Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

l-e-n-k-a

paniczny lęk przed ciążą

Polecane posty

mam 24 lat i chciałam zaczac się kochać z chłopakiem. mój problem polega na tym ze panicznie ale to po prostu panicznie boję się ciąży, nie chcę dzieci!!!!!!!!!oczywiście zamierzamy się zabezpieczać i to na kilka sposobów (tabletki wprawdzie nie wchodzą raczej w grę z róznych względów) no ale są przecież inne rzeczy. Nie piszcie mi że to oznacza że nie jestem gotowa na seks bo to brednie, oczywiście ze jestem i uważam że już najwyższy czas a oboje się kochamy. nie chodzi tu też specjalnie o kwestię finansową bo dziecko nie zrobilo by strasznego spustoszenia, ja poprostu nie chcę być z brzuchem, nie lubię dzieci i na pewno przez kilka lat jeszcze nie bede chciała, jak pokonać ten lęk przed ciążą? czy któraś z was też tak ma?

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
dobierz po prostu odpowiednie zabezpieczenie i nie stresuj się tak :) seks ma być przyjemnością

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Namożyn
Smoła w piekielnym kotle właśnie zaczyna się dla ciebie podgrzewać nierządnico

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Bodhi21
kumpela miala taki problem z facetem. ona chciala sie bzykac, on panicznie bal sie ciazy i chcial dopiero po slubie gdy juz bedzie w stanie ewentualnego bobasa utrzymac... Skonczylo sie tak ze ona go zdradzila ze starszym facetem. on sie dowiedzial, blagal zeby wrocila, z obawy ze ja straci przezwyciezyl lek i probuja sie bzykac... a tak serio to ciezka sprawa, o podlozu psychicznymi ciezko cos na to od tak poradzic

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no oczywiście że tak zrobię, nie zrezugnuję z seksu....ale swoją drogą to zastanawiam sie czy wszystko ze mną ok ze tak nie lubię dzieci.....bo nie lubię.......może na 5 minut a później mnie wkurzaja maxymalnie

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość gość
Dostaniesz nerwicy zyjąc w ten sposob:o:o. Nie wiem...zabezpieczaj sie na 2 sposoby jednoczesnie czy cuś?A co do dzieci--> wielce prawdopodobne, że Ci sie zmieni podejscie za pare lat 🖐️

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
\'przy następnym seksiku poproszę go żeby założył trzecią gumkę aby była pewność na maksa\' - to jest podszyw, aż takim kretynem nie jestem.....choć nie wiem jak to możliwe że ktoś sie podszywa na czarnym

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość katakatarynka
mam tak samo:( i nie wiem czy to się kiedykolwiek zmieni, tz mówię o tym że niechęć do dzieci:( bardzo uważamy, tabletek też nie biorę ale prezerwatywa+żel dopochwowy+naturalne metody...................a mam już 28 lat............nie lubię dzieci nie mam cierpliwości do nich

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość to że nie chce miec dzieci
to nie znaczy że idiotka, nie dla każdego matka roztkliwiająca się nad kupą niemowlęcia to ikona szczęścia......tylko ten twój lęk przed ciążą......poprostu go jakoś przełam, jak bedziecie się DOBRZE zabezpieczać to będzie giciorek:) w ciążę to też nei jest taka prosta sprawa żeby zajść ludzie się starają po kilka miesięcy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
bo jakos nie potrafie zrozumiec takich beznadziejnych zachowan ze boi sie ze wpadnie... jak sie dobrze zabezpieczy to nie nie bedzie wpadki poza tym jak slysze ze ktos mowi ze nie lubi dzieci to mi podnosi cisnienie!!! swiadczy to o jej braku dojrzalosci. rozumiem gdyby to jeszcze mowila nastolatka a nie taka dorosla kobieta

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
julia bez romea.....spróbuj popracować chwilę w zerówce to zobaczysz dlaczego nie lubię dzieci bo: się drą, o byle gówno płaczą (proszę pani bo ona mi zabrała ołówek) bo się turlają po dywanie jak ich proszę żeby usiadły do stolików (ucze ich angielskiego przez jakiś czas) bo na siebie plują, bo mają ADHD bo ciągle się o coś pytają albo uwieszają na wszystkich kogo tylko zobaczą: na mnie, na katechetce, na panu od muzyki itd, po się popychają i podstawiają sobie nogi, a te starsze siedzą na schodach podczas przerwy z gołymi brzuchami i wymalowana jak lafiryndy i mają w dupie jak im mówię żeby wstali bo nie można przejść, bo wszysko mają co tylko zapragną a w kieszeni co drugie więcej niż nauczycielka DLATEGO nie lubię dzieci!!!!!!!! wszyscy pieprzą że: moje będzie na pewno inne, a później i tak dziwnym trafem wszystkie takie same

