje? A Tv to moja tesciowa go nauczyla:(niestety... A maz ciagle u mamusi siedzi bo u nas w domu nudno i palic nie moze,wiec chodzi do mamusi..wrrrri caly dzien juz tam siedzi bo ma wolne

wspolnie kanapki...smarowanie chlebka, krojenie pomidoka nozukiem dla dzieci..zabawa w lisciach na dworzu, dlugie spacerki...dziecko swiat poznaje...fakt ciastolina jest swietna,odrysowywanie raczek,odbijanie na papierze raczek umazanych farba...odbijanie na kartce pomalowanych farba listkow...karty ze zwierzatkami...zgadywanie jakie to zwierzatka i jaki dzwiek z siebie wydaja.....drewniane puuuzle dla 2latkow, urzadzanie ur dla misi...robimy tort z papieru..plasteliny...czapeczki...maly koszyk i pileczki...celowanie..rzucanie do koszyczka, zabawa w akuku, maly wstaje ok 7-8rano...ubiera sie sam z moja mala pomoca..wiec i tu czas jakos leci, potem sniadanko...ok11 drugie sniadanie wspolnie przygotowywane,potem spacerek...ok1-2h...dom zupka sen godzinke...i znowu jakies 30min na rozebranie sie z koszulki nocnej i zalozenie ubranka..i zabwa w mln roznych rzeczy...ubieramy i rozbieramy misie,..oj sporo tego maly ma 2lata i 3 mies

gotowanie robimy tak, ze pozwalam jej np ciastem się pobawić, wrzuca makaron, ryż, obieramy razem warzywa-ona ma taki specjalny nożyk dla dzieci, czasem mieszamy coś razem, Staram się nie stawiać jej przy kuchni, boję się, że się oparzy. Kiedy rozwieszam pranie, podaje mi i strzepuje, przynosi prasowanie, ściera kurze, układa zabawki, wietrzy kocyki :D

jelichodzi o gotowanie. itp to stawiam dziecko na taborecie, przy blacie w kuchni,daje doreki jego nozyk (dziecinny) i w zaleznosci corobie, np ziemniaka jak obieram ziemniaki, jablko jak jablka itp, i obieraz on swoje ja swoje!

oj jest ciatolinai do niej rozne fajne maszynki do robienia wzorkow..wezy...kotkow....sa tez super klejace sie kuleczki...takie drobniutke roznokolorowe kulki do klejenia..robienia roznych rzeczy...

my robimy- ja nie slyszalam nigdy o tych kuleczkach, mowisz, ze fajna zabawa? masz moze jakis link, albo pamietasz gdzie kupilas lub jak to sie nazywa?

dzieki z wszystkie wskazowki.te dotyczace spacerow nas nie tycza bo maly jest chory,a gdy nmie ejst to gdy tylko mozemy to wylazimny na spacery:) Widc zbytnio w domowych zabawach nie mialam doswiadczenia,a nigdy nie pomyslalam ze zabawa z obieranie ziemniakow moze byc dla niego zajmujaca.zobaczymy jak nam to wyjdzie jutro,chociaz musze rpzyznac rowniez ze on lubi gdy pokazuje mu jak mieszma zupee,albo wkladam rzeczy do garnka,ale boje sie ze narobi zbyt duzo balaganu,ze np rpzrzuci makaron podcza wrzucania..wiecie o co chodzi rpawda?

z zabaw plastycznych: drukujesz lub szkicujesz dziecku prosty obrazek albo idziesz na zupełną łatwizne i kupujesz plakaty do kolorowania - wielkości dużego bloku rysunkowego i ozdabiacie ale nie kredkami (co jest dla dwulatka dość nudne) ale np. - używacie gąbki maczanej w farbie - wydzieranki - papier kolorowy + klej - dobrze sprawdza się też bibuła +klej

a tu masz klika naszych pomysłów JEŻ drukuje kontur jeża i smarujecie klejem i posypujecie siemiem lnianym PTAKI - ja je drukuje - kontury i wyklejamy je liśćmi BAŁWANEK niebieska kartka + klej + wata niebieska kartka + klej + cukier/sól MIKOŁAJ rolka po papierze toaletowym + wata + papier kolorowy + bibuła + flamastry SŁÓŃCE Drukujesz kontury + klej + mąka kukurydziana PIŁKA drukujesz / rysujesz kontur i wypełniacie plasteliną lub klej + papier + folia aluminiowa ZAJĄCZEK kontur + wata + klej KRAB Kontur + marchewka - stempel + pomarańczowa farbka

u nas najlepsze to malowanie palcami - sa takie specjalne farbki albo naklejki-to sie chyba nigdy nie znudzi budowanie garazu i wjezdzanie tam po kolei kazdym samochodem ktory znajdzie sie w pokoju chowanie sie po mieszkaniu :) ale jak ktos ma wrazliwych sasiadow to odradzam, moj przy tym okropnie piszczy ;) no i gotowanie :)

mama dwulatka spadlas mi z nieba :-D dzieki stronie jaka podalas moge zamowic wkoncu ksiazeczki dla malego :) chodzi mi o te obrazki dla maluchow, mamy juz pare serii ale nigdzie nie moglam dostac pozostalych ksiazeczek a tu prosze :) dzieki!

Dzieciaki sie ucza poprzez zabawe. Nie bój się, że dziecko porozrzuca czy nabałagani. Wierz, ze dzieki temu bedzie bardziej samodzielne. Jak porozrzuca makaraon to pozniej razem posprzatacie :) Jak wstawiasz pranie to mozesz wyrzucic wszystko na podloge i segregowac razem z dzieckiem kolory, dla niego to zabawa, a Ty przy okazji mozesz wykonac prace domowe. Klocki i takie styropianowe, duze puzzle tez sa fajne- tez dzieki temu mozna dziecko uczyc kolorow, ksztaltow. Gotowanie to tez frajda. Możesz tez zrobic mase solna i razem bedziecie lepic z niej np. aniolki, gwiazdki. pozniej upiec i pomalowac. Pewnie nie bedzie to dzielo sztuki ale to zajmujace i interesujace zajecie :)

Może jakiś audiobook go zajmie. Bajeczka tj. "Kubuś Puchatek", albo "powrót do Stumilowego lasu".