Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

kamila_black

Ciezarne Polki w Anglii ... odezwijcie sie - c.d

Polecane posty

hej :) Ale mamy ladna jesienna pogode co??margaretka szczerze,to te nogi uniesione w gorze,czy moczenie nog w cieplej wodzie,to wszystko jest na jakis czas,poki znow nie zaczniesz chodzic.Ciesz sie,bo Ty masz pare dni do porodu,tzn.gora 2 tyg wiecej,ale obys jak najszybciej urodzila,a ja np.jeszcze 1,5 miesiaca,wiec ja jeszcze musze sie pomeczyc niestety.Wczoraj mnie zlapal bol sciegna Achillesa,jest nie do zniesienia :/ kustykam na noge.Najgorzej bylo wstawac w nocy,po pare razy.Dzisiaj bylam kupic sobie masc rozgrzewajaca na bole miesni,mam nadzieje ze mi pomoze.No i tez mam opuchniete obie nogi,jakis czas bylo dobrze i teraz znowu to samo,ale coz takie sa uroki ciazy.Chcialabyjm juz urodzic,bo strasznie ciezko mi jest,juz nie mam sil.Jakies drobne prace typu mycie podlogi meczy mnie.Ok,dosc narzekania,ale chyba sie musialam wyzalic... Dziewczyny jak tam u Was z imionami dla dzieci bylo i dla przyszlych mamusiek jest,czy nie mialyscie problemu z wyborem??Dla pierwszego synka odrazu wiedzielismy,ze bedzie imie Kacper,bo nam sie tak podobalo,a teraz nie wiemy...przewinelo sie ich troche w myslach,ale zeby wybrac ostatecznie,to jest ciezko.No i moze przez to tez,ze wszystkim w kolo sie nie podoba,co jakas propozycja(chodzi mi tu o rodzine),ale w koncu to my jestesmy rodzicami i to od nas zalezy.Latwo sie mowi,ale przez to mowienie"te nie bo to sie kojazy tak",to mam metlik w glowie.Opcje sa takie:Marcel,Antos,Alexander,(Xsavier,Leo,Alan-wczesniejsze opcje).Nie wiem,co myslec... Zycze milej niedzieli i pozdrawiam Was wszystkie :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
babolki :) Co do pieluch - wg mnie najlepszy jest Pampers, potem Huggies, dobre też są z Lidla. Kupowaliśmy ostatnio te z Lidla (niestety trochę sztywne, ale zasadniczo bez zarzutu) ale potem znalazłam Pampersy w promocji (w Wilkinsonie) i wychodziły po tej samej cenie co lidlowskie :) więc wybór był prosty :) Co do wyboru imienia - my w ogóle nie mogliśmy dojść do porozumienie :( Moim nr 1 był Remigiusz, za to mój M absolunie nie chciał się zgodzić. Kręcił też nosem na kolejne rzucane przeze mnie propozycje a mnie nie podobały się jego. Tak więc na porodówkeę jechaliśmy z myślą, że urodzi się po prostu ''dziecko'' :D Poród miałam wywoływany, bo przenosiłam 2 tyg., jakby tego było mało rodziłam 34 h, nie mogłam go wyprzeć (był ułożony główkowo, ale wychodził twarzyczką a nie potylicą) więc próbowali wyciągnąć go za pomocą próżnociągu, ale bez skutku. No i w końcu wyciągnęli malucha kleszczami. Po tym wszystkim byliśmy wszyscy wykończeni, tym czekaniem, ja straciłam mnóstwo krwi, i w czasie szycia musieli mi dać coś na uspokojenie, bo emocje mi puściły i chciałam schodzić ze stołu :D Jak przewieźli mnie na salę poporodową i zobaczyłam synka opatulonego w te kocyki, w dużo za dużej czapie, pomarszczonego... to sie tak rozryczałam jak jeszcze chyba nigdy w życiu :) No więc M, który był ze mną od początku do końca, tak samo nie spał i nic nie jadł w tym czasie, widział jak to wszystko przebiegało i ile mnie kosztowało wysiłku - jak przyjechałam na salę poporodową (on już tam czekał z synkiem) i jak zobaczył jak się rozryczałam, to powiedział: "Kochanie, przedstawiam Ci naszego synka - Remigiusza'':) ... zaczęłam płakać jeszcze bardziej :) Ehhh... ale się rozpisałam... maluch ma zaledwie 5 m-cy, ale ja juz tęsknę za czasami ciąży i za tym, jak był takim maluszkiem ledwo otwierającym ślipka :) (takim zupełnym maluszkiem to on nie był, jak się urodził to ważył 4320g!) miłego dzionka! i powodzenia w wyborze imion ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
