Nie wzbudzam zainteresowania u dziewczyn, bo wyglądam zbyt młodo. Co mam robić?

No i widzicie, młody wrócił ! :D Tak łatwo się nie dam wypędzić :P Dzięki za pocieszenia :D Generalnie pewnie, że chciałbym znaleźć kogoś podobnego do siebie, ale na studiach jest ciężko, obracam się w towarzystwie ludzi wyglądających trochę........ starzej :P

qrcze, Tworzy się tu coś w rodzaju trójkąta, czuję się zagrożona - sama wśród nieznajomych, hihi:D

Domaluj sobie wasy i kup laske a zobaczysz bedziesz miec branie jak tramwaj w Boze Narodzenie !

@ Lola Haze "jesteś cyniczny i bezlitosny... " tyle komplementow na raz, zaczerwienilem sie :D

A masz farby? :P A tak przy okazji- w zaroście lekko kretyńsko bym wyglądał :D

Młody, dlaczego? Zgadzam się z Euforyczną:) Muniek, co mam zrobić, żebyś NIE poczuł się mile połechtany?:P (i jeszcze narcyz w dodatku, no nie mogę...:) )

"poczuł się mile połechtany?" :D dlaczego jak to czytam to mam jednoznaczne skojarzenia to ja nie wiem ;) hmm ... co do pytania to nie wiem :) biorac pod uwage ze przez forum mozna tylko pisac, to ja poprosze o wiecej komplementow pod moim adresem :) A co do autora tematu - to ja przeciez naprawde dobrze i ze szczerego serca radze. Odczekac z 10 lat i po klopocie. I nie trzeba sie babrac z tymi farbkami i malowaniem wasow.

:D Wyobraź sobie gościa o młodych rysach i z zarostem ,to się skumasz dlaczego :P KAżdego dnia przed lustrem miałbym wielką pompę :D:D Hej, ktoś tam wcześniej napisał, że nie mam zachowywać sięwobec koleżaek jak kumpel.....czyli generalnie...jak mam się zachowywać...? :)

Muniek, jesteś też kąśliwy i brutalny... Starczy?:P

"ktoś tam wcześniej napisał, że nie mam zachowywać sięwobec koleżaek jak kumpel.....czyli generalnie...jak mam się zachowywać...?" calkiem madrze ktos napisal. Niestety poniewaz jestem tylko facetem wiec Ci tego nie wytlumacze, to moze wiedziec jedynie kobieta ... ale prawda jest ze w momencie jak u dziewczyny zapali sie w glowie lampka ze jestes fajnym kumplem/przyjacielem, to masz juz pozamiatane, i raczej nie ma szans na nic wiecej.

Młody, masz się zachowywać naturalnie - jeśli będziesz grać i zmuszac sie do czegokolwiek, to wcześniej czy później, dziewczyna się zorientuje, nie lepiej przyciągnąć kogoś, kogo zafascynuje Twoja prawdziwa natura?:)

@ Lola Haze "Starczy?" jeszcze jeszcze jeszcze :D ale ja przeciez nie jestem taki .... staram sie pomoc jak tylko moge ...

@ Lola Haze "Młody, masz się zachowywać naturalnie - jeśli będziesz grać i zmuszac sie" to zalezy: 1) primo od wprawy w "graniu" 2) primo czy to ma byc cos trwalego czy przelotna znajomosc. :)

Qrcze, pomysłów brak, musisz się jeszcze wykazać trochę, żebym mogła Cię usatysfakcjonować ciągiem dalszym oskarżeń pod Twoim adresem...:)

Ale właśnie problem w tym ,że wszystkie kumpele wokół znają moją prawdziwą naturę ,bo nigdy nikogo nie gram. Jestem wyluzowany, i rzadko kiedy mnie dobry humor opuszcza, a jednak- mam takie dziwne wrażenie ,że przy pierwszym spojrzeniu ludzie od razu przyklejają do mnie plakietkę "kumpel" i już. To co ja mam się zacząć maślić i podwalać jak jakiś niewyżyty ? :P :D Tak to liścia w pysk najwyżej dostanę :P, albo jak się któraś skuma, że zaczynam startować, to mi przyklei plakietkę "frajer" :P

"To co ja mam się zacząć maślić i podwalać jak jakiś niewyżyty ? Tak to liścia w pysk najwyżej dostanę" :D przewrotnie moglbym powiedziec jest ryzyko jest zabawa ;) ale moze Lola sprobuje nam wyjasnic co mam robic zeby zadzialalo :) bo niestety moj niodparty urok osobisty tez nie zawsze dziala :P :D

"co mamy robic" mialo byc ... taki jestem podekscytowany ze az mi sie literki mieszaja :D

CHyba ją zatkałeś swoim urokiem osobistym bo sie ogólnie nie odzywa :D:D

:D

A więc, najlepiej jak trochę iskrzy, jeśli nie iskrzy od początku, to trzeba losowi trochę dopomóc.;) Ja uwielbiam np. jak chłopak się ze mną tak niby spiera, droczy się, drażni mnie, potem przez chwilę staje się miły i zabiega o mnie, a jak ja trochę to odwzajemnię, to znowu się robi taki przekorny i jakby trochę złosliwy... Ale ja w ogóle dziwna jestem, więc może lepiej się nie zdawajcie na moją opinię...:D No, Muniek, chyba nie powiesz, że tę ekscytację to wywołuje moja skromna osoba... Ochłonąłeś już?:D

Dzięki za rady :D może coś wreszcie zdziałam. No to spadam, narka! Lola zarzuć jeszcze Muńkowi jakimś małym komplemencikiem-zobacz jak chłopak czeka cierpliwie :P

alez oczywiscie ze ta ekscytacja to dzieki Tobie :D bardzo milo nam sie rozmawia @ "jakby trochę złosliwy" hmm .. pisalas ze jestem "cyniczny i bezlitosny" oraz "kąśliwy i brutalny" to chyba mozna pod zlosliwosc podciagnac :)

"Lola zarzuć jeszcze Muńkowi jakimś małym komplemencikiem-zobacz jak chłopak czeka cierpliwie" chlopak dobrze mowi, polac mu :D a mnie jeszcze buziaka dac :D

Muniek, ale Ty byłeś taki nie w stosunku do mnie...:P a na buziaki to my się jeszcze nie znamy.:P

Oj i Muniek też się okazał mało wytrwały...:P

wytrwały wytrwały :P

@ Lola Haze ale jak to nie taki ... ja bylem wrecz idealny :P tak sadze :)

Oj, Muniek, z Ciebie jest Narcyz, nie Muniek...:P No czekam, masz ostatnią szansę, żeby mnie zaintrygować...

a ja wyglądam na swoj wiek 17.Ale i tak wszyscy daja mi mniej lat,a to dla tego ze jestem niski 165.ciekawe jak bede mial 40 lat to pewnie bede musiał jeszcze pokazywac dowód.hahaha.

jestem Muniek, a nie jakis kwiatek :P ehh ... czyli dostalem kosza :D tak sie tylko zastanawiam co wyjdzie >>za mlodemu...