Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

bardzo wkurzonaaa wrrr...

WŁAŚNIE WYWALIŁAM MOJEGO MĘŻA Z DOMU !

Polecane posty

Gość flowing tear
heh co nie zmienia faktu, że normalna babka po taaaakiej awanturze z mężem nie siedzi na kafeterii, bo teoretycznie przeżywa sytuację tak, że jej się ręce trzęsą i z pisaniem idzie kiepsko...nie mówiąc już o dziecku, wciąż nie pilnowanym w trakcie ślęczenia przy kompie ;)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła przyszła żona
skąd wiesz jaka u nich sytuacja? może ejst już zrezygnowana i ma go gdzieś, może dla niej takie zachowanie to nei zaskoczenie, przyzwyczaiła się albo coś... nie mów bo ja jakbym była sama w domu też bym się pożaliła na kafe i wyrzuciła z siebie złość. Lepsze to niż zamulanie znajomym.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
to nasze pierwsze dziecko ! Santo Subito - zachowaj takie komentarze dla siebie ! i się nie chwale że go wyrzuciłam ,ja nie mam problemu tylko on ,co ja niby zrobiłam ? Poprosilam go żeby ją wzioł na ręce bo ja ide się wykąpać ... a on sobie przed tv leży a dziecko p.łacze w niebogłosy... uderzyłam go w ramię żeby wstał ,powiedział do mnie ''spierdalaj'' i kopnoł ... :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła przyszła żona
Bardzo wkurzona... czy ten Twój samiec od dawna się tak do Ciebei odnosi ?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie zachował się takj nigdy wcześniej żeby powiedzieć spier... czy coś podobnego ... ale o zajmowaniu się dzieckiem nie ma mowy ,jak już coś zrobi to z wielkiej łaski.Ja go muszę prosić żeby się z nią pobawił bo chcialabym się wykąpać np. :( mam już tego dosyc. Dzisiaj przegioł totalnie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj.....
niedobrze :( nie jesteście już sami, macie dziecko. albo ratujcie związek u terapeuty albo się rozstańcie. Jeśli oczywiście zależy wam na psychice dziecka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno daj spokój
Po co się tłumaczysz???? Miałaś prawo się zdenerwować. Twój mąż to ostatni palant : po pierwsze nie zajął się dzieckiem gdy się kąpałaś, a to jego psi obowiązek, a po drugie : kopnął Cię. Uspokój się! Ty jesteś ofiarą, a nie sprawcą. Bardzo dobrze, że go wywaliłaś na zbity pysk. Nie odpuść mu tak szybo, bo nie wyciągnie żadnych wniosków. Jeśli możesz - zamknihj drzwi tak, żeby nie mógł wejść do środka (np. zostaw klucz w drzwiach) , nie poddawaj się. Zasługujesz na szacunek. Urodziłaś mu dziecko, a ten zachowuje się tak, że słów brak. Jestem z Tobą - pedagog z 20 letnim stażem.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie mam już siły ,co z niego za ojciec ,dziecko by się udusiło a on leży przed tv ? ;( najgorsze jest to że kazałam mu wyjść ,myślałam że powie przepraszam ,a on nic ! wzioł papierosy i wyszedł poprostu. Kazałam mu oddać klucze od domu ,nie chce żeby tu przyszedł w nocy ... Pewnie poszedl do matki ...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość miła przyszła żona
co za skur.... brak mi słów! aż dziwi mnie że 1 raz sie tak zachował, nigdy wczesniej nie odzywal sie tak do Ciebei a tu juz odrazu takie słowa. Wiesz co... może on sobei nei radzi z ojcostwem, z płaczem dziecka itd... może jakiś wyrodny jest, widać ze chyba sporo rzeczy mu nie lezy skoro tak sie zachowuje.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
wkurzona__________prosze Cie nie mysl o sobie jak o ofiarze a sytuacja faktycznie paskudna...przykre jest to co sie stalo, jaki by powod nie byl, rekoczynow nic nie usprawiedliwia...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Dziewczyno daj spokój
Oddał klucze? Jeśli tak - to super. Zamknij drzwi i sie uspokój. Wyśpij się (o ile to mozliwe przy maluchu) A nim się nie przejmuj. Wróci. i tylko od Ciebie zależy czy jako PAN czy jako PALANT. Jak zobaczy, że przeżywasz - to będzie grał PANA, a jak go olejesz i pokażesz, że nie wybaczasz - zacznie się kajak. Mówię Ci to jako stara, doświadczona baba ;) Ok ... nie taka stara ( 40 lat)

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość aj.....
wiem że to okrutne ale może kogoś ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak ona płacze to nie weźmie jej na ręce nie uspokoji,jak można być takim nieczułym ? Biedne dziecko krzyczy na cały głos a on czaka aż ja wyjde z łazienki i ją wezme bo jemu się zwyczajnie nie chce ... jestem taka wkurzona że zaraz spakuje jego rzeczy niech się wynosi, do niczego mi nie jest potrzebny ,dzieckiem się nie zajmie ,nic nie pomorze. Przyjdzie z pracy to zje obiad,jeszcze ma problem jak nie zdąże na czas zrobić. I po obaidku telewizorek albo w auto wsiada i go nie ma do wieczora a ja sama ciagle... później przyjdzie ,i idzie spać... i tak to codziennie wygląda.... bez różnicy jak by go nie było.Mała już chyba nie wie jak jej tata wygląda...;/

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przykro, ze takie rzeczy sie zdarzaja, przykre ale niestety prawdziwe... wiesz, pocieszajace w tym wszystkim jest to, ze jestem o Ciebie jakos dziwnie spokojna, czuje, ze dasz sobie rade, cokolwiek postanowisz...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Twoja Teacherka
wiesz co? no po prostu niektórzy faceci tacy są, że nie lubią się zajmować dziećmi, ani własnymi, ani innymi. Szkoda w ogóle próboweać to zrozumieć, jakieś wybrakowane egzemplarze. Natomiast to, że doszło u Was do rękoczynów, to jest przykre. Ani Ty Jego nie powinnas uderzyć, ale On tym bardziej nie powinien Ci oddawać, kopać w brzuch kobietę - ten ostatni wyczyn kwalifikuje do poważnego przyjrzenia się partnerowi i związek stawia pod znakiem zapytania.

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość mgr inż Stefan Puszczalsky
ileż by tu można zrealizować socjologicznych eksperymentów nt. tego jak dalece naiwni są ludzie korzystający z miejsc takich jak to :) żałosność!!!! ktoś wkręca Was moi drodzy ale w zamian Wy wkręcacie tego kogoś udając zainteresowanie piękne :D

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość woda z klopa
widziały gały co braly czy nie??? co tak nagle sie zmienił małzonek ukochany?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Kobieto____wkurzona__fajnie, ze tak trzezwo do tego podchodzisz, ja nie bede sie bawic w ciocia_dobra_rada bo to Twoje zycie, Twoj maz i mowic Ci co i jak bo mysle, ze Ty sama wiesz najlepiej

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleksiorek
Przepraszałaś go a on się do tego przyzwyczaił . Głowa do góry , jesteś silna dziś pokazałaś to

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość kleksiorek
Jeśli go jeszcze troche kochasz to zadzwon do niego

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×