Zagnieżdżanie

Nie wiece ze na kafe ludzie POZYCZAJA nicki pomaranczy - wiec mysle ze ktos sobie wzial nicka bo nie mial weny a akurat ta i jej maz sie udzielali z rana wiec wpadlo w oko i gitara gra

Ja muszę wychodzić z domu, przepraszam autorkę topiku za zaśmiecanie ;( Nie mogłam się powstrzymać. Miłego dnia.

Szanowni forumowicze nie denerwujcie sie tak i niech Wam tak cisnienie nie skacze bo to niebezpieczne;)))A swoja droga to dobrze ze ja sie tak szybko nie denerwuje- chociaz moze gdyby ktos dyskutowal ze mna tak twarza w twarz to bylo by inaczej - a tak to zawsze tlumacze sobie ze moze jakis nastolatek pod nieobecnosc rodzicow wlazl na forum mamy i pisze aby pisac;))Nie wiem ale mysle ze tracic zdrowie poprzez takie denerwowanie sie jest naprawde niepotrzebne:)

ja też się odmeldowuję, bo muszę zarabiać na moje dzieci... na razie nie są same w stanie o siebie zadbać, więc to mój obowiązek... ale miło było, nie powiem... pa :)

Jeszcze jedno zdanie. Tutaj "Ja i mój mąż" zaczęła wylewać swe frustracje o 8;03 a tam o godzinie 7:53 pisała o kredytach.

czyli z realiów przeniosła się w świat fantazji... cóż chyba jej wybaczymy nie? ciekawe na jakim wątku teraz się udziela ;)

życzę wszystkim normalnym miłego dnia :)

Małżeństwo, nowy dom... piękna łazienka z wieloma lustrami. On poszedł zaprosić na parapetówkę, a ona naga zaczęła tańczyć w łazience patrząc na swoje piękne ciało. Zrobiła szpagat i się przyssała! Mąż wraca, patrzy, łapie pod pachy, próbuje podnieść.... nic! Dzwoni po majstra. Ten patrzy i mówi: - Panie, trzeba kuć! - Co Pan, kurwa? Gres z Włoch za 4 tys. euro! - Jest inna metoda, ale może się nie spodobać... - Panie, wszystko ale nie gres... Master ślini palce, łapie ją za sutki i zaczyna delikatnie kręcić... - Co Pan, kurwa odpierdalasz? - pyta mąż - Panie...podnieci się, puści soki, przesuniemy do kuchni i oderwie się z gumoleum..

swwwwwwink rozwaliłe-a ś mnie :D

dobre :)

JA W CHWILI ZAGNIEŻDŻENIA POCZUŁAM DZIWNY CIĘŻAR W DOLE BRZUCHA, TAKI KAMIEŃ SPADAJĄCY W DÓŁ BRZUCHA I SIĘ SPRAWDZIŁO.....PO 3 DNIACH ZROBIŁAM TEST I BYŁO 2 KRESECZKI ;)

WIEDZIAŁAM OD POCZĄTKU, ŻE TO TO ALE POWIEM WAM, ŻE NIE WYCZEKIWAŁAM TEGO, TAK PO PROSTU POCZUŁAM CZYTAJĄC KSIĄŻKĘ W AUTOBUSIE WRACAJĄC Z PRACY ;)

i pani prowadzaca mowila ze wiele kobiet odczuwa moment zagniezdzenia.ze jest to lekkie uklucie.ja tam nic nie czulam.

podyskutujemy ?

Dziekuje :)