Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość .i. .c.o. .t.e.r.a.z.

ZDRADZIŁAM MĘŻA Z JEGO BRATEM ! ! !

Polecane posty

Gość z rodziną to nie grzech
a w jakich stosunkach jest twój mąż z twoim bratem? bo to ma duze znaczenie w razie gdyby sie wydalo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość jacek1982
moga cie ruchac we 2

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze sama powinnas powiedziec o tym mezowi.. Ale to takie trudne.. A co do brata.. Sa ludzie i taborety.. co to znaczy ze Cie szantazuje.. nie ma prawa!! Ponioslo was? ok zdarza sie i nikt nie mowi ze nic sie nie stalo, ale to jest teraz Wasz problem i konsekwencje powinniscie poniesc razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze sama powinnas powiedziec o tym mezowi.. Ale to takie trudne.. A co do brata.. Sa ludzie i taborety.. co to znaczy ze Cie szantazuje.. nie ma prawa!! Ponioslo was? ok zdarza sie i nikt nie mowi ze nic sie nie stalo, ale to jest teraz Wasz problem i konsekwencje powinniscie poniesc razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Mysle ze sama powinnas powiedziec o tym mezowi.. Ale to takie trudne.. A co do brata.. Sa ludzie i taborety.. co to znaczy ze Cie szantazuje.. nie ma prawa!! Ponioslo was? ok zdarza sie i nikt nie mowi ze nic sie nie stalo, ale to jest teraz Wasz problem i konsekwencje powinniscie poniesc razem..

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość z rodziną to nie grzech
powiedziec mu to najgorsze co moze zrobic - to tylko przezuci cale cierpienie z tym zwiazane na niego, a on jest niewinny.. nigdy jej nie wybaczy. lepiej isc w zaparte i sie wypierac na maxa!!

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość teraz to juz tylko
mozesz zaczac dawac dupy zawodowo...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bozenkaa
najgorzej jest po pierwszym razie, potem juz sie nie ma takich wyrzutow, wiec moze zrob to jeszcze raz...nie koniecznie ze szwagrem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość ggggggggg
hmmm a może się dogadajcie? Trójkącik niezły i wszyskto zostanie w rodzinie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość
Na miejscu jej męża po usłyszawszy był taką nowinę to bym bratu flaszkę postawił składając równocześnie kondolencje, że też w kurwie moczył...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość de3xxxc
podeślij mężowi swoją siostrę, będziecie wtedy po równo.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Mustang777
ojoj.... autorka chyba dzis spi do późna :P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość dassdadas
hmmm a może bzyka się tym razem z teściem?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kasieńka 22
Witaj:)Ja też jestem w takiej sytuacji jak ty to zanczy zdradziłam męża z jego bratem też winko,pieszczoty a puźniej sex.Ale ja mam inaczej on mnie nie szantarzuje..że powie mężowi poprostu to zostaje między nami.Spędziliśmy najpierw jedną noc i tak później codzinie po pracy nie wracał do domu tylko był u mnie.Jest mi z nim cudownie i jemu ze mna..Nie wiem co ci doradzic porozmawiaj z nim a męzowi nic nie mów bo zapewne nie zrozumie..Macie dzieci???Pozdrawiam

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
ja też jestem w takiej sytuacji, prawie od 2 miesięcy tkwię w tym chorym układzie ni wiem co mam robić, nie mam z kim o tym porozmawiać. Może ktoś jeszcze jest w takiej sytuacji proszę o pomoc , błagam...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
a co to znaczy? jak prowokacja?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
przeczytałam tyle o tego typu zdradzie, że huczy mi w głowie wiedziałam,że źle robię chociaż wydawało mi się, że się zakochałam. Postanowiłam to zakończyć i ratować małżeństwo jeśli to wogóle jeszcze możliwe. Błagam o wsparcie. Będzie mi ciężko bo wciąż jestem zakochana w szwagrze ale wiem, że to nie ma przyszłości :.(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
widzę,że nikt nie odpisuje :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobovita
czytam i czytam i zaczynam lapac doła... ja jeszcze nie zdradzilam, ale powoli wplatuje sie w cos z czego trudno bedzie mi uciec, nie wiem co bedzie, boje sie nawet myslec... tylko ze u mnie nie chodzi o brata, po prostu obca osoba, nie bede sie rozpisywac kto co ijak, tez zawsze wierzylam tylko moj maz na zawsze, kochamy sie przeciez, jak jeszcze nie bylismy malzenstwem to maz mial male wyskoki spotkania z laska z czata, wiem tez cos o jakis pocalunkach, ok sexu nie bylo wybaczylam, mnie nigdy do niczego nie ciaglo a teraz powoli zaczyna sie cos dziac i tak strasznie sie tego boje... z jednej strony chce, czuje sie jakos inaczej, i gdyby nie to ze kiedys to moze wyjsc i zrujnowac mi zycie to pewnie juz dawno doszloby do wiadomo czego... pewnosci nie mam ze nikt sie nie dowie, nie wiem naprawde co sie ze mna dzieje, zawsze sie smialam z tych co pisaly kocham meza ale zdradzilam, teraz jestem w takiej samej sytuacji, nie wiem czy to czytsa ciekawosc, czy moze teraz po latach wychodzi to ze byl tylko maz nikt wiecej... moze ze nie wybawilam sie za mlodu jak inne dziewczyny, nie wiem, naprawde nie wiem co zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
ja byłam pewna, że mmi nic takiego nigdy się nie przytrafi, byłam przecież zakochana na zabuj, na śmierć i życie a tu taki klops... życie jest nieprzewidywalne. Nie umiem nawet odpowiedzieć sobie na pytanie dlaczego to zrobiłam???? tyle razy???? Chyba jestem potworem. Uczucie do szwagra zrodziło się we mnie jakiś czas temu ale chyba trzeba było pozostać przy uśmiechach i platonicznym wzdychaniu. Tak o nim marzyłam..... jak to mówią chciałaś to masz. Mogłam poprzestać na pocałunkach i dopóki był odwrót zakończyć to.......mogłam - nie zrobiłam tego. Ciekawiło mnie co będzie dalej. A teraz topię się w tmy bagnie i nie ma odwrotu, nic się już dla mnie nie liczy, nie ma sensu, nie da się budować życia na kłamstwie.... powinnam to zakończyć: urwać romans ze szwagrem i odejść od męża nie rujnować mu już życia ale nie umiem, boje się samotności, tyle czasu miałam poukładane życie jak bym dalej żyła..... jeśli zostanę z mężem i mimo wszystko nic się nie wyda to i tak będe musiała żyć z tym do końca życia. Teraz odpowiem sobie i nich każdy kto zdradza odpowie sobie: czy naprawdę warto??? za jaką cenę????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Aa_________________________a
co to za forum, że pisze się do ściany :( ludzie ktoś tu jest?????????????????????????????????????????????????????????????