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
i jeszcze dodam że teraz się gorzej wychowuje dzieci niż dawniej bo jest baaaaaaaardzo duży wpływ środowiska, dawniej byo o niebo łatwiej, tak myślę, teraz mieć dzieci to zajebiście duże ryzyko że zejdą na zlą drogę albo coś, nie rozumiem kobiet co tyle kasy wydają na leczenie po to tylko żeby urodzić jednego wrzeszczącego dzieciaka i przez następny rok wracać do formy

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość Leśny
Lenka, ożeń się se mną!!!!! ;) ;) mam takie same podejście do dzieci....... a wszyscy naokoło się dzieciakami zachwycają.....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
no właśnie to jest wkurzające że wszyscy dookoła się zachwycają i jeszcze dzieciate wymagają żeby sie ludzie zachwycali ich dziecmi, dodają pięć milionów identycznych zdjęć na naszą klasę i tak dalej, a mi sie nawet udawać nie chce, wózki zawsze omijałam szerokim łukiem blaaaaaaaaaaaaa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
nie rozumiem twojego podejscia przeciez takie sa dzieci ze wrzeszcza placza itp. Nie ma w zyciu nic piekniejszego niz dziecko, to najwiekszy dar jaki moze byc, jak dojrzejesz to sie o tym przekonasz i zrozumiesz kobiety ktore wydaja tyle pieniedzy na to by zajsc w ciaze. a co do formy to jest mnostwo kobiet ktore podczas ciazy w ogole nie tyja tylko rosnie im maly brzuszek:) tak jak ja nie mam tendencji do tycia i objadam sie fast foodami, chipsami i slodyczami bo je uwielbiam a wciaz bardzo szczuplutka

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
sorry julia, oczywiście szanuję twoje zdanie, ale dla mnie coś co wrzeszczy, krzyczy, domaga sie kieszonkowego to nie jest NIC najpiękniejszego, poza tym te co to wydają tyle pieniędzy dlaczego sobie nie zaadoptują dziecko, będą miec to samo......ja nie mam cierpliwości.......wolę psy PIĘĆ milionów razy, są wierne, są takie jak je wychowam, zawsze witają w drzwiach, mają mądre oczy, nigdy mi nie odpyskują ani nigdy nie powiedzą na mnie stara.....oczywiście ja taka nie byłam i niejestem dla swojej mamy ale teraz świat jest coraz gorszy.......nie potrafię nagle zacząć lubić wrzeszczące dzieci

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
lekna, a ja Ciebie rozumiem:) jak do tramwaju wsiada taka wycieczka bachorów..masakra, co te dzieci wyprawiają..drą się jak zarzynane, przepychają...eh strach przed ciążą? jest, ale wychodzę z założenia, że będzie co ma być po prostu... jeśli kocham faceta, będę kochać nasze dziecko...jakby co:P

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
jak kiedyś wychodziłam ze sklepu to dwójka dzieciaków szucało się jakimś piachem przez mój samochód, rzuciłam im taką wiązankę że najstarsi górale nie pamiętają aż sie ludzie patrzyli......może ja poprostu jestem jakaś z innej gliny, moje niektóre koleżanki to się rozczulają na widok małych dzieci a ja mam to gdzieś

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
przeciez nie wrzeszcza i nie placza caly czas. mowa w temacie o strachu przed ciaza a ty juz z kieszonkowym wyjezdzasz... napatrzalas sie w pracy jak zachowuja sie dzieci i dlatego masz dosc a przeciez tam jest ich wiele a ty urodzisz prawdopodobnie jedno (za jednym razem hehe). Jakbys zaszla w ciaze i urodzila to trzymajac ta cudowna istote zmieilabys zdanie. A to ze wola wydawac mnostwo pieniedzy jesli maja problemy z zajsciem w ciaze niz adoptowac dziecko wcale mnie nie dziwi, kazdy wolalby miec swoje. Zreszta na adopcje czeka sie latami...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
są kobiety które poprostu nie mają instynktu macierzyńskiego i już. I jakoś zyją może ty tak masz poprostu (ja w sumie też nie wiem co z moim hehe) nikt nie karze ci rodzić dzieci to nie jest jakiś twój obowiązek zabezpieczaj się i już. Maleńką cudowną istotę...hm....o gustach się nie rozmawia ponoć....

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
ja też się nie rozczulam nad dziećmi...co w nich takiego fajnego? pffff moja mama też nie lubi dzieci..a urodziła 3 hehehhe

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Ja mam 22 lata i od kilku lat wrecz marze o dziecku... Mialam 18 lat jak moja starsza kumpela urodzila strasznie jej zazdroscilam. Moj instynkt macierzynski szybko sie odezwal ale niestety na dzien dzisiejszy jestem sama a ciezko znalezc odpowiedniego faceta a sama sobie dziecka nie zrobie...

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×