kankuun,az mam lzy w oczach,jak to przeczytalam.Bidulka,ale sie meczylas...no ale sie oplacalo,bo dziecko to najwiekszy skarb :) A dla Twojego meza brawa :) Chyba wyjdzie na to,ze dopiero jak urodze,to wybierzemy imie dla synka :) Mam nadzieje tez,ze moj maz bedzie moglbyc znow przy porodzie,bo przy pierwszym byl :) i jakos mi tak razniej bylo. Co do pampersow to u mnie tez nr 1.sa Pampers i pozniej Huggies.Kiedys kupilam takie zwykle pieluszki z bootsa na sprobowanie,ale byly nieciekawe,bo szybko byly przemoczone i czesciej trzeba bylo przebierac. My juz po sniadanku i zaraz zbieramy sie na spacerek i do kolezanki,bo sloneczko ladnie swieci,wiec trzeba korzystac z pogody i z tego,ze jeszcze sie ruszam hihi.A sciegno dzisiaj jak nowe,nie boli i noramalnie moge chodzic.Wczoraj sie troche wystraszylam,bo slabo mi sie zrobilo pod wieczor,jakies takie goraco mnie wzielo.Nie wiem,czy to od tego,ze kakako gorace wypilam czy co... Biore zelazo,bo mam anemie w tej ciazy,ale jakos nadal mi krew z nosa leci jak dmucham,mowilam poloznej,ale ona nic na to,wiec nie wiem moze to normalne... Ok,uciekam,milego dzionka zycze.Pewnie pozniej jeszcze tu zagladne :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kindżulinaa - może to strasznie brzmi, ten mój opis porodu, ale dla mnie to nie było jakieś traumatyczne przeżycie. Fakt, byłam zmęczona, a po porodzie głodna jak diabli :) ale od razu na mysl mi przychodziło: kiedy by tu zajść w drugą ciążę?;) A co do imienia ---> podobno wszystko się klaruje, jak już dzidzia jest na świecie :) wtedy od razu wiadomo jak ma mieć na imię, jakie imię pasuje :) Mam pytanko: niedługo lecę do PL i to sama z Remim. trochę mnie to przeraża, czy dam radę i w ogóle. Wózek wyslę wcześniej kurierem (mam 2 więc jeden wysyłam do PL). Pytanie dot. bagażu: czy na niemowlaka przypada bagaż podręczny? Czy torbę z jego pieluchami, mlekiem itp.. będę musiała schowac do swojego podręcznego bagazu? No i czy macie może jakieś wskazówki dot. podróżowania z niemowlakiem? Będę wdzięczna za rady :) Dodam, że chcę lecieć Wizzairem z Londynu Luton.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
My juz po spacerku :) Wozek normalnie bys mogla zabrac ze soba za darmo,ale pewnie ciezko by Ci bylo po schodach i wogole,wiec chyba dlatego sie decydujesz wyslac kurieriem do Pl co??Co do bagazu dla dziecka podrecznego,to ja zawsze mialam pieluszki,chusteczki i mleko w torbie tej od wozka plus swoje bagaze podreczne(ja+meza),nikt nam nigdy nie zwrocil uwagi,ze mamy za duzo o ta torbe ale hmm... nie mam pojecia szczerze.A tez latamy Wizzairem z Luton.Nie chce Cie tu w blad wprowadzic.Moze ktos bedzie wiedzial cos na ten temat,albo poprostu zadzwonic na infolinie i sie dowiedziec.Ja bralam,ale moze akurat farta mialam,nie wiem.... Co do podrozowania z takim maluszkiem,to moze na wszelki wypadek wez ze soba cos przeciwgoraczkowego.Kiedys jak lecielismy samolotem,to jedno dziecko strasznie plakalo,a siedzieli przed nami,widzialam jak ta mama wstawala z tym dzieckiem i byla zmartwiona,wiec sie spytalam czy cos sie stalo,czy moze w czym pomoc,no i ta pani sie spytala,czy mam moze cos przeciwgoraczkowego,bo jej dziecko ma goraczke a w samolocie zadnych lekow nie mieli,no ale niestety tez nic nie mialam.Wiec chyba dobrze miec taki lek pod reka.