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość .i. .c.o. .t.e.r.a.z. MĄŻ
Ty jebana dziwko !! jak mogłaś mi to zrobić? z moim bratem? Zajabie skórwysyna i 'Ciebie szmato też....a mówili mi znajomi że puszczalska jesteś....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość bobovita
Aa____, Ty sie masz o tyle gorzej ze to Twoj szwagier, ze to rodzina i zawsze czy chcesz czy nie chcesz bedziesz o tym pamietac... nie wiem co bym zrobila na Twoim miejscu, ja sama powoli wplatuje sie w bagno, ciagnie mnie bardzo, jest to starszy ode mnie facet, nie jestem w nim zakochana, moze lekko zauroczona, kocham meza, a mimo to w glowie takie mysli:( jesli to zrobie nie nabiore odwagi zeby powiedziec mezowi, po prostu stchorze, wiem o tym...:( jestem skołowana ehhh pewnie wiecej jest takich osob, ale tutaj wiekszosc jedzie po tych zdradzajacyhc, ze szmaty ze zdziry i takie tam, a facet jak zdradzi to kim jest? facetom sie wybacza, oni moga... a kobieta jak sie potracila w tym wszystkim to od razu najlepiej zjechac, nic juz nie wiem...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
moze autorka tematu źle zrobiła ale ten braciszek nie lepszy ananas

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość oj wy patologiczne jednostki
Wypowiedzi wiekszosci osob, ktore potepiaja autorke topiku, sa na zenujacym poziomie. Wiekszosc tych osob nalezaloby leczyc psychiatrycznie, poniewaz maja w sobie tyle nienawisci i pogardy wobec osoby, ktora zrobila powazny blad, ze jest to zatrwazajace. Takie wlasnie osoby wchodza w niewazne zwiazki maleznskie produkujac nastepne pokolenie matolow. Kobieta, ktora chwali sie, ze nigdy nie zdradzila meza a sama pisze o udzialach w burdeliku, jest nie tylko niemoralna, ale jest streczycielem- prokurator powinien taka odwiedzic. Nawet jesli ktos wymyslij tylko tego posta to swiadczy to o jego pogmatwanej psychice, prymitywizmie i braku moralnosci, Te wyrostki rzucajace pogardliwe epitety pod adresem autorki sa na tak niskim poziomie edukacyjnym, ze musza sie w ten ochydny sposob dowartosciowac. Do ksiazek !!!! Jestescie jak szczury, ktore kasaja ofiare a sami zyjecie w rynsztoku, Nie zdziwie sie jesli pochodzicie z domow, gdzie ojciec wyzywa w ten sposb wasza matke, przepija wyplate i spedza wolny czas pod budka w piwem lub winkiem marki winko. Skad wiec macie wziac dobry przyklad? Nie chwalcie sie, ze macie dobre rodziny, bo nikt ze zdrowego moralnie domu tak nie pisze, nie posluguje sie takim prymitywnym jezykiem. Nikt zdrowy moralnie i tak wam nie uwierzy. Te panie potepiajace inne, ze one nigdy, z nikim - kobiety, dowartosciujecie sie same w ten prymitywny sposob, bo nikt was nie docenia , bo nie macie okazji, nikt was nie chce, nie ma w was ani grama kobiecosci i ciepla, tylko jad. Karykatury kobiece, nowe Dulskie. Ta kobieta, jesli zdradzila meza, wydaje sie miec wiecej przyzwoitosci, kultury niz wy wszyscy 'swieci inaczej'. Jestescie zwyklymi hipokrytami i w realu nawet byscie geby nie otworzyli, bo zaraz by was ktos palcami wytknal za wasze grzeszki. Tu jestescie anonimowi i niby bezpieczni, ale to zludne. Najgorsze jest to, ze coraz wiecej takich matolow sie rodzi, za zakladane przez nich rodziny schodza na 'psy' powiekszajac zasieg patologii.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×