Zapowietrzona pochwa /

mam problem bo gdy ćwicze i robie np: świece to do pochwy wlatuje mi powietrze a gdy siadam to wylatuje i jest odgłos pierdzenia .Z poczatku mnie to smieszyło Ale teraz sie boje ze podczas stosunku gdy chłopak podniesie mi wyżej nogi to powietrze znowu sie napierze ;/ Wstydze sie mu tego powiedziec boje sie że nie bedzie chciał tego ze mna robic bo moze go to zniecheci a dogłos jest dosłownie taki sam A Prosze pomuzcie mi .....:(

Posze niech mi ktos pomoze :( i doradzi co mam zrobić

Ja coc napisze - nie masz wiekszych problemow?

Ale ja sie wstydze bo gdy on mi podniesie wyzej miednice to sie nabierze powietrze i nie musi nawet wkładac nic a odgłos bedzie i sie wstydze ze pomysli ze no poprostu baka pusciłam

Każda kobita tak ma, więc o co chodzi?

Nic. No tak już czasem bywa. Mój juz wie że jak napch mi powietrze to później bedzie huk :P. Nie no serio tez sie kiedys wstydziłam ale delikatnie poruszyłam ten temt przy chłopaku i on to rozumie. na początrku nawet udawałam ze to powietrze sprawia mi nieprzyjemnosc:)) Nie martw sie to norma

nie wsadzać nic do pochwy, a przede wszystkim penisa, zanim nie dojrzejesz i nie dorośniesz, drogie dziecko

no to nie jest jakis wielki problem no ale moze da sie cos zaradzic moje kumpele tak nie maja a ja przy zwykłych cwieczeniach na zajeciach nie robie fikołków świec ani tym podobnych

to nie jest nic nienormalnego. my tak czasami zdarza sie w trkcie stosunku. oboje z chlopakiem z tego sie smiejemy

jest to tylko Twoj problrem , jezeli w ogole można to nazwac problemem. Tak jest i juz . Tez tak mam i pamietam, ze pierwszy raz gdy takie cos miłao miekjsce byłam ciut zazenowana, ale gdy się dowiedziłam ze to powszechne , nie zwracam an to uewagi , nawet czasami podczas takich zabaw jest powod do smiechu :P

Jak można w ogule o takie rzeczy pytać to poprostu odrażające

Myslałam ze tylko ja mam ten problem nie pytałam sie wszystkich znajomych ale chyba moje kumpele sie do tego nie przyznaja no ale dzieki za wyjasnienie NIE JESTEM SAMA nawet niewiecie jak sie ciesze :}

A normalnie po to pisze żeby sie dowiedziec czy to odraza chłopaków i juz widze jeden ma inne zdanie od dziewczyn pisz co na ten temat sadzisz

powiedz mu "napompowałeś powietrza to teraz schodzi" :) swoją drogą przy normalnym funkcjonowaniu takie "odpowietrzenia" nie powinny sie zdarzac. mówiłaś o tym ginekologowi? mi to wygląda na jakiś problem anatomiczny, moze zbyt słabe napięcie mięśniowe ścianek (cos jak zbyt luźne podniebienie miękkie, przez co powstaje chrapanie)...

PS. ja też tak czasem mam jak się zbyt mocno pokochamy :) wiec nie jestes sama ;)

temat tygodnia....

Mi sie nigdy w zyciu nie zdarzył "pierd" z pochwy, a mam 28 lat i od 17 roku życia uprawiam seks

norma

ej panna ty się tym tak nie przejmuj bo to normalne i każdej parze się zdarza. A bynajmniej większości. Zwłaszcza jak cię od tyłu bierze, tak ze się nie przejmuj, tego nie unikniesz jak okresu. Chłopak może nie wiedzieć o ile jeszcze się z tym nie spotkał. To mu wytłumacz, że to normalka.

ja ćwicze joge i jak własnie robię świece to też tak mam :) a chociaz uprawiam sex od 5 lat jeszcze mi sie to nie zdarzyło podczas nie przejmuj sie gdyby coś to podejdz do tego żartobliwie i tyle

jak robie swiece tez tak mam jak wy no i raz mi sie tez zdarzylo podczas sexu. :) nie wiem dlaczego jedni maja tak a drudzy nie ???

każdy dojrzały doświadczony facet wie, że jeśli dostanie sie do środka powietrze, które zresztą on sam tak na marginesie tam \"zainstaluje\" ;), to musi się też jakoś wydostać :) I tak jak pisał Bezedury, dzieje sie tak w określonych pozycjach i przy określonym sposobie penetrcji (że się tak \"fachowo\" wyrażę :P ). Nie Ty jedna tak masz - to naturalna sprawa w pewnych sytuacjach a przy ćwiczeniach jeszcze mi się coś takiego nigdy nie zdarzyło :) Troche zaskakujące ;)

jesteś rozklapichą i masz psiorę jak wiadro :-D Wsadż sobie tam 2 kilo jabłek to ci sie zakorkuje

zzenobja, Ty za to jesteś cnotką - niewydymką, do tego z ograniczoną wyobraźnią, która nie wie, co to znaczy mieć w sobie coś innego, oprócz własnego "wątpliwego" palca. Stąd odmienność doświadczeń, a co za tym idzie, również poglądów :P :D

mnie tez pompuje potem jak uchodzi to sie smiejemy z tego:D jak sie smieje to głosniej "pierdzi" zdarza sie to tylko na pieska;) jak sie krepujesz to nie praktykuj ten pozycji i po problemie;)