nie kręcą mnie dzieci

nigdy nie umiałam zachwycać się dziećmi...nawet nie chciało mi się udawać, wszystkie są dla mnie jednakowe a przede wszystkim większość rozpuszczonych, rozkapryszonych i zepsutych.....świat schodzi na psy, a dzieci się w nim wychowują...eh...nie wiem czy kiedykolwiek będę miała coś takiego jak instynkt macierzyński a poza tym tyle problemów z tą ciążą...eh....mam 23 lata btw:)

nie jadasz ich?

Tez tak mam. Do tego studiuje pedagogike;p Czasem trzeba poudawac zeby sprawic komus przyjemnosc.....;-)

mnie nie tyle że nie kręcą co normalnie wku****ą.......też nie nigdy nie przypominam sobie żebym pochylała się na wózeczkiem z pierwszym lepszym dzieckiem na ulicy i coś tam szczebiotała, a jestem trochę starsza mam 29 lat......hm może poprostu nie którzy już tak mają i już, to fakt że świat schodzi na psy, ludzie są coraz gorsi trudno w takich warunkach wychowywać dzieci. Staram sie zrozumieć ludzi którzy BARDZO chcą mieć dziecko....ale....wszystko ma swoje granice.....te wydane pieniądze na leczenie, in vitro i innee takie tam, może lepiej najpierw sie zając tymi co są w domach dziecka

ludzie (w szczególności młode mamy) oczekują że wszyscy mają sie zachwycać ich dziećmi, boże, te niezliczone ilości zdjęć noworodka ze wszystkich stron na naszej klasie....takie to przesłodzone wszystko, ja tam wolę....zwierzaki:)

ja bardzo lubie dzieci :)

mnie etz nie kręcą dzieci. zwierzęta tez nie. troszke kobiety, ale przede wszystkim meżczyżni.

wojtek 12 bo sam jesteś dzieckiem o ile to nie podszyw....a raczej to drugie

NIE LUBIĘ DZIECIIIIIIIIIIIIIIIIIIII!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! tych niegrzecznych bo są rowydrzone, wszystko mają, są rozpieszczone i pyskują, a tych grzecznych też nie bo przewaznie są nieporadne, ryczą z byle powodu, robią problemy z pierdół i trzeba mieć do nich anielską cierpliwość, jeśli już to takie od 10 lat w zwyż...z nimi da się pogadać pod warunkiem że są grzeczne.....jak ktoś twierdzi że kocha wszystkie dzieci świata proponuję mu choć na chwilę pouczyć angielskiego w ......przedszkolu....masakra

stonehenge fajny cud swiata

tylko ta lejdi jakas niemysląca :/

dlaczego niemyśląca??

tez tak mam i szczeze mowiac ciesze się ze nie jestem samaJ normalnie krew mnie zalewa jak ktoras z kolezanek idzie z dzieckiem i oczekuje żeby się zachwycac dzieciakiem, no a co ja jej mam wtedy powiedziec? Ze jej dziecko wcale ladne, ani cudowne czy wyjatkowe nie jest?

bo napisalas ten post o 18:59

no i co z tego maskopatol dobrze sie czujesz??