Czy on ma jakies prawa

nie wiem czy musisz sie na to zgodzic, trzeba by zapytac kogos kompetentnego. ale jak sie naprawde uprze, to znajdzie sposob, mysle. ty myslisz priorytetowo teraz o sobie, moze trzeba zaczac myslec tez o dziecku, bo ono nie jest nic winne, ze miedzy wami tak sie wszystko (nie)ulozylo

To chyba normalne, ze mam do niego zal? Nie chce go karac, nie chce z nim miec nic wspolnego. Chce spokojnie moc zyc i tyle. Pieniadze wplynely na jego decyzje tak - ze jak sie o nich dowiedzial to sie spakowal i wyszedl :) Czy mial kogos czy nie - juz mnie to nie interesuje. Wyszedl z dnia a dzien. I nic go nie interesowalo. Oczekuje od niego tylko, ze dalej nic go nie bedzie interesowalo.

a tatusia znajdziesz synkowi lepszego... a kto mowi ze ten bylby zlym ojcem? moze bylby swietnym to ze sie nie sprawdzil jako partner nie oznacza ze bylby zlym ojcem ojciec to nie ktos kto zyje w zwiazku z mamusia

Powiem Ci tak szkoda maluszka ze nie bedzie mialo taty kiedy bedzie mu potrzebny,kto z nim pogra w pilke pojezdzi na ryby dziecko potrzebuje matki i ojca, pomysl przez chwile o synku. A Ojciec zle zrobil ale pomysl o tym ze moze Cie nie kochal ale pokocha dziecko Wasze dziecko moze byc dobrym ojcem ludzie sie zmieniaja dorastaja z biegiem czasu. To co postanowisz to Twoja decyzja, a teraz spokojnie czekaj na to co sie wydarzy czy on zrobi pierwszy krok bo jesli mu zalezy to pewnie bedzie chcial Cie odszukac i dowiedziec sie czy to je dziecko. A na razie glowa do gory pametaj ze to Ty decydujesz jak beda wygladac ich stosunki... Pozdrawiam

laVita ---> Mysle przede wszystkim o synu. Tylko dla niego przetrwalam te lata. Dla niego musialam prace zmienic, lokum. Wszystko dla niego. A wszystko przez tego czlowieka. jaka ta wygrana była ---> Gralismy w gry losowe. To byla spora wygrana. Niby wspolna. Ale pieniedze naleza do tego kto ma kupon ;) Zreszta ja nie chcialam tych pieniedzy. Tzn byly one potrzebne nam, a nie mi. Nie chcialam wtedy tych pieniedzy bez niego. Nie wiem jak to opisac... W kazdym badz razie dzieki temu odslonil swoja prawdziwa twarz :O

zastanow sie moze jak zareagujesz jesli on w najblizszych dniach zapyta ciebie, czy to nie jest przypadkiem jego dziecko. jak sie kolo raz rozkreci to trudno je zatrzymac. przygotuj sie mentalnie na wszelkie ewentualnosci...nawet jesli nie bedzie takiej potrzeby...masz teraz czas na zastanowiene sie.

On nie lowil ani nie gral w pilke. Ja to robie z moim dzieckiem. Jestem dla niego matka i ojcem. Ojcem sie czlowiek nie staje wraz z chwila zaplodnienia :O

wiesz co? ta historia, ktora opisujesz jest rewelacyjna!

powiem to co czuje :) To nie jest jego dziecko. Tylko, ze sady zyja swoim zyciem :O Mialam okazje sie juz przekonac :(

Nie zadreczaj sie teraz, jesli przyjdzie i powie ze hce uczestniczyc w zyciu dziecka pozwol mu ale niech tez placi wtedy alimenty wiem ze to bedzie bolalo ale zrob to dla dziecka ono go potrzebuje, moze jeszcze nie teraz ale bedzie go potrzebowac.

nie uwazam wcale ze dziecko musi miec pelna rodzine ale uwazam, ze wszyscy zainteresowani maja prawo do pelnej informacji i wlasnych wyborow! i ojciec i dziecko

I ma nadzieje, ze dopnie swego. Kiedy bylam malutka tez opuscil mnie ojciec z dnia na dzien tak. Wyszedl do pracy i nie wrocil. Mama dlugo nie chciala powiedziec prawdy. Potem sie okazalom ze zwial z druga kobiete. Po latach probowal odzyskac ze mna kontakt. W zywe oczy powiedzialam mu, ze go nie znam i ze jak jeszcze raz zakreci sie kolo mego domu to wezwe policje, ze mnie napastuje zboczeniec. poskutkowalo. Tak ludzie sie rozstaja. jest jednak roznica rozstac w atmosferze cywilnej a co innego odejsc tak po prostu i zniknac bez slowa. Przez lata moj ojciec mial mnie gdzies, nie interesowal sie co u mnie, to po jaka holere przylazi do mnie po latach i czego chce. Znow bawic sie w tatusia?

dawca spermy tez ojcem nie jest. dziewczyna moze spokojnie znależć facet ktory bedzie partnerem dla niej i ojcem dla jej dziecka. dziecku powie prawde jak sie bedzie dopytywało. przezywacie ze musi dziecku powiedziec itd. Malemu obecnie taka wiadomosc do niczego nie jest potrzebna. jak sie bedzie pytal to mu dziewczyna powie prawde. a poza tym widziala kolesia raz, nigdzie nie jest powiedziane ze kolejny raz nastąpi...

