Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

olja8

mój mąż właśnie wróciłnawalony w trupa

Polecane posty

i nie wiem co mam robić śpi na podłodze koło łóżka ani go przesunąć ani podnieść (za ciężki)a ja siedze w kuchni :[

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina z Kędzierzyna
nasikaj na niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość o rany jejku
przykryj go kocem, podluz poduszke pod glowe a jutro pogadacie....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
problem w tym że mieszkamy w kawalerce obok śpi nasza 10 miesięczna córeczka a on gada coś nie przytomny zaraz ją obudzi :/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
A często się to zdarza? Może polej go lodowatą wodą, to go ocuci :o

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Arbuzowa pestka
wspolczuje takiego dupka..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Ewelina z Kędzierzyna
połóż mu głowę w te rzygi.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie to pierwszy raz się zdarzyło dlatego jestem jak by to powiedzieć w szoku...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dałabym mu w ryj i kazała wynieść się z domu. poduszkę? co jeszcze. ja rozumiem wypad z kumplami, ale koleś który ma żonę i maleńkie dziecko i spiera się do takiego stanu to patologia!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
obudze mała przez to!!! i zaraz się zacznie jej płacz jego gadanie a moje babranie się w tym!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ROKSANAkiu
szklanka lodowatej wody (lub cały garnek)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie, no zostaw go w spokoju, niech sobie spi na tej podłodze, bo przypuszczam ze do niego i tak nic nie dociera, zetrzyj te rzygi bo bedzie smierdziało jak diabli do rana. Jutro z nim pogadaj, bo dzis to na prawde nie ma sensu...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
>> ale srednia mi przyjemnosc scierac czyjes rzygi Nie kogoś, tylko twojego mężą!! Jak nie chcesz to nie scieraj, niech ci śmierdzi całą noc :) Może jeszcze się zesra :classic_cool:

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dziwneeee
a ja dzisiaj obiecałem komuś ze sie nie schlam i najdziwniejsze ze rzeczywiście nie pije

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ta posprzataj, może jeszcze go rozbierz umyj i do łóżka wwal. Uchlał się jak świnia to traktuj go ja świnie!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ejbisi
Santo aleś ty 'dowciapny'... żal.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ja mam super sposób
Weź prezerwatywę, nalej do niej parę kropel śmietany i włóż mu w tyłek tak, żeby częściowo wystawała. Jak się obudzi, będzie miał o czym myśleć. Gwarantuję, że NIGDY więcej się z kolegami nie nawali. :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×