ZDRADZIŁAM MĘŻA Z JEGO BRATEM ! ! !

e tam..może sąsiedzi też wpadną do niej z winem i powiedzą że ładnie wygląda? Propozycja nadal ważna - wino będzie, komplementy też i cały ogonek facetów najróżniejszych do obessania i obsłużenia. Czemu się wściekasz? Przecież właśnie to robisz? A że z bratem męża? to może z facetami stąd tez? Hmmm jacyś bracia i teście też się znajdą. Pies nie pójdzie gdy suka nie da. Ty dajesz, w czym problem?

z mężem się ostatnio nie dogaduję ... ciągle się kłóciliśmy,nie wiem to może dlatego tak się stało... a jego brat ...czy mi się podobał ,nie wiem ? Poprostu czułam do niego sympatię,zawsze można było na niego liczyć,pogadać itp. a on to wykorzystał ... ;(

A ty nigdy nie zdradziłes/?

sadsadas jest tak brzydki/a, że nigdy nikogo nie miał, więc i problem zdrady nie istnieje :]

sadsadas - a ty taki święty jesteś ? nie pisz tu wogóle bo twoje komentarze są zbędne.

ty glupio sie zachowalas jak na prawde tania dziewczyna ,a jemu to bym morde skopala za to ze bratu laske zerznol. co wiecej na ten temat.przyznaj sie i odejc od niego.to bedzie najlepsze rozwiazanie.

zwykła dziffka

na twoim miejscu sie nie przyznawała.Zagadaj z tym bratem,moze odpusci..Myslisz ze twojemu mezowi jak było??Twój mąz tez sie może na niego wypuiąć dupa a ty może zawsze zmienić historie..

jak mądry facet, to zostawi kurwiszcze

bezedury - nie zwalam winy ,ale po co tak się zachował . po cholere przyniósl to wino... od pewnego czasu był taki miły dla mnie ,miał w tym pewnie jakiś interes ,i już wiem jaki... On też nie jest w porządku w stosunku do swojego brata. Nie zwalam winy na niego ,ale mógł tak nie robić....

no i ty się mylicie. Jestem kobietą. Nigdy nie miałam problemów z facetami, bo do paszczaka mi daleko... NIGDY NIE ZDRADZIŁAM i NIE ZDRADZIŁABYM MĘŻA Z BRATEM....po winie. BO NIE JESTEM SZMATĄ I ZDZIRĄ co leci na fiuty po %.... NIGDY NIE ZDRADZIŁAM I NIE ZDRADZĘ GO Z KIMKOLWIEK bo przysięga dla mnie jest przysięgą, bo kocham i nie chcę innego, bo nie jestem szmatą. Mam męża. Ale mam udziały w fajnym burdeliku i muszę przyznać, że to bardzo dochodowe. Szukam nowych suk....a tu jest jedna.

wina zawsze leży po połowie

sadsdasd ----> dobre :D

;) to co suczko robimy biznesik?

i co teraz..daj sobie spokoj bo ci tu i tak nikt nie pomoże:(

mój mąż mnie zdradził raz -dwa lata temu ,ja mu wybaczyłam ...

jeszcze pogrąza cie we wikeszy dołek:(

hej, nie sadze, ze brat powie mezowi, przeciez tak samo jest winny jak ty, moze i nie przysiegal bratu wiernosci jak to swietojebliwe pisza, ale jest jego bratem i wyznanie takiej prawdy na pewno mocno zepsuje ich stosunki, nie popieram tego, co zrobilas rzecz jasna, ale czasu nie cofniesz, jesli powiesz o zdradzie to pewnie koniec zwiazku, sama zdradzilas i sama powinnas skutki zdrady ponosic; pogadaj z bratem i powiedz mu jasno, ze nie dasz sie szantazowac, jesli powie to trudno, ale jest rownie podly wobec brata jak ty wobec meza

a zrobil to z twoją siostrą albo matką? Bo moim zdaniem taka zdrada to prawdziwe kurewstwo

Nie możesz sie w ten sposób tłumaczyć,bo on cie zdradził..Ty uprawiałas seks z jego bratem..a to juz wieksze gówno:(

juz to slyszalam fabula wczorajszego odcinka Na dobre i na zle i stąd zerznięte

.. NA DOBRE I NA ZŁE

to nie jest podszyw ;( myślałam że ktoś mi tu doradzi ,ale widzę że bierzecie mnie za podszywa . Nie wiem po cholere miałabym tu zmyślać takie historie.

nikt nie jest idealny,każdy błedy popełnia.Moze nie zachowała sie za spoko,ale nie musicie jej tak osadzac.Róznie ludzie reaguja na alkohol..Nigdy nie "udało" mi sie zdradzic mojego chłopaka nie wiem sama do końca jak jest..Moze dlatego ze ja żyje w szczesliwym związku..

Zasada jest taka, szantażom się nie ulega ponieważ cechą szantażu jest to, że żądania szantażysty z czasem rosną. Jeśli to prawda co piszesz to masz dwa wyjścia, albo powiedzieć o wszystkim mężowi albo nic nie mówić i liczyć, że się to nie wyda, czyli, że szwagier nic nie powie, gdyż jemu też jest to nie na rękę. Nie ma trzeciego wyjścia, chyba że chcesz odejść z tej rodziny.

ale ja teraz tego żałuję ;( i wiele bym dala żeby cofnąć czas. Nie piję często alkoholu ,po wypiciu tego wina z nim byłam porządnie zakręcona ,po trzeźwemu nigdy bym tego nie zrobiła... właśnie mi napisał smsa braciszek mojego męża żebyśmy TO powtórzyli,ale ja nie chce !!! napisaalam mu że NIGDY JUŻ TEGO NIE POWTÓRZYMY a on znowu że cala rodzina się dowie ...

Stawiam na to,że bracia uknuli sobie taką intrygę żeby się jej pozbyć:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D:D więc mąż już wie i z bratem zwycięstwo opija

ha...to teraz pozostje Ci nic innego jak od czasu do czasu się popukać ze szwagrem ;))

xyzed ----> dobrze gadasz człowieku :D Teraz cała familia ma pewnie niezły polew :D Autorko nie przejmuj się!!! Wszyscy i tak pewnie już o tym wiedzą....

dziękuje za ''dobre'' rady :-/