Jakby czarny piasek w kupie . Co to jest?

No bo on tak ogólnie to nigdy nie powinien wypadać. Zdarza się to przy wadliwych pieluszkach lub przy zbyt zapełnionych

to moga byc ---> No co Ty zostaje jeszcze nie rozwiązana kwestia maku, a może jednak;) Poczekajmy aż K_ASIA_K objaśni nam swoją teorię przedostania się maku do mleka;)

to moga byc---> No co Ty pozostaje jeszcze nie rozwiązana kwestia maku... a może jednak?? Poczekajmy aż K_ASIA_K objaśni nam swoją teorię na to;)

W takim razie chyba rozerwe jutro pampersa w poszukiwaniu czarnego granulatu wygladajacego jak moj mak :D No nic... moze nie zauwazylam a mala podebrala mi kawalek z talerzyka i sama zjadla? ;) rzeczy sie dzieja na swiecie... :D Dobrze chociaz, ze sie posmialyscie na noc, dobranoc :)

dobranoc:D

K_ASIA_K Nie rozrywaj bo szkoda.. napisałam wcześniej że granulatu nie widać da się go wyczuć pod palcami.. w połączeniu z kupką "złapał" kolor i dlatego był czarny:) No a temacik był fajny heh nie powiem.. nie mogłam usnąć a od dyskusji się "zmęczyłam" i też idę spać tak więc dobranoc

dziewczyny wiem o czym piszecie, mojej corce ten niby mak(granulat)wbił sie w pupe i musiałam do chirurga jechac wyjmowac.

czy spotkał sie moze ktos z czyms takim, prosze odpowiedzcie...

up

moje dzieci robiły takie kupy po bananach

kurcze!!! dawałam malej banana..... no ale zeby wbiło sie w ciało???

moze ktos mial podobne doswiadczenia?

witam, to nie jest granulat - kto wpadl na tak durny pomysl robiac z matki kretynke - ! brak slow tez mi sie zdaje ze to banany moga powodowac - mam ten sam objaw bardzo drobny drobniejszy niz piaseczke - jakby bardzo drobno zmielona kawa - tak wiec granulat to nie jest:) - czesto moze sie ponoc pojawiac jesli dziecko ma alergie pokarmowa nie koniecznie na banany -

na pewno nie granulat z pieluchy- moja mała tez ma co jakis czas takie drobniutkie ziarenka- mniejsze niż piasek, czarne. Wiele razy zastanawiałam się co to może być ale na nic nie wpadłam mądrego ....ale widzę, że wystarczy wejść na forum i eureka MAK!!! Haahaha.

Matko ale sie usmialam. Chcialam to przeczytac mezowi, ale nie bylam w stanie :D