złamany kręgosłup

Październik 25, 2008

4 miesiace temu złamałam kregosłup.Miałam długa operacje ale na szczęcie chodze tylko do tej pory psychicznie nie daje rady pomozcie co mam robić!!!!

ZŻESZONA HEHEHE-NIA · Październik 25, 2008

A o co ci chodzi? czemu nie dajesz rady? boli cie czy martwisz się, co będzie dalej????

Październik 25, 2008

Po prostu śni mi sie to wszystko po nocach nie moge o tym zapomniec...:(

Październik 25, 2008

Ciezko mi jest i na sercu i fizycznie bo nnie jestem taka sprawna jak wczesniej

ZŻESZONA HEHEHE-NIA · Październik 25, 2008

o takich rzeczach nigdy sie nie zapomina, NIGDY. Więc sie z tym pogódź. Dobrze, że możesz chodzić. Ja też sie boje, że mi coś złego sie przytrafi, a tak sie skłąda, że niedawno mój mąż miał wypadek i zginął, mnie nie było w samochodzie.

Październik 25, 2008

Przykro mi...Ja mialam ten wypadek przez moich starych i troche przezemnie ale nie samochodowy...

ZŻESZONA HEHEHE-NIA · Październik 25, 2008

A udzielili c jakiejś pmocy? jest wszpitalach ktoś, kto rozmawia, wspiera? Bo mnie jako wdowę to nikt z personelu nie wsparł dobrym słowem, były tylko rutynowe kondolencje. A możesz powiedzieć, czy pielegniarki były dla ciebie dobre?

Październik 25, 2008

KObieto..dziekuj Boguile Ty masz szczescia.... zdajesz sobie z tego sprawe???

ZŻESZONA HEHEHE-NIA · Październik 25, 2008

No cóż, trzymaj sie, na pewno nigdy już ci sie to nie przytrafi, w końcu ile nieszczęśc może padac na jedną osobę.

Październik 25, 2008

Wiesz co jak leżalam w szpitalu to tylko 2 pielegniarki byly wobec mnie OK ale reszta to były takie szmaty( sory za takie wyrażenie). W szpitalu rozmawiała raz ze mna psycholog.

Październik 25, 2008

Zdaje sobie sprawe ile mam szczęscia i dziekuje Bogu za to...

Październik 25, 2008

Ja właśnie też słyszałam historie o strasznych pielęgniarkach, ale nie sądziłam, że to prawda. A salowe, chyba jeszcze gorsze? I to mycie, to musi byc straszne. Ale ciesz się, że żyjesz. Jak rozumiem, nie groziła Ci śmierć ani trwałe kalectwo?

Październik 25, 2008

Groził ma paraliż bo mialam kregi strasznie polamane i w trybie natychmiastowym robili mi operacje.Mi nie powiedzieli tego wprost ale mojemu chlopakowi powiedzieli ze daja mi tylko 50 % szans ze bede chodzic....

Październik 25, 2008

Smutna Twoja historia...

złoty niezalogowany. · Październik 25, 2008

Agatko ile masz lat jak to sie stalo?

Zaloguj się

Zarchiwizowany

złamany kręgosłup

Polecane posty

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

ZŻESZONA HEHEHE-NIA 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

ZŻESZONA HEHEHE-NIA 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

ZŻESZONA HEHEHE-NIA 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość sdsdwqefdwef

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

ZŻESZONA HEHEHE-NIA 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Julittta

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość agata1664

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

Gość Julittta

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

złoty niezalogowany. 0

Udostępnij ten post

Link to postu

Udostępnij na innych stronach

NAJŚWIEŻSZE