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cześć dziewczyny :) dawno mnie nie było,ale czytam codziennie :) co do imion to za pierwszym razem nie mieliśmy w ogóle problemu :) w drugiej ciąży nie było już tak prosto,ciągle szukaliśmy i nie mogliśmy się zdecydować :O mała imię dostała dopiero w czwartej dobie życia :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kanunn wow!!! jaki porod mialas. Przez Twoj przypomnial mi sie moj hahaha My zesmy strasznie przezywali az piszczeli jak glowka wyszla a jak Bubciu sie urodzil to doznalismy jakiegos szoku i cisza jak makiem zasial byla przez jakies 5 min :):):) poprostu nas zamurowalo. NIestety nie umiem pomoc co do latania bo z maluszkiem nidzie nie latalam jeszcze, ale napewno sa mamusie bardziej doswiadczone wiec napewno odpisza ;) Kindzulinaa :) co do imienia to u nas bylo to samo... :) byl Mateusz albo Jakub i po narodzinach zadnych watpliwosci nie bylo ;) aaaa no i u mnie...tez ile sie nasluchalam a to nie...a to nie polskie itd itp...jednak dalismy takie jakie my chcielismy a kochac i tak beda tak samo :) Jedyne to co moglo mnie w tym imieniu klopotac to odmiana...JAck nie brzmi po polsku tak samo jak po ang bo jest to KUba. Wielka buzka i udanych immiennych lowow :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witamy :) Na poczatek przekazuje pozdrowienia od Patinki. Biedna lezy w szpitalu od kilku dni. Dokucza jej bardzo bol brzucha. Trzymajcie Kochane kciuki, zeby ta choroba szybko ustapila. Jesli chodzi o imiona, to my od poczatku bylismy zdecydowani- ja zawsze chcialam coreczke Lenke a maz wymarzyl sobie syna Adasia ( po swoim Tacie). Wszystko wskazuje na to, ze bedzie Synus wiec dostanie imie Adam, w sumie dobrze bo miedzynarodowe ;) Przez jakis czas kusilo mnie imie Leonard ( Leo) - nie mam pojecia skad i kiedy mi sie to wzielo. Nie wiem, moze damy mu tak na drugie imie ;) podoba mi sie jak brzmia te imiona z naszym nazwiskiem... bo to tez trzeba brac pod uwage. ;) My w czwartek idziemy do poloznej, ciekawe czy czegos sie dowiem. Czuje, ze brzucho mam nizej. Czuje ulge w oddychaniu, mam wiekszy apetyt, za to do toalety musze chodzic znacznie czesciej. Poza tym czuje adasiowe raczki juz bardzo nisko- jakby w pachwinach! Jesli chodzi o moja prace, to moj szef okazal sie wspanialomysly i dorzucil mi kilka dni platnego urlopu- z racji tego, ze nie bralam ani jednego dnia chorobowego w ciazy. Tak wiec 13.11.2009 to moj ostatni dzien pracy, potem urlop wypoczynkowy a macierzynski chce zaczac dopiero 1.12.2009. - o ile Adas pozwoli, bo rozumiem ze jesli urodzi sie wczesiej, to od tego dnia naliczany jest macierzysnki?? Orientujecie sie w tych przepisach? I jeszcze jedno, firma chce mi placic nieco wiecej niz SMP, czy w takiej sytuacji moga ode mnie wymagac zebym na pewno wrocila do pracy po tych 39 tygodniach?Wyczytalam gdzies, ze jesli firma placi wiecej to ma prawo upomniec sie o zwrot tego co nadplacila w razie rezygnacji z pracy?Slyszalyscie o czyms takim? Ja planuje do pracy wrocic, ale wiadomo - roznie to zycie sie uklada... nie chce potem miec problemow ze splacaniem macierzynskiego. Jesli wiecie cos o tym , napiszcie prosze. Pozdrawiam Was wszystkie!