panowie pomozcie mi rozszyfrowac tego faceta!

on mi sie spodobal myslalam ze ja jemu nie ( jestem niesmiala) po czasie zauwazylam jak sie na mnie patrzy i oczy mu sie swieca:) zatanczylismy raz na imprezie pozniej byla kolejna na ktora mnie zaprosil tance, buziaczki itd a pozniej on musial wyjechac:O nawet sie nie pozegnal kazal tylko mojej przyjaciolce mnie pozegnac:O mowil jej ze mu sie podobam ale mi tego osobiscie nie powiedzial co o tym myslec????

nikt mi nie pomoze:O

ja mysle ze to jest jaks nowa wersja "kopciuszka" w meskim wydaniu..:P

a po czasie nieobecnosci widzialam go z inna a on czerwony caly na moj widok:o

koles niesmiały jest moze i tyle..

Kłamał.

niesmialy a po czasie z inna? w tosunku do niej jak widac nie byl niesmialy..sama nie wiem co myslec

niesmialy a po czasie z inna? w tosunku do niej jak widac nie byl niesmialy..sama nie wiem co myslec a moze go po prostu oniesmielasz w jakis sposób...nie wiem,moze masz jakis defekt ktory mu nie odpowiada....nie wiem za mało opisałas... walnełas ogolniki....wiec jak ci mamy odpowiedziec?

dziwi mnie ze mowil wszystkim ze mu sie podobam ze szaleje za mna a mi nie powiedzial tylko sie gapil:O a pozniej okazuje sie zajety:O widac mam pecha

mowil ze jak sie spotkamy ( po tej rozlace) to bedziemy razem:O a tu taka niespodzianka

Chuj ci w dupe krowo

asulka - mozliwe, ża Tamta była mniej niesmiała niż Ty i sprytniej zakręciła się koło niego

Nigdy nie wierz facetowi którego nie znasz....... a już tym bardziej w jakieś plotki...

pewnie tak zakrecila sie ja nie umiem byc taka:O i zle na tym wyszlam a z drugiem strony on widac chcial a mi mowil co innego:O

to co ona takiego zrobila?:O jestem zalamana

nikt nic nie ppowie:O:O

moze chcial Cie tylko zaliczyc:O

Napisz kiedy i gdzie się urodził to będzie diagnoza.

Najwidoczniej mu nie zależało na Tobie. Ja też byłam w takiej sytuacji i olałam gościa. Nie traciłam czasu ani energii na rozmyślanie co źle zrobiłam, bo to nic nie da....Po pewnym czasie spotkałam go na imprezie. Przywitałam się i zajęłam się swoim towarzystwem. Jego mina była jak miód na moje serce, kiedy zobaczył, że potraktowałam go jak zwykłego kolegę i mam innych adoratorów, z którymi się świetnie bawie....Nie daj się wodzić za nos, pokaż klase....powodzenia

olalam go ale zastanawiam sie czy dobrze zrobilam:Oczasami to uczucie wraca

Jeśli chodzi o uczucia to nie jest łatwo sobie z nimi poradzić, ja walczyłam z nimi kilka miesięcy.To jest jak fala wracało do mnie jak już myslałam, że sobie poradziłam z tym. Jednakże cały czas powtarzałam sobie, że nie mogę pozwolić sobie na poniżanie, na jakieś błaganie, maślane oczy do niego i czekanie a nuż się zdecyduję. Znalazłam sobie zajęcia i zapominałam i jak mantrę sobie powtarzałam, że takiego kwiatu to pół światu...oklepane, ale skuteczne.

najgorsze jest to ze nie mam pojecia po co klamal? po co te gierki skoro byl zajety? albo skoro mu nie zalezalo?

oj kochana-facec i tacy sa,oni uwielbiaja klamac i prowadzic gierki... tylko niewiadomo ,co jest przyczyna-czy totalne tchorzostwo,aby rozgryke doprowadzic do konca,czy perfidne manipulowanie uczuciami i emocjami... ale raczej to pierwsze,bo na to drugie sa za tepi(przynajmniej co nieektorzy

ja chyba jestem glupia uwierzylam jak mowil ze chce ze mna byc wydawalo mi sie ze ...ahh widac naiwna jestem:O

przestań bujać w obłokach i zejdz na ziemie...twój ideał ma cie gdzieś..