ginekologiczny problem - dziewczyny pomóżcie!!!

cieszysz idiotko??? Moze z tego ze jesli bedziesz sie leczyła bez kontroli lekarza to mozesz pózniej byc bezpłodna albo nabawic sie raka?! sory ale juz mi rece opadaja jak czytam twoje wypowiedzi. Zroum ze musisz isc do lekarza dla własnego dobra i przestań sie zachowywac jak nieodpowiedzialna małolata. Z tymi sprawami nie ma zartów. A tabletki clotrimazolum sa na recepte i zadna apteka nie sprzeda ci czegos co jest na recepte jesli nie bedziesz tej recepty miała

do osoby powyżej :P ja znam takie apteki, co sprzedają różne leki bez recepty :)

a tak własciwie to dopóki nie zbada cie ginekolog to tak naprawde niewiadomo czy ty akutar powinnas brac clotrimazolum czy moze cos mocniejszego

no to widze ze pracuja tam niezwykle mądrzy i odpowiedzialni ludzie, szkoda słów

i z czego ty sie - wylewaj swój jad na kogoś innego. Może nie rozumiesz mojej traumy, ale to juz nie moj problem. Osobom, któtre doradziły mi wizytę u internisty dziękuję bardzo. To jest rozwiązanie!

Najgorzej jest jak ktos próbuje eksperymentowac i na własna reke bierze leki. Nie wiesz na 100% co ci jest i jak to leczyc, wiec jesli nie chcesz miec powaznych powikłan to idz do ginekologa i koniec kropka. Jak wolisz to idz do kobiety. powiedz ze jestes dziewica i ze badanie zawsze cie boli, co w tym trudnego?

a bo ja wiem, to jest czasem wygodne :) ja jestem alergiczką i muszę brać wiele maści, które są specjalnie robione, a wiadomo jakie sa kolejki do państwowych alergologów :P a że mój pakiet maści się nie zmienia, to ułatwia mi to sprawę ;) więc jeśli się jest pewnym i stałym klientem apteki i apteka posiada znajomego lekarza, którzy wypisze brakujące recepty (żeby się wszystko zgadzało) to można kupić bez :P a do założycielki postu znikaj do lekarza!!

bylam u kobiety przed tym sadystą. I wcale nie byla lepsza.

ja nie wylewam zadnego jadu!!! Jak masz jakąs traume to i tak bedziesz musiała ja przełamac bo jestes kobieta i całe zycie bedziesz musiała chodzic do gina. Nirozumiesz ze takie leczenie na własną reke moze byc dla ciebie grozne?! i miec w przyszłosci fatalne skutki?1

dziewczyno to idź do kolesia...albo innego ginekologa, albo nawet do tego samego i mu powiedz, że się boisz i że odczuwasz ból - czy tak nie będzie prościej? pewnie nie, pewnie lepiej żyć z nawracającą się grzybicą leczoną na własną rekę :)

nie zachowuj sie jak histeryczka, idz do tgo ginekologa i wytłumacz ze zawsze badanie cie boli i tyle. A moze potrzebne sa jakies badania labolatoryjne np pobieraja próbke sluzu i sprawdzaja jakie masz bakterie. Jesli zbagatelizujesz to i bedziesz sie leczyła sama bez opieki gina to mozesz tego gorzko pozałowac. Bo niedileczona grzybica prowadzi do bezpłodnosci albo nawet do raka!

biedna dziewczynka...trauma, bo musiała zdjąć majtki, bo dziewice bada się przez odbyt, bo zapewne nikt nie pogłaskał po główce tylko nakrzyczał...biedactwo.... I dzięki właśnie takim dziewczynkom, biedaczkom Polska jest w ścisłej czołówce krajów, gdzie kobiety umierają na raka szyjki macicy, gdzie choroby grzybicze i weneryczne po prostu szaleją, gdzie poziom wiedzy na temat ciała jest żenujący, gdzie jest mnóstwo wpadek, brak podstawowej wiedzy na temat seksualności...Ech... Nawkładaj sobie czosnku, zalej jogurtem, może trochę pieprzu? aaaa a jak będziesz chciała przepis na tabletki anty - to też napisz na kafe. Z pewnością istnieją jakieś domowe specyfiki (bo przecież do lekarza nie pójdziesz, bo masz traumę)... I przypadkiem nie zachodź w ciążę - bo zaszkodzisz dziecku (przecież trzeba chodzić na wizyty, kontrole badania, a Ty masz traumę i się boisz). A jak zajdziesz to poproś mamusię żeby Cię mierzyła w pasie i warzyła. Dzieląc to wszystko przez współczynniki określisz rozmiar dziecka, patrząc na to co jesz i jak rzygasz - płeć, ile prztyjesz - wagę. A termin określisz patrząc w gwiazdy. A jeżeli okaże się, ze masz HPV i kiedyśtam raka macicy to po prostu weź nóż, napij się % i się potnij... Po prostu żenada...ŻENADA. XXI wiek a laska ma problem bo musi iść do ginekologa i to TAAAAAAAAAAKie STrAszNE

sadadsdsa - nic o mnie nie wiesz, nic... Ale nie zamierzam cię oświecać. Nie życzę Ci tylko, żebyś przeszła przez to co ja.

a przez to przeszłaś? BO mam wrażenie, ze to naprawdę histeria małolaty...

Nie zamierzam się uzewnętrzniać na forum internetowym, ale to nie jest "histeria małolaty"... :O Ale Ciebie i tak nie przekonam, wiesz lepiej przecież.

