mógłby ktoś to wytłumaczyć???

z natury jestem wrażliwa.odkąd tylko pamiętam wszystkim strasznie się przemuje i o wszystko płacze.co by sie nie stało, nawet jakaś drobnostka, to ja i tak zaraz mam łzy w oczach.to jest silniejsze ode mnie i strasznie uciążliwe.ktoś mnie uderzy przez przypadek, nawet mnie to nie zaboli to ja i tak zaczynam płakać.niektórzy czasem tego nie zauważają bo nie widać tego tak bardzo, ale ja płacze tak niewidocznie.trudno to tak opisać wiem że poplątałm troche tą wypowiedź ale mam nadzieję że ktoś mnie zrozumie i napisze mi dlaczego tak jest i co mam zrobić żeby tak nie było!!!!

bardzo proszę!! napiszcie coś bo zgłupieje już nie potrafie sobie z tym poradzić..

Sporo kobiet w okresie przed miesiaczka, albo tuz po woulacji az do wystapienia miesiaczki i w trakcie jej trwania jest bardziej wrazliwa , innymi slowy progesteron ktory dominuje w tamtej fazie cyklu wplywa na nas tak ze mamy obnizony nastroj, zmniejszona ochote na seks , stajemy sie placzliwe i byle co moze nas wzruszyc. Mysle ze nei ejstes jedyna ,jesli to chodzi wlasnie o to, poprawic nastroj mozesz sobie uprawiajac jakis sport, jedzac (nie polecamy) czekolade, uprawiając seks lub masturbując się.

nie jestem dorosła i takie zachowania mam od przedszkola!! wtedy przecież nie miałam żadnych humorów.. nie umialm od tamtej pory wziąć się w garśc

Czas chwycic za sznur-wiesz o co chodzi ;)

sznur odpada poproszę o jakiś inny sposób

a czy to ważne?? jeżeli to się ciągnie od urodzenia to napewno nie wpłyneło na to jakieś wydarzenie przykre..tak mi się wydaje a ma ktoś tak jak ja???

Moze jestes dziewica i jestes sfrustrowana z tego powodu???????

nie, z tego powodu to ja się ciesze

cześć magnolia nie przywitałaś się ze mną na moim topiku :( :D Przejdzie Ci to , masz 14 lat i w takim wieku tak już macie dziewczyny :D Przejdzie ale częściowo bo skoro jest eś taka wrażliwa to już taka będziesz pewnie na zawsze. Chodzi o ten płacz tylko - przejdzie :) Aha i jeszcze jedno : Jeżeli ktoś spojrzy na Ciebie , na twoje łzy to pomyśli sobie : "grzeczna , dobra , serdeczna dziewczyna" To chyba dobre cechy , prawda ? głowa do góry :D

cześć Rafaello nie przywitałam się bo myślałm że już mnie nie pamiętasz i nie chciałm stwarzać niezręcznej sytuacji.jesli Cię uraziłam to sory, już zawsze jak tylko cie zobacze to będę się z Tobą witać:) jeśli chodzi o ten mój wiek to myśle że to nie jest tego wina. pisałam już że mam tak od przedszkola. teraz już bardziej udaje mi się to opanować ale nadal o byle co rycze jak niewiem co. a jeśli ktoś zobaczy moją łze bo się wzruszyłam złą oceną to nie pomyśli o mnie jak o dobrej dziewczynce tylko jak o panikarze...

o panikarze ? heh ... :D łzy są słodkie , niewinne :D to jest w porządku :)

a popatrz na tę buźkę

no tak, ale tak płakać bez powodu... ja mam chyba nerwice

a ty często płaczesz??

nie, hehe po pierwsze : facetowi nie wypada płakać a po drugie : jakoś życie jest dla mnie litościwe i mnie nie krzywdzi :D

sory że znowu Cię o to prosze,opisz mi jak Ci Bóg uratował życie? wiem że niechcesz o tym pisać na forum, ale mnie to bardzo ciekawi (nikt nie będzie patrzył):):D

magnolia :D:D:D Wybacz może kiedyś napiszę Ci na e-maila , ok ? ale to długa i zawiła historia więc nie teraz :(

ok a teraz idziesz już spać??? przeszadzam Ci, sory

nie hehe :D jeszcze nie idę spać :D Oj obiecuję że Ci napiszę o tym ale nie na forum ok ?

dobra a teraz będziesz jeszcze tu czy idziesz??

będę ale ja wchodzę na kafe co kilkanaście minut bo robię też masę innych rzeczy :D Ale chętnie poklikam :D