Chłopak bez studiów.

Haha :D Studiuję: Medycynę, Stomatologię, Farmację, Analitykę, Fizjoterapię, Pielęgniarstwo, Położnictwo, Ratownictwo. Wybierzcie co chcecie i tak nie napiszę :D:D:D

psiarka Twoje podejscie mnie uswiadamia w tym, ze jednak sa idiotki na tym swiecie ;] Sluchaj kochana skoro uwazasz ze marne studia to np pedagogika to kto bedzie ksztalcil Twoje dzieci hm? Jakies marne studenciaki będą poświęcały czas na to by Twoje dziecko umiało czytac i pisac???? Moze lepiej pozostaw je w domu i sama je ucz ;] bo przeciez jakies "marniaki" to niczego nie naucza Twojego potomka.. A Ty po super studiach bedziesz mogla siedziec w domku i pieniadze same beda plynely na Twoje konto bo bedziesz miec tytuł mgr :P :P :P :P Jeśli natomiast chodzi o politologie to nauka zajmujaca sie wyjasnianiem rzeczywistosci... Ludzie którzy ją studiują które orientują się w świecie polityki.. Pracują w organizacjach administracyjnych itp... politologia łączy się z socjologią.... Ale widać Ty znasz rzeczywistość z książek na swoich mądrych studiach :) a o życiu zero... :)

hmm znam jedną lekarkę co wyszla za taksówkarza i drugą co zwiazala sie z domokrązcą i powiem tak jakos zyją :O tyle ze obie wazyly gdzies ze 120 kg

no tak ale ktos po pedagogice nie uczy tylko wlasciwie nei wiem co robi, najszybciej stoi w kolejce po zasiłek, a po politologii to ode mnie z klasy byli tacy mądrzy co wybrali ten arcytrudny kierunek i teraz pracują w sklepach :D zaraz pewnie powiesz ze zadna praca nie hańbi

jest mniej facetów, dlatego kobiety wychodzą często za tego, ktory sie nawinie

do zwodniczego aniolka: Słuchaj wg mnie powinnas porozmawiac o tym ze swoim facetem :) ze dbasz o jego dobro i ze moze isc na studia zaoczne... Napewno jest kierunek zwiazany z jego zainteresowaniami :) niech studiuje rzeczy ktore beda posiadaly w sobie zalazek jego pasji :) Bo studiowanie to nie tylko obecnosc na wykladach :) Lecz poszukiwanie prawdy w danej dziedzinie :) Jesli on sam nie ma na to checi to Ty nic niestety na to nie poradzisz :) Radziłabym przemyśleć sytuacje, bo jesli bardzo Ci przeszkadza to, iż nie ma on wykształcenia to moze nie warto kontynuowac taka znajomosc... Bo on moze wkoncu zauwazyc ze masz z tym problem i czuc sie gorszy od Ciebie.... A chyba nie chcesz by czuł się urażony...

Zastanawiam się, dlaczego autorka, studentka bardzo dobrej uczelni zadaje tak banalne pytanie, czy sama nie potrafi myślec,to przecież chodzi o jej związek ,sugeruje się wypowiedziami innych ,a wypowiedzi były różne. Od początku jej chłopak traktowany był przez nią jak plaster , po stracie byłego chłopaka ,zabierała mu czas który mógł spozytkowac inaczej. Chce aby on był taki jak ona sobie życzy ,zapewne nawet kierunek mu wybierze , on nie może miec własnych pragnien ,celu jaki sobie obrał , bo liczy się tylko egoistyczna studentka. Żal mi Ciebie !!! Zostaw chłopaka w spokoju , bez Ciebie będzie mu łatwiej , może nawet ukończy studia , ale dla siebie . Ty zawsze będziesz doszukiwac w nim wad i nigdy nawet jak ukończy studia nie będzie pasował do Ciebie do Twojego kostiumu , czy nawet torebki . Żegnam !

Psiarka moze warto rozwazyc rowniez to ze Ty na studia doszlas dzieki wlasnie tym nauczycielom ;)

psiarka --->> No właśnie :). I tak dużą wagę odgrywa wygląd. A jak dla mnie ważne jest wykształcenie to od razu wszyscy się rzucają. bo na akademiach medycznych --->>> Na powodzenie wśród płci przeciwnej nie narzekam. A na UM są również kierunki na których jest więcej facetów. A poza tym to są imprezy integracyjne.