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Witajcie dziewczynki ;) ;) A ja ciągle w dwupaku... Niulek ;) mnie nic nie pomaga heh i z dnia na dzień jestem spuchnięta jeszcze bardziej wrrr... Mocz i ciśnienie mam ok, byłam wczoraj u lekarza i powiedział że wsio jest ok, ale... wspomniał że jesli nie urodzę do pt to powinnam jechać do szpitala na wywołanie.. Kindżulinaa masz racje to wszystko tylko na chwile a termin to ja mam na dzis/jutro i szczerze - jestem już tak zmęczona że chciałabym mieć już to wszystko za sobą. A póki co nic się nie dzieje, żadnych mocnych bóli tylko takie lekkie jak przed miesiączka no i ten okropny ból po lewej stronie przy kręgosłupie... A co do imion to też miałam wcześniej problem ale jak lekarz powiedziała nam że będzie dziewczynka to tak jakoś samo przyszło... ale szczerze powiem że dla chłopca jakoś nic mi nie przychodzi do głowy... Ja wybrałam 1 imię a mój M 2 i oboje zgodnie zaakceptowaliśmy nasze wybory. Mojej koleżance przez całą ciąże mówili że będzie córka a urodził się synuś... Wyobraźcie sobie jej zdziwienie/szok gdy położna dała jej syna zamiast córki...heh Ale na szczęście synuś to "czysta" mamusia więc nie było mowy o podmienieniu maluchów. Słonko imię samo "przyjdzie" jak tylko urodzisz ;)) Miłego dnia Wam życzę, a sobie oby się JUŻ zaczęło hihi ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dziewczyny- do kiedy maluch sie musi odwrocic zeby uniknac cesarki? bo moj sie ostatnio znowu w poprzek ulozyl :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość taklilowa
to prawda z tym macierzynskim , jak nie wrócisz mają prawo wołać z powrotem tą nadwyżkę, niestety

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CesarkaWUK
Witam..Mam pytanie czy jesli sa wskazania na cesarskie ciecie w Polsce ze wzgledow psychicznych(szok poporodowy po ciezkim pierwszym porodzie i depresja),Czy moge o tym powiedziec w Anglii i czy na tej podstawie jest mozliwosc wykonania cesarskiego ciecia?Nie wiem jak taka procedura tam wyglada i czy wogole warto o tym rozmawiac? Dzielkuje za rady.🌼

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość CesarkaWUK
Szkoda ze zadna nie pomoze :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
tutaj zawsze ktos odpowiada,ale trzeba poczekac, dziewczyny zajete dzieciaczkami :) Ja Ci odpowiedzialam na tamtym topiku

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ewag-pamietam, ze kiedy moj ulozyl sie posladkowo to polozna mowila, ze chyba w 36 tygodniu skieruje mnie na USG, a jesli sie nie odwroci to chyba w 37 probuja go odwrocic recznie, jesli i to zawiedzie to cesarka. Mam nadzieje, ze dobrze podalam te tygodnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
cesarka w UK - wiem napewno, że jeśli pierwszy poród odbył się za pomocą cesarskiego cięcia to przy drugim masz możliwość wyboru. jeśli w grę wchodzi pierwszy poró to szczerze móiąc nie wiem, wydaje mi się że w szpitalu będą się kierować własnymi badaniami i własną na ten temat opinią. Ale głowy nie dam - może warto zapytać położną?