Skocz do zawartości
Szukaj w
  • Więcej opcji...
Znajdź wyniki, które zawierają...
Szukaj wyników w...

Zarchiwizowany

Ten temat jest archiwizowany i nie można dodawać nowych odpowiedzi.

Gość djhcgj

lecze sie z milosci

Polecane posty

Gość djhcgj

:((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((((( boli

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Przykro mi,naprawdę:(Każda z nas przez to przechodziła...Zycze CI,żebys uporała się z tym jaknajprędzej:(Jak mogę Ci coś poradzić...tylko nie rób jednego,,,,NIE WSPOMINAJ:( Powodzonka:*

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djhcgj
Dzieki bardzo:( a najgorsze jest to, ze jego zabolala prawda:( Wiadomo, ze kazdy czlowiek, w szczegolnosci dlikatna kobieta, a niestety donich naleze ;/ chwilami kiedy mnie zdenerwoje to mam ochote sie wyzalic, nie pozwolil mi rozmawiac na takie temty z kolezankami, czy tam jedna,wiec zasiegnelam omocy tutaj:( mialam temat w zapisanych i ostatnio go przeczytal, napisalam tam wszytsko co mnie bolalo, bylo pare rzeczy o ktorych nie wiedzila ze mnie zabolay,. Jak mysicie co powinien zrobic ??? On sie obrazil, i sama juz nie wiem, ale chyba ze mna zerwal. A kocham go jak cholera, ale po rozmowie z jego siostra uswiadomlam sobie, z ebedzie taki jak jego ojciec, i to nie ma sensu.W dizne kiedy sie z im ostnio wdizlam lakalam przy im jak lupia przrepraszajc go, a teraz sie nie odzywam-stwierdzilam, ze to on powieni mnie przepraszac , preczytal prawde i to go tak boli, ale normalny facet kochajacy kobiete powiniensiasc i z nia o ty porozmawiac. Wytrzymac juz nie moge , starm sie nie myslec, przyac do swiadomosci, ze nawet jesli nei zerwal to ja musze to zrobic, ale narazie chce zebysmy odetchenli i ja i on, a moze jescze bedzie nadzieja, moze w koncu zostawi swoja dume za plecami

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djhcgj
:((((((((((((((((((((((((((((((((( zle bardzo zle czuje sie ciagle jakbym czegos zapomnial ze soba, czuje pustke:( ciagle tone we lzach, nie spie,nie jem :((((( nie mam na nic ochoty, tylko najedno na jego ramiona, oczy, dlonie, slowa :(((((((ale sie boje, boje sie ze jak sie ulozy to potem bedzie gorzej .

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Gość djhcgj
nikt mie nie pocieszy??? co przerzuty temat, ale za to najbardziej bolesny datego bedzie on caly czas w modzie :(

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach
Może się jeszcze wszystko ułoży...przeciez nie bedziecie się rozstawać przez jakies bzdurne kłótnie...Nie za bardzo Tobie wypada się odzywać:(i szukac z nim kontaktu...To on powinien i ja w to wierze ze sie odezwie:)przeciez Cie kocha i szanuje i ma jaja:)i kurde jest porzadnym facetem:)wiec na pewno tak nie zakonczy waszej znajomosci... Nie rezygnuj(wiem ze nie chcesz)tak latwo z milosci...Jesli bedziesz czula ze warto-walcz!...a wiesz dlaczego...Kiedys ktos mi powiedzial-Aga byc moze przegapilas juz swoja milosc...teraz bedziesz musiala czekac na nastepna...nie wiadomo ile:(...Byc moze kiedys swoja przegapilam:(ale ty nie popelniaj tego bledu...bo nie wiadomo ile bedzie ci czekac na nastepna prawdziwa!Jesli on bedzie chcial,to walcz i nie sluchaj jego siostry!A jesli nie bedzie chcial...:((mam nadzieje ze tak nie bedzie)to rob wszystko zeby zapomniec:((Ja przez rozpamietywanie,spanie w pizamce:)swojego faceta,czytanie smsow...popadlam w powazna depresje,leczylam sie farmakologicznie......to byl koszmar.Pamietaj,zaden facet nie moze cie zlamac:))Niech nie bedzie tak jak napisalam na koncu,nie zycze Ci czarnego scenariuszu!Zycze Ci zebyscie sie pogodzili:) Dobranoc,ja musze juz uciekac-jutro mam ciezki dzien PA Pa

Udostępnij ten post


Link to postu
Udostępnij na innych stronach

×