ktorzy nie stali po zasilek tylu wbijali ci do tej pustej glowki wiedze ktora teraz posiadasz ( o ile ja posiadasz) a politolodzy sa rowniez na bardzo wysokich stanowiskach... Moze pracuja w sklepach Ci ktorzy CHODZILI NA WYKLADY I NOTOWALI TO CO IM MOWIONO A SAMI TAK NAPRAWDE NIE ROZUMIELI Z TEGO NIC :) wiec jak moga pracowac w zawodzie ziwazanym z wyksztalceniem skoro nic z tego czego sie uczyli nie wiedza ;] PAMIETAJ STUDENCI DZIELA SIE NA S T U D E N T O W I SŁUCHACZY :)

hej przeleciał ptaszek --->>> Chciałabym żeby wybrał kierunek, który mu odpowiada. Nie zamierzam mu niczego narzucać. Jakbym mu wybrała studia które go nie interesują to pewnie by ich nie skończył. To bez sensu. czarnuleczka hmm --->>> Myślę, że właśnie tak zrobię. Już mu powiedziałam, że będę go namawiać a on się śmieje :):):) Przecież studia zawsze się przydają. Miałby bardziej zabezpieczoną przyszłość.

ZWODNICZY ANIOLKU problem jest tylko taki czy zrobi to dlatego, ze bedzie chcial czy dlatego ze bedzie musial, by odpowiadac na Twoje wymagania :P Jest jednak "ale" tego stanu rzeczy, mianowicie: 1) bedzie chodzil na wyklady zaliczal egzaminy po to by podołać sytuacji- BEDZIE Z NIEGO ZADEN SPECJALISTA W DANEJ DZIEDZINIE I PRACY W TAKIM PRZYPADKU NIE ZNAJDZIE LEPSZEJ NIZ TA KTORA MA DOTYCHCZAS. 2) bedzie studiowal BO CHCE a nie bo musi I KONCZAC STUDIA BEDZIE WIEDZIAL, ZE CHCE LACZYC Z TYM PRZYSZLOSC, BO GO TO "KRECI"

ale ja nie mam nic przeciwko nauczycielom, z tym ze lepiej zeby ten zawód wykonywały kobiety ze wzgledu na zarobki i długie urlopy, ktos musi zarabiac na rodzine w koncu. Pedagogika, politologia, kulturoznastwo to takie zapchaj dziury, mało wiedzy, do tego nie konkretna, sa to studia łatwe wiec duzo ludzi kończy je i potem jest problem ze znalezieniem pracy.

Podsumowujac: STUDIA SIE KONCZY BO SIE CHCE!!!!!!!!!!!!! NIE MA STUDIOW GORSZYCH I LEPSZYCH (jak napisala psiarka) niech robi w zyciu to co go interesuje.... Jesli mowisz ze interesuje go prawo jazdy na tira to wnioskujac mozna uznac, ze jego zaiteresowania ida ku transportowi :) Przeciez moze isc na logistyke i transport miedzynarodowy :) ale jesli on nie chce to go nie zmusisz.... A wyksztalcenie nie jest wyznacznikiem zarobków czy tym bardziej inteligencji i samozachowania :) Bo ludzie po podstawowkach czesto zarabiaja wiecej niz ci którzy posiadaja papierek po studiach wyzszych :))

a do głowy to wiekszosc musiałam sobie sama wtłoczyć

czarnuleczka hmm --->>> Mój chłopak w przeszłości, gdy jeszcze nie byliśmy razem próbował dostać się na studia ale mu się nie udało. Poszedł do pracy i przy okazji zapisał się do studium. Myślę, że nie szkodziłoby mu podjąć studia zaoczne. Tylko problem w tym czy mu się zechce.

psiarka widzisz jak malo wiesz o zyciu :) po pierwsze bebnią w mediach ze nauczyciele zarabiaja malo itp :) a Ty na ten temat widac wiesz tylko tyle co z telewizji :P po drugie nauczyciel za kazde wolne ma wypłacalne wynagrodzenie :) prócz wymaganego urlopowego :) po trzecie dochodzą do tego premie i dodatki o ktorych bynajmniej ty nie masz zielonego pojecia :) po czwarte jesli konczysz studia po to by skonczyc nie idziesz pracowac w zawodzie ;] po piate widac ze nie masz pojecia równiez o tym czym zajmuje sie pedagogika :) absolwenci pedagogiki to nie tylko NAUCZYCIELE ;)