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aha! z tego, co słyszę na około, to oni robią wszystko żeby uniknąć cesarki jeśli nie ma przeciwwskazań do porodu naturalnego. Więc jeśli ciąża przebiega prawidłowo i nic nie zagraża maleństwu, to chyba małe są szanse..ale tak jak pisałam wczęniej - porozmawiaj o tym z położną. Powodzenia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej babeczki! Czytam was codziennie, ale z odpisywaniem gorzej, bo trzeba miec chociaz jedna reke wolna, dostep do kompa i zasieg, wiec latwo nie jest :) Trzymam kciuki za brzuchatki; niestety, opuchlizna i bole w pachwinach to caly urok "ostatnich chwil" w dwupaku. A co do imion, to tyle opinii ile ludzi i nie warto sie przejmowac czyims zdaniem. Nam sprawe utrudnil fakt, ze maz jest z Ukrainy, wiec imie musialo byc wybitnie miedzynarodowe :) Mial byc wprawdzie Mikolaj, ale tesc sie tak nazywa, wiec to samo imie i nazwisko jest w zlym guscie u naszych wschodnich sasiadow. Na szczescie maja tam Maxima, wiec jest OK. Powiem wam jeszcze, ze jak Maks sie urodzil to poczulismy, ze to imie dla niego, a teraz coraz mocniej sie przekonujemy, ze jakby sie nazywal inaczej to zupelnie by nie pasowalo. Wiem, wiem, pewnie bysmy sie przyzwyczaili, ale naprawde pasuje! Z imieniem (ewentualnej) corki byly wieksze problemy, ostatecznie zdecydowalismy sie na Milene i moze sie nam jeszcze przyda, bo do nazwiska pasuje :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Aga- a czyy takie obracanie jest bezpieczne dla malucha? rany- ostatnie kilka dni w pracy to koszmar- siedziec sie nie da- duszno, goraco- oddychac problem najprostsze zadanie zajmuje mi wieki i sie skupic nie moge a tu jeszcze miesiac pracy- nie wiem jak dam rade- buuuuuuuu a wracam do domuy zla i zmeczona i wyzywam sie na Boogu ducha winnym mezu- a potem jest mi przykro, siedze i rycze bez powodu te hormony mnie wykoncza :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ewag - spokojnie, spokojnie, dasz rade, wszystko bedzie dobrze! Przede wszystkim masz prawo jako kobieta w ciazy do przerwy na zadanie, wiec jak zle sie czujesz to po prostu przerwij prace na chwile. Co do braku koncentracji, to swego czasu mialysmy nawet dla niej "naukowa" nazwe - "ciazowy zanik szarych komorek". A na mezu sie nie wyzywaj, jeszcze ci sie przyda ;) Jesli naprawde nie radzisz sobie z obowiazkami w pracy to moze porozmawiaj z szefem, moze daloby sie przeniesc cie na inne stanowisko?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ta "przerwa na zadanie" powyzej powinna brzmiec "przerwa na rzondanie", gdzies mi zniknely polskie znaki. Pewnie maz znowu cos poprzestawial w kompie.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dzieki :) przeczytalam z zaciekawieniem- i miejmy nadzieje ze maly powroci do wlasciwej pozycji

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Hej! Wklejam (po raz kolejny, hehe) linka do bloga, ktory prowadzi moja kolezanka. O dzieciach, ciazy, chusteczkach i pampersach... Ni etrzeba sie ze wszystkim zgadzac, ale poczytac warto. Duze poczucie humoru! http://www.dzieciowo.pl/ Milego wieczoru!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
hej- przeczytalm go kilka mies tem a teraz mam w ulubionych i codziennie zagladam- i czasami sugeruje przy zakupach :) pozdrow kolezanke :)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Oki, pozdrowie! :D Maks donaszal spiochy po Jadzce, a teraz zbieram troche ciuszkow po Maksie, zeby dac tej kolezance jak zajdzie drugi raz w ciaze :) Ona naprawde jest fajna i ma zwariowane pomysly, jak wiekszosc naszej grupy na studiach :D Ja sie odmeldowuje, padam na pyszczydlo. To do jutra! Meldowac mi sie co pewien czas :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×