Kiedy bylam malutka tez opuscil mnie ojciec z dnia na dzien tak. jakie tez? czyautorke opuscil ojciec?

twoja odpowiedz bylaby "metaforyczna", ale niestety nie zgodna z prawda. z facetem to trzeba prosto, nie w kolko. pomysl nad tym!

Pilka czy lowienie ryb bylo przykladem jest jeszcze wiel innych rzeczy.... Mm pytanie masz rodzicow?

dawca spermy tez ojcem nie jest. dziewczyna moze spokojnie znależć facet ktory bedzie partnerem dla niej i ojcem dla jej dziecka. dawca spermy podpisuje oswiadczenie o zrzeczeniu sie praw do dziecka!!!!!! i robi to swiadomie

sorka,ale po przeczytaniu twojej historii zrobilabym doslownie to samo co ty.nie chcialabym spedzic ani chwili z tym chciwym,zaklamanym łajzą.wierzyc sie nie chce,ze wzial kase i zwial...czlowiek o takiej moralnosci nie powinien byc ojcem.dziecku poiwedz dokladnie jak bylo..kiedys samo zdecyduje czy chce kontaktu czy nie

A chlopak (juz ex) tej dziewczyny swiadomie ja zostawil z dnia na dzien i to z dlugami.

ja popieram autorke------ tyle ze jej partner nie wiem o istnieniu dziecka...

ale nie opuscil dziecka a moze autorka wie ze bylby dobrym ojcem ale woli wierzyc ze zostawil ja skurwiel niz mialoby sie okazac, ze zostawil ja czlowiek moze nie supermoralny ale taki, ktory by sie jako ojciec sprawdzil?

Nie zostawia sie kogos od tak z dnia na dzien. Nie odpowiadalo mu, mogl sie rozstac, ale w sposob cywilny. Powiedziej jej anie z dnia na dzien zwiewac z forsa. Skoro on sie nie poczul do odpoowiedzialnosci by jej powiedziec, ze miedzy nimi jest koniec to ona tez nie am obowiazku informowac go ze to jego dziecko. Nie interesowal sie - jego strata.

No tak bo zachowal sie jak palant, bo moze jej nie kochal, bo my nie wiemy dlaczego ja zostawil to najlepiej jest go skreslic i niech nic nie wie o tym ze jest ojcem a mamusia niech jeszcze powie ze synku tatus od nas odszedl bo tak bylo mu na reke!!! Ludzie on odszedl od niej a nie od dziecka on nawet nie wie ze jest jego tata.

. Skoro on sie nie poczul do odpoowiedzialnosci by jej powiedziec, ze miedzy nimi jest koniec to ona tez nie am obowiazku informowac go ze to jego dziecko. to sa sprawy roznego kalibru

sam fakt zapłodnienia z nikogo ojca nie czyni. matki zreszta tez nie. gdzie jest powiedziane ze koles bedzie swietnym tatusiem? tatus nie jest tylko od chodzenia na ryby i grania w pilke. ojcem jest ten kto dziecko wychowuje, a dziecko wychowuje ten kto z nim zyje i tłumaczy swiat. rozpatrywany osobnik nie ma na to sznas, wiec lepiej bedzie i dla matki i dla dziecka, jak znajda na jego miejsce lepszy egzemplarz.

ja popieram autorke ----- sorry ale ty chyab masz cos glowa

zws---> jak moze byc dobrym ojcem ktos kto jest niemoralny i nieodpowiedzialny? co do wyborow - on juz dokonal swojego wyboru - 4 lata temu. Z dlugami to mnie moze nie zostawil, bez przesady. Ale przez 3 miesiace nie moglam sie wyprowadzic z tej kawalerki, a zeby ja oplacac to szla wtedy na to prawie cala moja pensja :(

"sam fakt zapłodnienia z nikogo ojca nie czyni. matki zreszta tez nie." jego ojcostwo skonczylo sie na paru minutach... Moje macierzynstwo na kilku latach. Jest roznica subtelna :O

w.w.w. ------ a skad wiesz ze ten "egzemplarz" jest złym ojcem?

Ja mialam podobna sytuacje, tez mnie zostawil chlopak z dnia na dzien aza jakis czas okazalo sie, ze jestem w ciazy. On sie dowiedzial o dziecku ale ja dzieki pomocy rodzicow wyjechalam za granice a gnojek byl juz za leniwy no i nie mial wizy by moc pojechac. Teraz moj dzieciaczek ma porzadnego tatusia a biologiczny ojciec jest NN