...............kto sprawdzi mi list motywacyjny

zaczynam poszukiwnaia pracy. napisalam cos takiego. Moze byc? Szanowni Państwo, Jestem tegoroczną absolwentką Politechniki Gdańskiej. Studia ukończyłam z wynikiem bardzo dobrym, a w trakcie ich trwania otrzymywałam stypendium naukowe, co świadczy o mojej ambicji i zaangażowaniu w to co robię. Szukam pracy, niekoniecznie związanej z kierunkiem studiów, która da mi satysfakcję i zadowolenie oraz będzie dla mnie wyzwaniem. Szukam pracy, którą będę wykonywała z uśmiechem na ustach i która pozwoli mi realizować się zawodowo. Jestem osobą sumienną, rzetelną, samodzielną, ambitną i konsekwentną w dążeniu do celu. Łatwo nawiązuje kontakty i szybko się uczę. Jestem kreatywna, pracowita i lubię współpracować z ludźmi. Nie mam problemów z adaptacją w nowym środowisku i jestem otwarta na nowe doświadczenia, a także umiem pracować pod presją czasu. Do tej pory nie pracowałam zawodowo, dlatego pragnę swój zapał i energię wykorzystać w pracy. Gotowa jestem do podjęcia różnego rodzaju kursów, które poprawią efektywność mojej pracy. Mam nadzieję, że Państwo przychylnie ustosunkują się do mojej propozycji wyznaczając mi termin rozmowy kwalifikacyjnej.

ale trzeba mieć nasrane, żeby list motywacyjny wrzucać na forum . TO JEST NAPRAWDĘ ŻAŁOSNE>........................

fajne studia skonczylas... nawet zdan poprawnie nie potrafisz skleić.

hmmm ... niezły , skopiuję sobie i będe miałgotowy :D Koleżanko , takimi rzeczami się nie chwali na forum :D

nie chwale się, tylko pytam o radę, a po drugie, to jakie jest prawdopodobienistwo, ze mieszkasz w tym samym miejscu i wyslesz do tej samej firmy?? raczej nie wielkie

ale i tak to prymitywne zachowanie. niby po studiach a MOZG OFF.............. na forum list daje do sprwadzenia. ja pierdole

wracaj lepiej do zachlanego akademickiego bydła, następny...

list na poziomie podstawowki

a Wy nie umiecie nic innego, tylko krytykowac.

berbusia ::: jak bym był pracodawcą to no niestetty

to jak pisac list motwacyjny??? Nie moge znalezc w internecie zadnego listu "na poziomie" ;/

list ok, ale skróć go znacznie, skup się na kilku najważniejszych cechach i tym co możesz zaoferować, podkreśl zapał do pracy, otwartość na nowe wyzwania i wyraź stanowczo gotowość do ciężkiej pracy i chęć zdobywania nowego doświadczenia, ujmij to konkretnie, bez wodolejstwa, aby list był krótki a treściwy i zwarty :) a przede wszystkim powodzenia:)

beznadziejny. Pomijam już wątpliwą polszczyznę - tak się nie pisze listu. Masz w nim pokazać dlaczego mają wybrać właśnie Ciebie spośród innych kandydatów na TO a nie inne konkretne stanowisko.

brakuje zdecydowanie napisania co JUZ umiesz. pracodawca jak to przejrzy to nie bedzie wiedzial na jakie stanowisko moze cie dac

od biedy mógłbym cię wcisnąć na specjalistkę powierzchni płaskich, bo do czego innego może się nadawać akademicka kur.ewka,

sam list jest dobry naprawde. nie sluchaj dzieciakow ktorzy sobie jaja robia z ciebie

kocham cie berbusia

TEN LIST TO CYRK> PISALISMY TAKIE W GIMNAZJUM BY POZNAC PODSTAWOWE ZASADY TWORZENIA TEGO TYPU DOKUMENTÓW> OMG Z TYM MGOA CIE PRZYJAC MAX DO BURDELU

rekrutant tottalitarny - za Twoje komentarze juz podziękuję. Kwiatke, to bylaby moja pierwsza praca, więc cięzko mi napisac co juz umiem ;/

i jeszcze moge ci powiedzieć, żebyś sie za bardzo nie modliła nad tym listem, bo mało kto je tak naprawdę czyta wnikliwie jeśli w ogóle, najważniejsze wrażenie się robi dopiero na rozmowie w 4 oczy:) nie przejmuj się i powodzenia!!!

zastanów się jakie cechy charakteru będą atutem na stanowisku, o które się ubiegasz. Błędem kandydatów jest to, że piszę oni jeden list, a potem rozsyłają go aplikując na różne stanowiska...

berbusia, no co umiesz ze studiow? praktyki na polibudzie mialas? do jakiej firmy skladasz list? pod profil firmy i stanowiska sie pisze list zawsze

kwiatek ma racje, na reszte dziwnych komentów nie zwracaj uwagi:) list naprawde ok, ale skróć go, podkreślaj swoje cechy, zwłaszcza te pokrywające się z wymaganiami jakie ma pracodawca, możesz go również zaskoczyć jakąś dodatkową cechą, tórą posiadasz a uważasz że bedzie przydatna w zawodzie:)

PS. i wcale nie jestem dzieciakiem. Lepie nie słuchaj tych, którzy mówiąk, że list jest dobry- uwierz mi - pracuję w HR.

DOBRA WYSLIJ LIST TO ZOBACZYSZ JAK SZYBKO CI ODMÓWIĄ HAHAHAHAHAHA

Dziękuję Wam kobietki za rady i pomoc. List zaraz postaram się skrócic :) A złośliwi mam nadzieję, że dobrze się bawią czyims kosztem

skróć aby był krótki, zwięzły i zwarty, zawierał same konkrety, które zachęcą pracodawce do bliższego poznania twojej osoby:) wiedz też że zanim się dostanie swoją pierwszą poważną pracę takich listów tworzy się dziennie nawet kilkadziesiąt, czasami trud idzie na marne bo listy nie są w ogóle czytane, ale nie należy się poddawać czy zrażać, głowa do góry i do boju:)

a ja bym listu nie skracal, no moze troszeczke. dla mnie dobrze jest napisany, wyraza wole podjecia pracy. oczywiscie to zalezy na jakiego rekrutera sie trafi ;)

berbusia myślisz , ze zlosliwi? nie pomyslalas, ze te slowa to prawda o twoim liscie?

Postaram się jescze w nim coś odrobinkę zmienic i do dzieła - zaczynam poszukwiania pracy. Trzymajcie kciuki :)