czarnuleczka --> to co gadasz dziewczyno nie trzyma sie kupy. Piszesz teraz ze ludzie po politologii pracuja w administracji. Ja myslalem zeby pracowac w administracij to trzeba skonczyc... administracje. Pewnie dlatego nasza administracja panstwowa wyglada jak wyglada bo zajmuja sie nia niekompetentni ludzie. W mojej bylej firmie tez pracowal jeden koles po historii, ale nie mial zielonego pojecia o tym czym sie zajmuje tylko szwagier zalatwil mu prace. To powielanie zlych wzorcow. Te czasy dobiegaja juz konca i prosze zglosc sie po studiom do roboty np. do Accenture itd. itp. Go on be a tiger. Odnosnie nauczyli to zadnemu nauczycielowi nie zawdzieczam tego do czego doszedłem, a tylko i wylacznie wlasnemu samozaparciu w dazeniu do celu. Nauczyciel wykonywal tylko swoja prace i niech robi to dalej. Z resztą sam sobie wybral ten zawod. Osobicie nie mam nic do ludzi po politologi lub pedagogice bo ktos musi rowy kopac albo pracowac w żabce, ale nie wmawiaj mi, ze to jest super kierunek. Ja sie pytam ile naszego PKB produkuje taki politolog? Przykladowo ten śmieszny Miglaski, ktory co chwila sie madrzy w TV. Pamietam jak w prognozowal ze Giertych zostanie premierem. Za prace tego goscia nie zaplacilbym nawet 5zl.

Zwodniczy aniolku wiec tym bardziej teraz ma okazje do tego by isc na studia zaoczne bo jest wiele uczelni prywatnych-jesli nie dostal sie na studia panstwowe :) Tylko nie namawiaj go do studiowania po to by zapewnic sobie poczucie posiadania mezczyzny wyksztalconego, ale po to by to jemu przydala sie ta wiedza ktora bedzie studiowal... Powiedz, ze liczy sie dla Ciebie jego dobro a nie chec posiadania faceta z mgr przed imieniem i nazwiskiem ;)

Qrde tak reklamujesz ten zawod nauczyciela ze chyba sie przekwalifikuje :P

czarnuleczka a Ty wiesz czym zajmują sie po pedagogice? To nie są nauczyciele, do tego trzeba skonczyc konkretny kierunek matematyka, biologia itp. Moje kolezanki po pedagogice pracują w domu dziecka, domu starców, w dziennych domach pobytu i tym podobne. a co do pensji nauczycielskich to tez mam takie znajome, wyciagają najwiecej cos kolo 1700-1800 na miesiac, i mam nadzieje ze Ty nie uwazasz tej sumy za dobrą pensję :P

Strip My Mind NIE POWIEDZIALAM ZE SA TO SUPER KIERUNKI tylko: ze kazdy powinien robic to co lubi.... nie ma studiowania czegos co jest oplacalne bo dzis to jest a jutro tego nie ma!!!! skoro nie trzyma sie kupy to powiedz w ktym zdaniu :) gdzie sama sobie zaprzeczylam ;] CHODZI MI DOKLADNIEJ O TO ZE JESLI CZLOWIEK POJDZIE NA STUDIA PO TO BO BEDZIE MIAL OPLACALNA PRACE A POZNIEJ GOWNO Z TEGO WIE TO I TAK PRACY NIGDZIE NIE DOSTANIE ;]

złych kierunków studiów , ale są rózne uczelnie. Rozni wykładowcy, wymagania, studenci. Co innego pedagogika na Harvardzie, co innego w Pcimiu Dolnym. No i wazna jest motywacja . Mozna byc genialnym pedagogiem i ograniczonym lekarzem. To taka dygresja.

studium - sorry za literowke. W sumei myslalem ze takie cos juz nie istnieje

moja znajoma pracuje w zawodzie nauczyciela i wyciaga 2400 przy czym ma wolne dwa miesiace w roku, kazdy weekend i pracuje po 31 godzin w tygodniu :) zycze ci bys Ty tyle zarobila pracujac u kogos :)

czarnuleczka hmm ---->>> Właśnie spróbuję go delikatnie nakierować. Powiem, że po studium to raczej dobrej pracy nie znajdzie. On sam mi mówił, że nie zamierza w przyszłości pracować fizycznie, tylko w biurze. Myślę, żę ze studiami będzie mu łatwiej. Jak ktoś ma wybór czy przyjąć pracownika po studium czy po studiach to niemal zawsze wybierze tego drugiego.

zgadzam sie ze nie ma-->> dokladnie o to mi wlasnie chodzilo :) ale widac, ze nie kazdy to rozumie :P

Strip My Mind --->>> Jest studium :) Jest ich bardzo wiele w każdym mieście. Oferują dosłownie każdy kierunek. Bardzo łatwo się dostać i skończyć.

i 2400 ją satysfakcjonuje? To git, bo mnie nie. To 0,02 metra kwadratowego mieszkania. Mniej wiecej tyle co moj duzy talerz. Poza tym nie wiedzialbym co zrobic z tak duza iloscia wolnego czasu. chyba zasiedzialbym sie na kafe:P