( a moze niech mama ublaga) idz do innego lekarza moze ci tez jakis znajomy lekarz wypisze. Tylko to mi do glowy przychodzi. Jesli ci to nawraca - moze zle odzywianie? Osłabienie? Antybiotyki? Wspolzyjesz z facetem, a on sie nie leczy?

nie wiem....bo nie powiedziałaś. WIem jak zachowują się niektórzy ginekolodzy bo sama wpadłam na kogoś takiego. Teoretycznie powinnam zamknąć się w domu, nie wychodzić i w życiu nie wymawiać nawet słowa ginekolog... a jednak. Dbam o siebie i jestem świadomą kobietą. Zmieniłam lekarza, jest OK. A patrząc na swoją panikę i histerię "już nigdy nie pójdę do" chce mi się śmiać... dlatego tak myślę.

clotimazolum jest bez recepty, i pomaga ..ja stosowałam tez nie wiem czy dobrze napisze beapthenaten czy jakos tak ... i tez pomagało ..

Ludzie czytajcie co piszę. Jestem dziewicą. To mi nie "nawraca", gdyż przydarzyo mi się to raz 2 lata temu i zaraz to wyleczyłam. Przez te ostatnie 2 lata nie miałam żadnych problemów tego typu, więc to raczej nie nawrót, a zarażenie się od nowa.

Ja Cię rozumiem. Byłam raz u ginekologa i badanie bardzo mnie bolało. Nie chcę iść tam już nigdy. Ale może poszłabyś jednak i możesz powiedzieć, że przypuszczasz, że masz grzybicę, opowiedz dlaczego tak uważasz i powiedz, że nie chciałabyś badania, bo bardzo Cię bolało i się boisz. Wtedy może lekarz zada Ci dodatkowe pytania i zapisze coś bez badania. Tylko musisz trafić na dobrego lekarza. Nikt Cię na siłe nie zmusi do badania, a czasem lekarzowi wystarczy tylko spojrzeć z zewnątrz i już wie co Ci jest. Zachęcam Cię do takiej wizyty.

zrobisz co zechcesz twoje zycie, twoje zdrowie tylko bądz swiadoma ze mozesz wyrzadzic sobie krzywde i pózniej poniesc konsekwencje swoch wyborów. Chocbys niewiem co przezyła to chyba zdrowie jest najwazniejsze! A jezeli masz jakas traume to im szybciej sie z tym uporasz tym lepiej dla ciebie bo predzej czy pozniej bedziesz musiała sie z tym uporac, bo do gina trzeba chodzic i tyle. Z tymi sprawami nie ma zartów. To nie jest katar albo przeziebienie tylko cos powazniejszego. Naprawde nierozumiesz ze mozesz przez to byc bezpłodna albo dorobic sie nadzerki która z czasem moze przekształcic sie w nowotwór???? Takich infekcji nie wolno zaniedbywac, a sama nie jestes w stanie stwierdzic czy jestes wyleczona do konca czy nie. to ze mineły objawy nie świadczy o tym ze jestes na 100% wyleczona. Wiec sie lepiej zastanów co jest dla ciebie wazniejsze czy trauma i jakies przezycia z nia zwiazane czy twoje zdrowie i zycie.

ja załatwiłam sobie recpetę na clotrimazolum 2*500mg u lekarza rodzinnego, właściwie mama mi załatwiła. nigdy wcześniej nie miałam grzybka, ale sporo czytałam i byłam raczej pewna, że to jednak to:O i chyba trafiłam, bo upławy i nieprzyjemny zapach zniknął już po pierwszej aplikacji. do ginekologa nie poszłam, bo zwyczajnie nie byłam gotowa na tego typu badanie

Ginekolog wcale nie zawsze musi badać wewnętrznie, żeby stwierdzić co jest źle

a jak idziesz do dentysty i cie boli to juz nigdy do niego nie pojdziesz tylko poczekasz az zeby same ci powypadają? Ja jak byłam 1 raz u gin tez mnie bolało az krzyknełam. Pani dr mnie przeprosiła i powiedziała ze postara sie mnie szybciutko i delikatnie zbadac. Była bardzo miła, a takie badanie trwa 2 minuty, to sie da wytrzymac. A jak sie stresujesz to moze cie bolec jeszcze bardziej bo jestes spieta. Nie mozna sie tak zachowywac ze jak mnie cos zaboli to chocbym miała skonac to i tak nie pójde bo to niepowazne

Mam problem-idz do rozdzkarza,na chlostę.Moze ci rozumu przybędzie.Masz problem,owszem,ale uważaj ,żeby nie mieć wiekszego.Czosnek,jogurt,a moze czekolada=czemu nie podnosi nastroj.Tez mi naturoterapia.hi,hi

nieszczęsny problemie,zakażenie grzybami czesto towarzyszy innym.Lecząc sie sama,zapaskudzisz się tak,że potem żaden lekarz nie będzie wiedział skad to zakażenie masz i czemu ....Uciekaj do ginekologa,bo inaczej dopiero będziesz mieć traume,

do wszystkich zainteresowanych - Poszłam po Clotrimazoleum... i nawet mnie nie spytano o receptę! :) Właśnie zaaplikowałam sobie pierwszą tabletkę i czekam na efekty. Chyba jednak uda się bez gina. Ale zdaję sobie sprawę, że głupotą byłoby nie iść do ginekologa już nigdy i że muszę się w końcu przełamać. I to zrobię. Przy następnym problemie ;) No, chyba że teraz C. mi nie pomoże :( Pozdrawiam wszystkich miło mi życzących!

A w jakiej aptece w jakiej miejscowosci ci sie udalo kupic bez recepty ??

sama jestes idiotka